Reklama

W drodze do Roku 2000 - Katechezy o Bogu Ojcu (21)

Niedziela Ogólnopolska 36/1999

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1. Pośród tematów zaproponowanych w sposób szczególny do medytacji ludowi Bożemu w tym trzecim roku przygotowania do Wielkiego Jubileuszu Roku 2000 znajdujemy nawrócenie, które zakłada wyzwolenie od zła (por. Tertio millennio adveniente, 50). Jest to temat, który dotyka głęboko naszego doświadczenia. Cała bowiem historia osobowa i wspólnotowa przedstawia się w większości jako walka ze złem. Wezwanie "wybaw nas od zła", czy też "złego", zawarte w Ojcze nasz, ożywia naszą modlitwę, abyśmy się oddalili od grzechu i byli wolni od wszelkiego obcowania ze złem. Modlitwa ta przypomina nam o codziennej walce ze złem, ale przede wszystkim o tajemnicy zwycięstwa nad złem: Jest to moc Boga, która się objawiła i została ofiarowana w Jezusie (por. KKK 2853).
2. Zło moralne powoduje cierpienie, które zostaje przedstawione, przede wszystkim w Starym Testamencie, jako kara związana z postępkami przeciwnymi prawu Bożemu. Z drugiej zaś strony Pismo Święte stwierdza, iż po popełnieniu grzechu można prosić Boga o miłosierdzie, to znaczy o przebaczenie winy i darowanie kary przez nią spowodowanej. Szczery powrót do Boga i wyzwolenie od zła są dwoma aspektami jedynej drogi. Tak więc, na przykład, Jeremiasz napomina lud: "Powróćcie, zbuntowani synowie, uleczę wasze odstępstwa" (Jr 3, 22). W Księdze Lamentacji podkreśla się perspektywę powrotu do Pana (por. Jr 5, 21) oraz doświadczenie Jego miłosierdzia: "Nie wyczerpała się litość Pana, miłość nie zgasła. Odnawia się ona co rano: ogromna Twa wierność" (Lm 3, 22; por. 3, 32).
Cała historia Izraela odczytywana jest w świetle dialektyki: " grzech - kara - skrucha - miłosierdzie" (por. np. Sdz 3, 7-10); jest to centralna prawda tradycji deuteronomistycznej. Już sama klęska historyczna królestwa i miasta Jeruzalem jest interpretowana jako kara Boża za brak wierności przymierzu.
3. W Biblii lamentowi zwróconemu do Boga, kiedy się cierpi, towarzyszy przyznanie się do popełnionego grzechu i wiara w Jego wyzwalające działanie. Wyznanie grzechu jest jednym z elementów, przez który wyraża się ufność. Bardzo znaczące są tutaj wskazania niektórych Psalmów, z mocą wyrażających wyznanie winy i bólu z powodu własnego grzechu (por. Ps 38, 19; 41, 5). Takie przyznanie się do grzeszności, opisane sugestywnie w Psalmie 51, jest konieczne dla rozpoczęcia nowego życia. Wyznanie własnego grzechu pozwala zabłysnąć sprawiedliwości Boga: "Przeciw Tobie zgrzeszyłem i uczyniłem, co złe jest przed Tobą, tak że się okazujesz sprawiedliwym w swym wyroku i prawym w swoim osądzie" (Ps 51, 6). W Psalmach ustawicznie powraca wołanie o pomoc i pełne ufności oczekiwanie na wyzwolenie Izraela (por. Ps 88; 130). Sam Jezus modlił się na krzyżu Psalmem 22, aby uprosić pełną miłości interwencję Ojca w ostatecznej godzinie.
4. Zwracając się w tych słowach do Ojca, Jezus wyraża owo oczekiwanie na uwolnienie od zła, które w perspektywie biblijnej dokonuje się dzięki osobie, która przyjmuje cierpienie z jego wartością wynagradzającą. Tak jest w przypadku tajemniczej postaci Sługi Pańskiego u Izajasza (por. Iz 42, 1-9; 49, 1-6; 50, 4-9; 52, 13-53, 12). Również inne postacie pełnią tę samą funkcję, jak na przykład prorok, który pokutuje i wynagradza niewierność Izraela (por. Ez 4, 4-5), ten, którego przebili i na którego patrzą (Za 12, 10-11 oraz J 19, 37; por. także Ap 1, 7), męczennicy, którzy przyjmują swoje cierpienie jako wynagrodzenie za grzechy swego ludu (por. 2 Mch 7, 37-38).
Jezus skupia w sobie wszystkie te figury i na nowo je interpretuje. Tylko w Nim i przez Niego uświadamiamy sobie zło i przyzywamy Ojca, aby nas od niego uwolnił.
W modlitwie Ojcze nasz mamy bezpośrednie odniesienie do złego; wyrażenie poneros (Mt 6, 13), które samo w sobie jest formą przymiotnikową, tutaj może wskazywać na uosobienie zła. Istnieje ono w świecie i jest spowodowane przez byt duchowy, który objawienie biblijne nazywa diabłem czy szatanem, który stanowczo sprzeciwił się Bogu (por. KKK 2851). "Niegodziwość" ludzka, stworzona przez diabła czy też powstała pod jego wpływem, występuje również w naszych czasach w kuszących formach, zwodząc umysły i serca aż do tego stopnia, iż zatraca się poczucie zła i grzechu. Mowa tutaj o tej "tajemnicy bezbożności", o której mówi św. Paweł (por. 2 Tes 2, 7). Jest ona, oczywiście, związana z wolnością człowieka, "ale od wewnątrz samego człowieka działają czynniki powodujące, że coś dzieje się poza człowiekiem, na pograniczu, tam gdzie ludzka świadomość, wola i wrażliwość stykają się z siłami ciemności, które według św. Pawła działają w świecie i niemal go opanowują" (Reconciliatio et paenitentia, 14).
Niestety, ludzie mogą stać się protagonistami niegodziwości, to znaczy "plemieniem przewrotnym i wiarołomnym" (Mt 12, 39).
5. Wierzymy, że Jezus zwyciężył ostatecznie szatana i uwolnił nas w ten sposób od lęku przed nim. Kościół przedstawia każdemu pokoleniu, jak Apostoł Paweł w mowie do Korneliusza, wyzwalający obraz Jezusa z Nazaretu, który "przeszedł dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła, dlatego że Bóg był z Nim" (Dz 10, 38).
Jeżeli w Jezusie dokonało się zwycięstwo nad złem, to jednak Jego zwycięstwo musi być w sposób wolny przyjęte przez każdego z nas, aż zło nie zostanie całkowicie wyeliminowane. Walka ze złem domaga się zatem zaangażowania i nieustannej czujności. Ostateczne wyzwolenie już się rysuje, ale jedynie w perspektywie eschatologicznej (por. Ap 21, 4).
Ponad naszym trudem i ponad naszymi upadkami istnieje to pocieszające słowo Chrystusa: "Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat" (J 16, 33).

Z oryginału włoskiego tłumaczył o. Jan Pach - paulin

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

1999-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraina: bp W. Krywycki uważa, iż św. Jan Paweł II był "obrazem dobrego pasterza"

2025-04-01 20:10

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

nauczanie

commons.wikimedia.org

Dla mnie św. Jan Paweł II stał się "obrazem naprawdę cudownego, dobrego pasterza na wzór Pana Jezusa, który mocno trzyma się podstaw wiary, który śmiało głosi i niezmordowanie prowadzi owce do Królestwa Niebieskiego - powiedział łaciński biskup kijowsko-żytomierski Witalij Krywycki SDB. W rozmowie z ukraińskim portalem rzymskokatolickim podzielił się on swymi przemyśleniami na temat papieża-Polaka w przededniu 20. rocznicy jego śmierci, przypadającej 2 kwietnia.

Na początku krótkiego wywiadu niespełna 53-letni hierarcha przyznał, że nie miał okazji do osobistego kontaktu z Janem Pawłem II, ale uczestniczył w kilku spotkaniach z nim wraz z tysiącami innych osob w latach 1991 roku: najpierw w Białymstoku w czerwcu, a następnie w sierpniu w Częstochowie w ramach Światowego Dnia Młodzieży, oraz w czerwcu 2001 na Ukrainie. "I za każdym razem był on dla mnie człowiekiem, który łączy milliony ludzi a zarazem prowadził ich do Pana" - tłumaczył rozmówca portalu. Zaznaczył przy tym, iż Ojciec Święty stał się dla niego "obrazem prawdziwie cudownego, dobrego pasterza na wzór Pana Jezusa, mocno trzymającego się fundamentów wiary, który śmiało przepowiada i niestrudzenie prowadzi swe owce do Królestwa Niebieskiego".
CZYTAJ DALEJ

Czy papież rzeczywiście jest nieomylny?

2025-04-01 20:55

[ TEMATY ]

Katechizm Wielkopostny

pixabay.com

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? W kolejnym dniu naszego katechizmu odpowiedź na pytanie - czy papież rzeczywiście jest nieomylny?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego oraz Youcat – katechizm Kościoła katolickiego dla młodych.
CZYTAJ DALEJ

W wieku 47 lat zmarł nagle ksiądz z archidiecezji częstochowskiej

2025-04-02 13:01

[ TEMATY ]

śmierć

śmierć kapłana

Karol Porwich/Niedziela

Kuria Metropolitalna w Częstochowie informuje, że 1 kwietnia 2025 r., w wieku 47 lat, w 22. roku kapłaństwa, odszedł nagle do Pana śp. ks. Jacek Drozdek.

Kuria Metropolitalna w Częstochowie informuje, że 1 kwietnia 2025 r., w wieku 47 lat, w 22. roku kapłaństwa, odszedł nagle do Pana śp. ks. Jacek Drozdek, wikariusz parafii pw. Św. Antoniego z Padwy w Częstochowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję