Reklama

Wiadomości

Nie żyje kompozytor Antoni Kopff, autor piosenek "Do zakochania jeden krok"

Nie żyje kompozytor Antoni Kopff, autor piosenek "Do zakochania jeden krok" i "Bądź moim natchnieniem". Tworzył również piosenki do Kabaretu Olgi Lipińskiej. Informację podała w mediach społecznościowych żona artysty Danuta Dobrzyńska. Miał 76 lat.

[ TEMATY ]

Znicz

©MaverickRose – stock.adobe.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Antoni Kopff urodził się 19 sierpnia 1944 r. w Tarnowie. Był polskim pianistą, kompozytorem, aranżerem i producentem telewizyjnym.

Studiował na Wydziale Mechanicznym Politechniki Krakowskiej i Wydziale Wychowania Muzycznego Studium Nauczycielskiego w Krośnie. Był realizatorem dźwięku w Rozgłośni Rzeszowskiej Polskiego Radia. W 1970 r. założył zespół Respekt, w którym debiutowała Krystyna Prońko. Był również kierownikiem muzycznym Partity (1971–1976) i Familii (1977 r.). Jako kierownik muzyczny pracował też w Teatrze Syrena w Warszawie (1986–1989) oraz na festiwalach w Opolu, Sopocie i Mrągowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Był wykładowcą w Studium Muzycznym przy Teatrze Rozrywki w Chorzowie (1978–1980) i na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, Filmowej i Telewizyjnej w Łodzi (1988–1991).

Aranżował i komponował piosenki do programów radiowych i telewizyjnych, m.in. do Kabaretu Olgi Lipińskiej i Poradni pozamałżeńskiej Marcina Wolskiego. Muzykę komponował też do piosenek twórców i zespołów takich, jak BAJM, Andrzej Dąbrowski, Anna Jantar, Irena Jarocka, Krzysztof Krawczyk, Alicja Majewska, Zbigniew Wodecki, Andrzej Zaucha, Jonasz Kofta.

Był kompozytorem muzyki do spektakli teatralnych "Sceny z życia Cyganerii", "Filomena Marturano", "Dom kobiet" i "Kolęda na cały rok".

Za piosenkę "Do zakochania jeden krok", skomponowaną dla Andrzeja Dąbrowskiego został laureatem I nagrody na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu w 1972 r. oraz I nagrody na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Sopocie w 1972 r. Słowa do tego przeboju ułożył Andrzej Bianusz. Historię "Do zakochania jeden krok" można znaleźć na stronie Cyfrowej Biblioteki Piosenki Polskiej. A było to tak: "W 1971 r. Antoni Kopff od roku mieszkał w Warszawie. Przeniósł się z Rzeszowa, po, jak twierdzi, klęsce swojego zespołu Respekt, który miał być polską odpowiedzią na amerykańskich Blood Sweat and Tears. Mieszkał, to zresztą za dużo powiedziane, egzystował w kilkumetrowej kawalerce na poddaszu, bez ciepłej wody i możliwości wstawienia pianina. Komponował w dziwaczny sposób. Kładł dłonie na blacie stołu jak na klawiaturze i palcami wystukiwał melodię. Miał na tyle muzycznej wyobraźni, żeby +usłyszeć+ to co w ten sposób +gra+. Było lato i w duchocie owego poddasza wystukał coś co mogło odmienić, i zresztą odmieniło, jego los. Zapisał melodię, ułożył tak zwaną +rybkę+ czyli zlepek dowolnych słów oddających rytm utworu i udał się do Wojciecha Młynarskiego w sprawie tekstu. Był trochę ośmielony, bo właśnie jako nowy kierownik grupy Partita, nagrał z zespołem piosenkę ze słowami Mistrza zatytułowaną +Co wy o nas wiecie chłopcy?+ A tu Młynarski mówi +nie+ i odsyła do kolegi. Kolegą okazał się być Andrzej Bianusz. Ten zamówienie i +rybkę+ przyjął i napisał tekst z którego Kopff nie bardzo był zadowolony. +Do zakochania+, mówił, to jakiś zwrot, którego wtedy w ogóle się nie używało, pachniał taką udawaną staropolszczyzną. Ale nie bardzo mogłem wybrzydzać, tym bardziej, że rekomendował mnie Młynarski".

Reklama

Przy okazji trasy koncertowej zespołu Partita spotkał w Mielcu Andrzeja Dąbrowskiego, który zgodził się nagrać te piosenkę. "Do zakochania jeden krok" zostało w 1971 roku "Radiową Piosenką Roku", a Kopff zyskał dzięki niej popularność. Wówczas zgłosił się do niego Mariusz Walter z TVP z prośbą o skomponowanie sygnału do nowej audycji "Wszystko za wszystko". "Termin był krótki, a ja nie miałem jakiegoś oryginalnego pomysłu i przepisałem nuty +Do zakochania jeden krok+ od tyłu. Tak, to miał być taki żart, a zrobił się z tego kolejny przebój" - wyznał Kopff cytowany w tekście.

Jego piosenka "Dwa razy dwa" zdobyła II nagrodę w koncercie Premiery na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu w 1973 r., "Czekamy na wyrok" I nagrodę w koncercie Premiery na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu w 1987 r. Antoni Kopff jest też autorem piosenek dla Kabaretu Olgi Lipińskiej. (PAP)

Reklama

Autor: Olga Łozińska

oloz/ wj/

2021-02-11 12:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dać się zapamiętać

Zawsze wzruszają mnie wypominki za zmarłych przyjmowane w dzień Wszystkich Świętych. Ludzie przynoszą nazwiska osób, które kochali, którym coś zawdzięczają.

Podczas prawie każdej inauguracji na warszawskich uczelniach jest chwila zadumy nad ludźmi, którzy zmarli w ostatnim roku. W takim momencie wszyscy wstajemy, a na ekranie pojawiają się nazwiska zmarłych profesorów, pracowników, a niekiedy i studentów. Każdy milczy, patrząc na przesuwające się imiona i nazwiska... Uczelnia o nich przypomina. Pomyślałem sobie, że to piękna tradycja, ale w tej samej chwili naszła mnie też myśl, że na przyszłorocznej inauguracji prawdopodobnie wyświetlą się już całkiem nowe nazwiska... A co z tymi z tego roku? Wybitniejszym wmurują na ścianie tablicę, zawieszą fotografię albo wydrukują biografię. To jakaś forma zapamiętania osób tworzących życie uniwersyteckie, naukę i kulturę.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"

2024-04-27 20:22

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk

- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.

Marcin Przeciszewski, KAI: Mija 10-lat od kanonizacji Jana Pawła II. Jak z perspektywy tych lat patrzy Ksiądz Biskup na recepcję dziedzictwa św. Jana Pawła II? Co z tego dziedzictwa, z dzisiejszego punktu widzenia jest najważniejsze?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję