Reklama

Kościół

Przewodniczący Rady ds. Rodziny KEP: Po publikacji wyroku TK wszyscy musimy się skupić na pomocy matkom

- Dziś rządzący, Kościół, ale też wszystkie środowiska, mają przede wszystkim obowiązek zadbać o rodziców, kobiety i ich niepełnosprawne dzieci, aby w trudnej sytuacji nikt nie został osamotniony i bez wsparcia – powiedział KAI bp Wiesław Śmigiel po wczorajszej publikacji wyroku TK, likwidującej tzw. przesłankę eugeniczną umożliwiającą aborcję w przypadku ciężkiego upośledzenia albo nieuleczalnej choroby. Dodał, że w sytuacji napięć towarzyszących wyrokowi TK „potrzeba dużej roztropności, aby w ferworze walki politycznej nie stracić z oczu tego, co jest naprawdę ważne”.

[ TEMATY ]

aborcja

aborcja eugeniczna

Karol Porwich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przewodniczący Rady ds. Rodziny KEP podkreślił, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego i jego publikacja jest „konsekwencją projektu obywatelskiego zgłoszonego przez znaczną grupę obywateli, ale też kontynuacja wcześniejszej linii orzecznictwa prawnego”, a nikomu „nie można zabronić dążyć do zmiany prawa, tym bardziej, że jest to zgodne z Konstytucją RP”.

Zdaniem bp. Śmigla „istota problemu nie leży w zakazach i karach, ale w trosce o życie od poczęcia do naturalnej śmierci, a główne pytanie dotyczy życia ludzkiego i jego początku oraz ziemskiego kresu”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przypomniał, że „zadaniem Kościoła jest przede wszystkim formacja sumień ludzi wierzących, aby podejmowali wybory zgodnie z wyznawaną wiarą i uznawali świętość życia na każdym etapie jego rozwoju”.

Reklama

Biskup przyznał, że „sama realizacja ustanowionego prawa nie wystarczy”. - Dziś rządzący, Kościół, ale też wszystkie środowiska mają przede wszystkim obowiązek zadbać o rodziców, kobiety i ich niepełnosprawne dzieci, aby w trudnej sytuacji nikt nie został osamotniony i bez wsparcia - podkreślił.

Podziel się cytatem

Odnosząc się do olbrzymich napięć społecznych na tym tle, co widzieliśmy jesienią, bp Śmigiel zauważył, że „potrzeba dziś dużej roztropności, aby w ferworze walki politycznej nie stracić z oczu tego, co jest naprawdę ważne”.

A oto pełna wypowiedź bp. Wiesława Śmigla, przewodniczącego Rady ds. Rodziny Konferencji Episkopatu Polski:

Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ochrony życia, a obecnie publikacja uzasadnienia i samego orzeczenia, to konsekwencja najpierw projektu obywatelskiego zgłoszonego przez znaczną grupę obywateli, ale też kontynuacja wcześniejszej linii orzecznictwa prawnego.

Rozważania prawne należy zostawić prawnikom. Jednak, moim zdaniem, istota problemu nie leży w zakazach i karach, ale w trosce o życie od poczęcia do naturalnej śmierci. Główne pytanie dotyczy życia ludzkiego i jego początku oraz ziemskiego kresu. Zadaniem Kościoła jest przede wszystkim formacja sumień ludzi wierzących, aby podejmowali wybory zgodnie z wyznawaną wiarą i uznawali świętość życia na każdym etapie jego rozwoju. Nikomu jednak nie można zabronić dążyć do zmiany prawa, tym bardziej, że jest to zgodne z Konstytucją RP.

Sama realizacja ustanowionego prawa nie wystarczy. Dziś rządzący, Kościół, ale też wszystkie środowiska mają przede wszystkim obowiązek zadbać o rodziców, kobiety i ich niepełnosprawne dzieci, aby w trudnej sytuacji nikt nie został osamotniony i bez wsparcia. Kobieta w stanie błogosławionym dobrze, jeśli najpierw otrzyma wsparcie od ojca dziecka i dalszej rodziny, ale też winna zostać otoczona pomocą duchową, psychologiczną, medyczną i ekonomiczną ze strony szerszej społeczności i państwa.

Potrzeba dużej roztropności, aby w ferworze walki politycznej nie stracić z oczu tego, co jest naprawdę ważne.

2021-01-28 15:47

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Irlandia: legalizacja aborcji w przypadku zagrożenia życia matki

[ TEMATY ]

aborcja

GRAZIAKO

Parlament Irlandii zgodził się na legalizację aborcji w przypadku, gdy ciąża zagraża życiu matki. Dotychczas aborcja była całkowicie zakazana w tym kraju. Ustawę przyjęto 137 głosami przeciwko 31. Obrońcy życia uznali tę decyzję za „zbrodnię przeciwko sercu i duszy kraju” i rozpoczęli modlitwę w intencji przyszłych ofiar aborcyjnych zabójstw dzieci nienarodzonych. Z kolei proaborcyjna aktywistka Eleanor White powiedziała, że przyjęcie ustawy oznacza „koniec centralnej roli, jaką dotychczas w Irlandii odgrywał Kościół katolicki”, zdecydowanie sprzeciwiający się dopuszczalności aborcji.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo s. Marii Druch: uratował mnie mój Anioł Stróż

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Krzysztof Piasek

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej.

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów. Wspominam o tym nie bez powodu, bo autorką kolejnego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddajemy zatem jej głos. „Miałam wtedy 13 lat. Spędzałam ferie zimowe u wujka. Jego dom był położony nieopodal żwirowni. Latem kąpaliśmy się w zalanych wykopach. Trzeba było uważać, ponieważ już dwa metry od brzegu było tak głęboko, że nie dało się złapać gruntu pod stopami. Zimą było to doskonałe miejsce na spacery. Woda zamarzała, lód był bardzo gruby, rybacy łowili ryby w przeręblach. Czułam się tam bardzo bezpiecznie. W czasie jednego z takich moich spacerów obeszłam dookoła wysepkę i znalazłam się w zatoce, gdzie temperatura musiała być wyższa. Nagle usłyszałam dźwięk… trtttttt. Zorientowałam się, że lód pode mną pęka. Nie znałam wtedy zasady, że powinno się położyć i wyczołgać z zagrożonego miejsca. Wpadłam w panikę. Zrobiłam rzecz najgorszą z możliwych. Zaczęłam szybko biec do oddalonego o około dziesięć metrów brzegu. Lód pode mną się nie łamał, ale był rozmokły i czułam, że im bliżej jestem celu, tym moje stopy coraz głębiej się w niego zapadają. Kiedy ostatecznie dotarłam do brzegu, serce chciało ze mnie wyskoczyć. Byłam w szoku. Dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, co się wydarzyło. Według zasad fizyki powinnam znajdować się w wodzie. Nie miałam prawa dobiec do brzegu po rozmokłym lodzie, naciskając na niego tak mocno. Wiem też, jak tam było głęboko – nie biegłam po dnie pokrytym lodem. Pode mną były wielometrowe otchłanie. Wtedy uznałam to za przypadek, szczęście.
CZYTAJ DALEJ

Kapłaństwo jak jutrzejsza gazeta [Felieton]

2025-10-02 23:00

Obraz wygenerowany przez AI

Czytałem wczoraj, że ma powstać nowy religijny kanał TV. Zainteresowany temat zacząłem sprawdzać, jaką linię ma koncern go prowadzący. Przeglądając programy TV emitowane przez tego wydawcę natknąłem się na serial, który uwielbiałem w późnym dzieciństwie - “Zdarzyło się jutro”. Było w nim coś niezwykłego. Gary Hobson, zwyczajny facet z Chicago, codziennie rano dostawał gazetę z przyszłości. Nie był superbohaterem w pelerynie, nie miał broni ani pieniędzy, ale miał tylko poczucie misji i odpowiedzialności. Wiedział co się może wydarzyć i miał świadomość, że brak reakcji może doprowadzić do tragedii.

Przypominając sobie niektóre wątki przyszła mi myśl, że główny bohater dzień po dniu walczy o nadzieję. Wielu bohaterów, którym pomaga Gary to ludzie będący na skraju życia, przejawiający brak nadziei. A on swoją postawą i słowem namawiał, że jeszcze nie wszystko stracone, że można się podnieść, że jeszcze jest czas, że można inaczej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję