Jak poinformowano na stronie www.franciszkanie.pl, znane są już podstawowe zarysy programu „Projekt Antoni 20-22”. Założenia przedstawili wikariusz prowincji włoskiej św. Antoniego z Padwy, o. Roberto Brandinelli oraz rektor bazyliki papieskiej św. Antoniego w Padwie, o. Oliviero.
W ramach programu w ciągu 97 dni zostanie pokonanych 1990 km. Uczestnicy wyruszą z Sycylii do Padwy, aby uczcić trzy wielkie antoniańskie rocznice przypadające w latach 2020-2022. Są to: powołanie franciszkańskie Antoniego, jego przybycie do Włoch oraz pierwsze spotkanie ze św. Franciszkiem z Asyżu.
Wędrówka rozpocznie się 6 kwietnia 2021 r. w Capo Milazzo (Mesyna), miejscu przybycia św. Antoniego do Włoch. Główny etap jest przewidziany w Asyżu w dniu 29 maja, dokładnie w rocznicę wielkiej kapituły namiotów z 1221 r., kiedy to św. Franciszek zgromadził wokół siebie wszystkich swoich braci, w tym także św. Antoniego. Przybycie do bazyliki padewskiej, kryjącej doczesne szczątki św. Antoniego, zaplanowano na 13 listopada 2021 r., zaś całość zakończy się następnego dnia.
W tym okresie będą organizowane różne wydarzenia kulturalne i religijne, które stopniowo będą prezentowane na nowej stronie internetowej www.antonio2022.org oraz w mediach społecznościowych poświęconych projektowi.
„Ze względu na pandemię zaplanowane wcześniej wydarzenie zostało przełożone, ale współbracia są przekonani, że pod opieką naszego świętego, tak drogiego wszystkim wiernym we Włoszech i na całym świecie, będą w stanie zrealizować program” - podsumowują zakonnicy na stronie www.franciszkanie.pl.
Nie jest dziś łatwo się zatrzymać. Jeszcze trudniej – ruszyć. Nie przed ekranem, ale na drogę. Na prawdziwą drogę – pełną potu, niewygód i ciszy, w której człowiek zostaje sam z sobą. A jednak co roku, w czerwcu, z różnych zakątków ziemi biłgorajskiej wychodzą ci, którzy nie chcą już tylko przeżyć kolejnego dnia, ale spotkać świętego. A z nim – także Boga i człowieka.
W tym roku do Radecznicy wyruszyli pieszo parafianie z Tereszpola, Frampola i Biłgoraja. Różne trasy, różne historie, różne grupy – ale wspólne pragnienie. Spotkanie. Modlitwa. Nadzieja. Bo pielgrzymka – jak mówi ks. Ireneusz Żyła z Tereszpola – to „nie zwykły spacer”. To konkretna decyzja i wysiłek, by wyruszyć do miejsca świętego, „żeby wzmocnić naszą relację z Panem Bogiem. Być może dla kogoś – ją odnaleźć”. Wśród modlitw, Różańca i intencji szeptanych po cichu, rodzi się coś głębszego – prośba. O zdrowie, o cud, o pokój serca. Czasem – o sens.
Powódź zdewastowała m.in. parafialny kościół i salki
- Zwracam się do Was z błaganiem o pomoc w obliczu dramatu, który dotknął nasz rejon. Rok temu powódź, jakiej nie znała historia naszego miasta, zdewastowała ogromną część Lądku-Zdroju, w tym nasz parafialny kościół i SALKI - napisał na portalu zbiórkowym proboszcz parafii pw. Narodzenia NMP w Lądku-Zdroju. Mimo zapewnień rządu o wsparciu powodzian i upływu kilkunastu miesięcy, skutki powodzi odczuwane są do dziś i potrzebna jest pomoc.
Podziel się cytatem
- taki dramatyczny apel pojawił się także na profilu parafii w mediach społecznościowych.
Boże Narodzenie jest po to, abyśmy się stali miejscem dla Boga i miejscem dla człowieka – powiedział abp Stanisław Budzik.
Gdy w uroczystość Bożego Narodzenia w archikatedrze lubelskiej rozpoczynała się Msza św. z udziałem kapituły katedralnej, przy ul. Kunickiego w Lublinie strażacy od kilku godzin walczyli z pożarem kościoła Najświętszego Serca Jezusowego. Wśród wiernych obecni byli mieszkańcy parafii boleśnie doświadczonej pożarem, a metropolita, który przewodniczył Eucharystii, przyjechał na nią wprost z miejsca nierównej walki z siejącym zniszczenie ogniem. Głęboko poruszony, powiedział: - „Ten sam Jezus, który narodził się w Betlejem, rodzi się także na ołtarzu, karmi nas swoim Słowem i swoim Ciałem, pozwala nam odnowić naszą moc, abyśmy przeżyli wszystkie trudności naszego życia. Nie wszyscy dzisiaj radują się świętem Bożego Narodzenia; są miejsca na świecie, gdzie trwa wojna, gdzie są niesnaski, a w naszym mieście płonie dach kościoła Najświętszego Serca Jezusowego. Wracam z tamtego miejsca z nadzieją, że straż opanuje pożar, że kościół ocaleje”. Pod koniec Mszy św. abp Budzik przywołał wielki pożar Lublina z 1752 r., w którym spłonęła część katedry (ocalało prezbiterium z monumentalnym ołtarzem), i wyraził nadzieję, że jak przed laty udało się odbudować świątynię, tak teraz bolesne wydarzenie wyzwoli w wielu ludziach dobro, dzięki któremu uda się szybko odbudować miejsce, z którego promieniuje Serca Pana Jezusa.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.