Reklama

Wielbić Pana chcę?

Niedziela małopolska 33/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy niniejszy numer „Niedzieli Małopolskiej” zostanie wydrukowany - będzie już po kontrowersyjnym koncercie Madonny. Nie wiemy dziś, czy do koncertu dojdzie, czy dotrwa do końca, jakie jeszcze reakcje wywoła. Mamy jednak wiele informacji o protestach duchowieństwa, a przede wszystkim katolickiej młodzieży przeciwko koncertowi, który z gruntu jest antychrześcijański.
Wielu ateistycznych publicystów prześciga się w obrażaniu osób, które, świadome swojej wiary, pragną sprzeciwić się występom wokalistki. Ważny głos zabrali księża egzorcyści, którzy w praktyce spotykają się ze złem, wywołanym bluźnierstwami przeciw Bogu i Matce Najświętszej.

Błogosławieństwo zamiast przekleństwa

Egzorcyści, którzy skierowali w sprawie koncertu swój apel do polskich katolików, piszą: „Zapraszamy do modlitwy uwielbienia, by odpowiedzią na przekleństwo było błogosławieństwo. Uwielbiajmy naszego Pana i Zbawiciela w naszych sercach, wspólnotach, kaplicach, kościołach”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zachęta św. Benedykta

Sytuacja wywołana kontrowersyjnym koncertem uzmysłowiła mi pewien fakt - jak rzadko uwielbiamy Chrystusa! Z hasłem „modlitwa uwielbienia” spotykamy się najczęściej na spotkaniach przeróżnych wspólnot, wielu kojarzy się to tylko z modlitwami w czasie Mszy św. o uzdrowienie i uwolnienie. A przecież nasze życie powinno być nieustannym wielbieniem Boga. Nie tylko raz na miesiąc we wspólnocie, ale w trudach codzienności, każdego dnia. Św. Benedykt (do którego nawiązuje pontyfikat papieża) w swojej Regule daje jasny i zdecydowany nakaz: „Aby we wszystkim Bóg był uwielbiony”. W czasie każdej Eucharystii niedzielnej i w dzień powszedni. W czasie Mszy św. jest przecież specjalnie na to przeznaczony czas - po Komunii św. Czy to uwielbienie jest naszym udziałem? Czy zdajemy sobie sprawę z tego, że trzeba Boga wielbić? Czy każdy kapłan podczas każdej Eucharystii daje sobie i wiernym czas na uwielbienie Boga, który zniżył się do człowieka przychodząc pod postacią Chleba? Po tej modlitwie, po ciszy, zamyśleniu po Komunii św. można poznać, czy kapłan jest w świadomej więzi z Chrystusem. Często, zaraz po oczyszczeniu naczyń liturgicznych, ksiądz wraca do kolejnego punktu - modlitwy przed błogosławieństwem. A przecież uwielbienie jest tak ważne dla naszej relacji z Jezusem. Ta chwila ciszy, którą możemy spędzić z Nim sam na sam po Komunii św., pogłębia tę więź.

Reklama

Dlatego, że ON JEST

Katechizm Kościoła Katolickiego (par. 2639) mówi: „Uwielbienie jest tą formą modlitwy, w której człowiek najbardziej bezpośrednio uznaje, iż Bóg jest Bogiem. Wysławia Go dla Niego samego, oddaje Mu chwałę nie ze względu na to, co On czyni, ale dlatego że On JEST. Uczestniczy w szczęściu serc czystych, które kochają Go w wierze, zanim ujrzą Go w chwale. Przez nią Duch łączy się z naszym duchem, by świadczyć, że jesteśmy dziećmi Bożymi (por. Rz 8, 16); daje świadectwo Jedynemu Synowi, w którym zostaliśmy przybrani za synów i przez którego uwielbiamy Ojca. Uwielbienie zespala inne formy modlitwy i zanosi je do Tego, który jest ich źródłem i celem: „Dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego my istniejemy” (1 Kor 8, 6). Jak rzadko słyszymy o modlitwie uwielbienia! Jak bardzo jednocześnie potrzebujemy tej modlitwy...

Uwolnić serce

Spotkałam się ze świadectwem młodego mężczyzny, który słusznie zauważył, że modlitwa prośby skupia nas na sobie samych, modlitwa przeproszenia często prowadzi do samousprawiedliwienia lub nadmiernego oskarżania się. Modlitwa uwielbienia Boga uwalnia natomiast nasze serca od pokusy koncentracji na nas samych i na naszych problemach, jest bezinteresowna, otwiera na Boga, oddala pokusy. Modlitwa uwielbienia Boga powinna rozpoczynać każdą naszą modlitwę - ona pokaże nam nasze miejsce przed Bogiem - będzie wskazówką zarówno w radości, jak i w trudach i smutku, da nadzieję, bo ukaże mądrość Boga i Jego plan względem nas.

Reklama

Wytrwać w wierze

Może więc koncert Madonny i reakcja środowisk katolickich przyniosą trwały owoc w postaci modlitwy uwielbienia. I nie poprzestańmy na tym. Katechizm (par. 2642) mówi: „Każda radość i każdy trud, każde wydarzenie i każda potrzeba mogą być przedmiotem dziękczynienia, które - uczestnicząc w dziękczynieniu Chrystusa - powinno wypełniać całe życie: «W każdym położeniu dziękujcie» (1 Tes 5, 18). A ks. Zbigniew Sobolewski na portalu Katolik.pl dodaje: „Współcześni poganie zachwycają się wymyślonymi przez siebie bożkami. Wychwalają ich wielkość i korzyści, jakie one im zapewniają. Robią reklamę ich złudnej potędze i przekonują, że tylko one są godne czci. Modlitwa uwielbienia pozwoli nam zwalczyć pokusę pójścia za współczesnymi kultami i wytrwać przy prawdziwym Bogu. A to jest bardzo ważne dla naszego zbawienia”.

Zacząć od uwielbienia

Modlitwa jest dla nas wyzwaniem - walką duchową. Uwielbienie pomaga nam zauważać w naszym życiu działanie Boga. On sam uzdolni nas do dalszej, głębszej modlitwy. Może warto więc zmobilizować się i właśnie tak - od uwielbienia - rozpoczynać codzienny dialog z Bogiem. Zatem, spróbujmy!

* * *

Gdy ktoś chce wielbić we wspólnocie

KRAKÓW
Sanktuarium bł. Jana Pawła II w Łagiewnikach w każdą ostatnią sobotę miesiąca:
spotkania modlitewne w intencji ewangelizacji Krakowa odbędą się w dniach 19-21 października 2012 r.

Porządek spotkania:
godz. 17.00 - Msza św. w Kościele Relikwii,
wystawienie Najświętszego Sakramentu,
modlitwa różańcowa,
modlitwa za Kraków,
modlitwa uwielbienia;
zakończenie ok. godz. 20.00.

Bazylika Krzyża św. w Krakowie-Mogile III wtorek miesiąca
godz. 18.00 - Msza św. i Koronka uwielbienia Boga ze św. Michałem Archaniołem i Chórami Aniołów

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Niedziela Ogólnopolska 52/2004

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.

CZYTAJ DALEJ

Powiedzieć Bogu „tak”

2024-04-29 09:09

[ TEMATY ]

modlitwa o powołania

Rokitno sanktuarium

Paradyż sanktuarium

piesza pielgrzymka powołaniowa

Katarzyna Krawcewicz

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

27 kwietnia z Paradyża wyruszyła kolejna piesza pielgrzymka powołaniowa do Rokitna – w tym roku pod hasłem „Powołanie – łaska i misja”. Szlakiem wędrowało ponad 200 osób.

Pielgrzymi przybyli do Paradyża w sobotni poranek z kilku punktów diecezji. Na drogę pobłogosławił ich bp Tadeusz Lityński, który przez kilka godzin towarzyszył pątnikom w wędrówce. – Chcemy dziś Panu Bogu podziękować za wszelki dar, za każde powołanie do kapłaństwa, do życia konsekrowanego. Ale także chcemy prosić. Papież Franciszek 21 stycznia po zakończeniu modlitwy Anioł Pański ogłosił Rok Modlitwy, prosząc, aby modlitwa została zintensyfikowana, zarówno ta prywatna, osobista, jak też i wspólnotowa, w świecie. Aby bardziej stanąć w obecności Boga, bardziej stanąć w obecności naszego Pana – mówił pasterz diecezji. - Myślę, że pielgrzymka jest takim czasem naszej bardzo intensywnej modlitwy. Chciałbym, żebyśmy oprócz tych wszystkich walorów poznawczych, turystycznych, które są wpisane w pielgrzymowanie, mieli również na uwadze życie modlitwy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję