Reklama

Słowo pasterza

Matka Boża Bardzka - Strażniczka Wiary

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kardynał Stefan Wyszyński, Prymas Tysiąclecia, powiedział w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny 15 sierpnia 1959 r.: „Bardo usadowiło się w przełomie Nysy Kłodzkiej, tworząc południowe wrota dla Polski. Tymi właśnie wrotami weszło do Polski chrześcijaństwo i u tych wrót Królowa Polski założyła jedną ze swoich stolic, aby czuwać nad wiarą narodu polskiego”. To właśnie tym szlakiem, przez Bardo, szli do Polski pierwsi misjonarze z południa Europy. Tędy z pewnością podążała do Gniezna i Poznania Dąbrówka, by poślubić księcia Mieszka I. Tędy prawdopodobnie wędrował z Pragi czeskiej św. Wojciech z misją ewangelizacyjną do Prusów i tutaj, w bardzkich wrotach, osiadła Maryja w tej przedziwnej figurze, uznawanej od wieków za cudowną. Do Jej bardzkiego domu, do tego sanktuarium, pielgrzymują od wieków pątnicy. Przybywali tu w poprzednich stuleciach, przybywają i dzisiaj, by na tym pięknie położonym miejscu nieść Bogu uwielbienie, składać dziękczynienie i zanosić za pośrednictwem Maryi przeróżne prośby. Chcemy Jej podziękować za to, że od przeszło siedmiu wieków jest obecna na tej ziemi. Chcemy dziękować, że jest dzisiaj z nami, że nas tu przyjmuje, pociesza i wspiera.
My, jako wychowankowie wielkiego Prymasa, jako owce dobrego pasterza bł. Jana Pawła II i jego następcy Benedykta XVI, chcemy podążać przez nasze trudne życie drogami wiary. Powierzamy się Maryi i prosimy Ją, by stała się także strażniczką wiary naszego pokolenia. Nasza wiara także dziś jest zagrożona. Gdy w czasie powojennym komuniści nie dali sobie rady z laicyzacją narodu, dziś ich „przefarbowani” następcy zdążają do tego samego celu, chociaż próbują to czynić łagodniejszymi i sprytniejszymi metodami. Jesteśmy świadkami, jak bezbożna myśl jest emitowana z różnych ośrodków starego kontynentu.
W Bardzie powierzamy się na nowo naszej wspólnej Matce. Chcemy ponownie przyjąć przesłanie Piotra naszych czasów: „Trwajcie mocni w wierze”. Wiara jest darem i zadaniem, że jest łaską, ale i owocem naszego wysiłku, że ważne jest nie tylko to, w co wierzymy, ale przede wszystkim to, komu wierzymy. Prawdy wiary winny być akceptowane w całości, integralnie, a nie w sposób wybiórczy, jak to próbują czynić niektórzy tak zwani postępowi, otwarci katolicy. W wierze czymś bardzo ważnym jest nasza osobista więź z Chrystusem, wyrażająca się w kontemplacji i w głębokiej, radosnej modlitwie. Wiara polega także na zachowywaniu Bożych przykazań, czyli na okazywaniu Bogu posłuszeństwa. W praktykowaniu, w przeżywaniu wiary szczególnym wzorem jest dla nas Maryja. Już św. Elżbieta wyraziła pochwałę dla Jej wiary w czasie nawiedzenia: „Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana” (Łk 1,45).
Nabierzmy od Maryi Strażniczki Wiary nowej mocy dla naszej wiary, byśmy odrodzeni w wierze mogli świadczyć o wierze w życiu codziennym, potwierdzając w słowach i czynach Piotrowe wyznanie: „Tyś jest Chrystus, Syn Boga żywego” (Mt 16,16), byśmy mogli prowadzić życie z wiary według dzisiejszych wskazań Apostoła: „W miłości braterskiej nawzajem bądźcie życzliwi! W okazywaniu czci jedni drugich wyprzedzajcie! Nie opuszczajcie się w gorliwości! Bądźcie płomiennego ducha! Pełnijcie służbę Panu! Weselcie się nadzieją! W ucisku bądźcie cierpliwi, w modlitwie - wytrwali” (Rz 12,10-12).

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: co jest warunkiem wszczepienia nas w Kościół?

2024-04-26 13:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

28 Kwietnia 2024 r., piąta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

Czego uczy nas świętość Jana Pawła II? Msza św. z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża

2024-04-27 17:55

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

@VaticanNewsPL

Odważny, zdecydowany, konsekwentny, człowiek pokoju, obrońca rodziny, godności każdego ludzkiego życia, prawdziwy i szczery przyjaciel młodych oraz wielka pobożność Maryjna - tak scharakteryzował św. Jana Pawła II kard. Angelo Comastri. Emerytowany archiprezbiter bazyliki watykańskiej w homilii podczas Mszy św. w Bazylice św. Piotra z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża Polaka starał się odpowiedzieć na pytanie: Czego uczy nas świętość Jana Pawła II - niezwykłego ucznia Jezusa w XX wieku?

Hierarcha nawiązał do dnia pogrzebu Jana Pawła II, 8 kwietnia 2005 roku na Placu Świętego Piotra, wspominając księgę Ewangelii, której strony zaczął przewracać wiatr. "W tym momencie wszyscy zadaliśmy sobie pytanie: `Kim był Jan Paweł II? Dlaczego tak bardzo go kochaliśmy?`" - powiedział kardynał i dodał: "Niewidzialna ręka przewracająca Ewangeliarz zdawała się mówić nam: `Odpowiedź jest w Ewangelii! Życie Jana Pawła II było nieustannym posłuszeństwem Ewangelii Jezusa, i z tego powodu - mówił nam wiatr! - z tego powodu go umiłowaliście!`"

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję