Reklama

Osty i bławaty

Interpretacje i manipulacje

Niedziela warszawska 21/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Co za bzdury tu wypisują! - znajoma kioskarka ze złością wskazuje artykuł w jednym z poczytnych tygodników. - Polacy mają za duże wymagania, roszczenia, oczekiwania - przedrzeźnia wytłuszczony tekst wstępu i dodaje: Człowiek tyle lat tyra i tyra, i w kółko słyszy to samo: "Za dużo chcecie, za dużo chcecie". Myślałam, że w wolnej Polsce się to skończy. Dawniej, "za komuny" wciąż było gadanie o zaciskaniu pasa, o tym, że jest nas za dużo i jemy za dużo mięsa i dlatego go brakuje i muszą być kartki... A dziś wszystko jest - tylko pracy i pieniędzy nie ma... I jeszcze się dziwią, że człowiek chce coś kupić i żyć po ludzku... Nie ma co, nie ma to jak solidni dziennikarze - na koniec czyni zgryźliwą uwagę o mojej profesji.

Fundamentalnym posłannictwem, misją środków społecznego przekazu - popularnie i najczęściej nazywanych obecnie mediami - jest służba prawdzie. Ogromny wpływ, wywierany przez media głównie audiowizualne stanowi nieustanną pokusę, by wykorzystywać je także w innych - powiedzmy jasno: złych - celach. Manipulowanie doborem informacji stanowi jeden z elementów kreowania fałszywego obrazu rzeczywistości, czego konsekwencją jest wprowadzanie opinii publicznej w błąd.

Zła sytuacja gospodarcza, w której obecnie znalazła się Polska, rosnące, ogromne bezrobocie, wysokie podatki, brak perspektyw zrodziły - świadomą lub nie - kampanię propagandową, mającą na celu obarczenie odpowiedzialnością za taki stan rzeczy obywateli, a nie władzy.

Jako żywo przypomina to wypróbowane mechanizmy propagandowe z epoki PRL-u, gdy braki wszelkich towarów tłumaczono kłamliwie nadmiernym popytem i rzekomo wygórowanymi żądaniami społeczeństwa. Teksty na temat wyrzeczeń i "zaciskania pasa" odżyły na nowo podczas stanu wojennego. A potem... u progu Trzeciej Rzeczypospolitej nieustannie powtarzano slogany o konieczności przetrzymania etapu transformacji ustrojowej i gospodarczej, o tym, że teraz jest źle, ale będzie lepiej. Jak jest, sami widzimy. Przypomnijmy więc tylko niechlubnej pamięci program powszechnej prywatyzacji, nic nie dający przeciętnemu Polakowi.

Cierpliwość naszego narodu jest zaiste ogromna, skoro od lat pokornie znosi to wszystko. Obawiać się jednak należy polityków populistycznych, którzy - nawet zgodnie z demokratycznymi zasadami ustrojowymi - mogą sięgnąć po władzę z przyzwolenia niezadowolonego społeczeństwa, rozczarowanego zarówno rządami prawicy, jak i lewicy.

Nawet z pobieżnych obserwacji wynika, że Polacy zbyt wygórowanych żądań nie mają. Praca - i wynikające z niej poczucie socjalnego bezpieczeństwa to nie luksus, ale realizacja podstawowych praw ludzkich. Co to za czasy, że o rzeczach tak oczywistych wciąż trzeba przypominać!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jaskinia Słowa (26 Niedziela Zwykła)

2025-09-27 09:00

[ TEMATY ]

Ewangelia komentarz

Jaskinia Słowa

Red.

Ks. Maciej Jaszczołt

Ks. Maciej Jaszczołt
Autor rozważań ks. Maciej Jaszczołt to kapłan archidiecezji warszawskiej, biblista, wikariusz archikatedry św Jana Chrzciciela w Warszawie, doświadczony przewodnik po Ziemi Świętej. Prowadzi spotkania biblijne, rekolekcje, wykłady.
CZYTAJ DALEJ

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

Bp P. Kleszcz: Parafia jest miejscem komunikacji z Panem Bogiem i z ludźmi

2025-09-28 18:16

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

150 lecie konsekracji kościoła w Gomulinie

150 lecie konsekracji kościoła w Gomulinie

W Gomulinie k. Piotrkowa Trybunalskiego zakończyły się uroczystości z okazji 150. rocznicy konsekracji kościoła parafialnego pw. Świętego Mikołaja Biskupa. Liturgii dziękczynnej przewodniczył i homilię wygłosił o. bp Piotr Kleszcz OFM Conv. - biskup pomocniczy Archidiecezji Łódzkiej.

- Parafia jest miejscem komunikacji! Komunikacji z Panem Bogiem i komunikacji z ludźmi. To w tym kościele wielu z was przyjęło sakramenty, wielu z was tutaj jednoczyło się z Panem Bogiem. - mówił bp Kleszcz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję