Reklama

Policja radzi

Okres wakacyjny to prawie dla wszystkich czas wypoczynku i wyjazdów z nim związanych. Większość z nas jako podstawowy środek transportu wybiera własny samochód. Dlatego warto przypomnieć o kilku ważnych zasadach, dzięki którym bezpiecznie dotrzemy do miejsca wypoczynku i z niego powrócimy.

Niedziela wrocławska 30/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podstawową czynnością jest sprawdzenie stanu technicznego pojazdu, którym mamy zamiar podróżować. Skontrolować należy ilość płynu w spryskiwaczach, w chłodnicy, poziom oleju, płynu hamulcowego, stan ogumienia wycieraczek. Sprawdźmy, czy działają wszystkie światła zewnętrzne, a także upewnijmy się, czy pojazd wyposażony jest w zapasowe koło, trójkąt ostrzegawczy i gaśnicę. Szczegółowej kontroli można dokonać w autoryzowanych stacjach obsługi pojazdów, warsztatach samochodowych lub na stacjach kontroli pojazdów. Należy sprawdzić czy samochód posiada ważne badanie techniczne oraz ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Dowód rejestracyjny, potwierdzenie zawarcia umowy OC oraz prawo jazdy są dokumentami, które musimy posiadać wyruszając w trasę.

Pasy i foteliki

Musimy uzmysłowić sobie, że prawidłowo zapięty pas bezpieczeństwa w znacznym stopniu zmniejsza ryzyko obrażeń podczas zdarzenia drogowego Obowiązek stosowania pasów bezpieczeństwa dotyczy zarówno kierującego jak i pasażerów, reguluje to art. 39 Prawa o ruchu drogowym. Kierowca nie powinien rozpoczynać jazdy, gdy podróżujące z nim osoby nie zapięły pasów. Jeżeli jednak tak się stanie, to podczas kontroli każdy z niezapiętych pasażerów otrzyma mandat, a kierowca mandat i punkty karne. Dzieci wieku do lat 12 o wzroście poniżej 150 cm bezwzględnie przewozimy w foteliku ochronnym lub innym urządzeniu do przewożenia dzieci. Zabrania się przewożenia dziecka umieszczonego w foteliku ochronnym tyłem do kierunku jazdy na przednim siedzeniu, jeżeli pojazd jest wyposażony w aktywną poduszkę powietrzną pasażera. Przepisy zabraniają także przewożenia poza fotelikiem ochronnym dziecka w wieku do 12 lat na przednim siedzeniu pojazdu.

Śpiesz się powoli i trzeźwo

Każdy uczestnik ruchu drogowego powinien ściśle przestrzegać przepisów określonych w prawie o ruchu drogowym. Jedną z najczęstszych przyczyn wypadków jest nadmierna prędkość jazdy połączona z brawurą. Nadmierna prędkość nie tylko zwiększa ryzyko kolizji, lecz także podwyższa prawdopodobieństwo odniesienia poważnych obrażeń lub śmierci podczas wypadku. Prędkość pojazdu jest podstawowym elementem warunkującym długość drogi hamowania, dlatego przy szybszej jeździe należy uwzględnić większe odstępy od poprzedzającego pojazdu oraz warunki atmosferyczne. Jednym z najniebezpieczniejszych manewrów jest wyprzedzanie, zwłaszcza na drogach jednojezdniowych - dwukierunkowych. W tym przypadku należy zachować szczególną ostrożność i bezwzględnie stosować się do zakazów. Nigdy nie można przeceniać swoich możliwości. Może to doprowadzić do tragicznych w skutkach wypadków. Pomimo prowadzonych akcji prewencyjnych i apeli kierowanych do kierowców, wciąż wiele osób kieruje pojazdami po spożyciu alkoholu. Musimy pamiętać, że wydalanie alkoholu z organizmu następuje bardzo wolno i nawet jeśli czujemy się dobrze, to nie znaczy, że jesteśmy trzeźwi. Jeśli mamy wątpliwości, lepiej sprawdzić swój stan trzeźwości w najbliższej jednostce Policji. Siadając za kierownicą samochodu zadbajmy o to, by wyjazd stał się przyjemnością, a nie walką o przetrwanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i orędowniczka Bożego Miłosierdzia

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia –
sanktuarium w
Krakowie-Łagiewnikach

Jan Paweł II kanonizował siostrę Faustynę Kowalską 30 kwietnia 2000 roku.

Św. Faustyna urodziła się 25 sierpnia 1905 r. jako trzecie z dziesięciorga dzieci w ubogiej wiejskiej rodzinie. Rodzice Heleny, bo takie imię święta otrzymał na chrzcie, mieszkali we wsi Głogowiec. I z trudem utrzymywali rodzinę z 3 hektarów posiadanej ziemi. Dzieci musiały ciężko pracować, by pomóc w gospodarstwie. Dopiero w wieku 12 lat Helena poszła do szkoły, w której mogła, z powodu biedy, uczyć się tylko trzy lata. W wieku 16 lat rozpoczęła pracę w mieście jako służąca. Jak ważne było dla niej życie duchowe pokazuje fakt, że w umowie zastrzegła sobie prawo odprawiania dorocznych rekolekcji, codzienne uczestnictwo we Mszy św. oraz możliwość odwiedzania chorych i potrzebujących pomocy.
CZYTAJ DALEJ

Faustyny wędrówka po czyśćcu

Obok piekła i nieba tajemniczym i zagadkowym stanem jest dla nas również czyściec.

W Piśmie Świętym brak wyraźnego wskazania co do istnienia czyśćca. W Piśmie Świętym słowo „czyściec” też nie pada wyraźnie ani razu, choć wiele fragmentów Nowego Testamentu może pośrednio potwierdzać istnienie miejsca czy czasu, gdzie przez „jakiś ogień” odbywa się oczyszczenie po śmierci. Mimo wszystko sprawa czyśćca nasuwa wiele pytań ludziom wierzącym. Czyżby sformułowanie przez Kościół dogmatu o czyśćcu było zwyczajnie jakimś kompromisem w obrazie Boga miłosiernego, a zarazem sprawiedliwego? Czy w takim razie nawet po śmierci można dostać drugą szansę? Jak żyć, żeby ewentualnie taką możliwość otrzymać? Jak wygląda ta „pośmiertna poprawka”?
CZYTAJ DALEJ

Tak dla życia, tak dla rodziny!

2025-10-05 20:47

Magdalena Lewandowska

Marsz przeszedł przez centrum Wrocławiu.

Marsz przeszedł przez centrum Wrocławiu.

Kilkaset osób wzięło udział we Wrocławiu w Marszu dla życia i rodziny, w tym roku pod hasłem „Przyszłość dzieci w naszych rękach”.

Marsz rozpoczął się Eucharystią w Bazylice Garnizonowej, a po niej na wrocławskim Rynku można było wysłuchać świadectw rodzin, które doświadczyły cudu przy narodzinach swoich dzieci. – U mojego syna Tomka na bardzo wczesnym etapie ciąży zostało zdiagnozowane wodogłowie. Diagnozy były coraz gorsze. Nie wiedzieliśmy nawet, czy przeżyje poród. Kiedy się urodził, jego mózg miał zaledwie 1 cm, a teraz ma 6 lat, chodzi, mówi, rozwija się. Jest tutaj ze mną – opowiadał Michał Zyznarski. Tłumaczył, że Tomek jest uzdrawiany przez Boga stopniowo, a każdy dzień jest dla rodziny cudem: – Diagnozy i rekomendacje od lekarzy nie były krzepiące, ale aborcja, którą nam proponowano, nie wchodziła w grę. Nie byliśmy i nadal nie jesteśmy w tym sami. Mamy przyjaciół i wspaniałych lekarzy wokół siebie. I dzisiaj świadczymy, że życie jest cudem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję