Reklama

Ileż w nim tęsknoty za wiarą…

Niedziela przemyska 27/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święty papież Grzegorz Wielki w jednej ze swoich homilii powiedział: „Więcej bowiem niewiara Tomasza do wiary pomogła niż wiara innych uczniów”. Trzeba było osobistego spotkania z Mistrzem, aby Tomasz uwierzył w fakt Zmartwychwstania. Ale wyszedł z tej lekcji umocniony. Pięknie o tym „niewiernym” Apostole pisał ks. Jan Twardowski: „Nie patrzmy na Tomasza krzywym okiem (…) Ile w nim tęsknoty za wiarą (…)”.
Apostołowie, wierni misji, jaką powierzył im sam Mistrz: „idźcie i nauczajcie wszystkie narody”, powodowani troską o dalszy rozwój Kościoła, wyruszyli w różne strony świata. Tomaszowi przypaść miał obszar Syrii i Persji (jak zaświadczał historyk Euzebiusz z Cezarei) oraz Indie (wedle Akt Tomasza z ok. 180-230 r.).
Tomasz był prawdopodobnie rybakiem. Ewangelia św. Jana mówi, iż spotyka się ze Zmartwychwstałym nad Jeziorem Genezaret, razem z Szymonem Piotrem i innymi uczniami, gdzie jest świadkiem cudownego połowu ryb. Jego przydomek - Didymos oznacza tyle co Bliźniak; musiał mieć zatem bliźniaczego brata lub siostrę. Około 52 r. Tomasz miał dotrzeć do południowych wybrzeży Indii, gdzie głosił naukę Chrystusa i założył tzw. Kościół malabarski. Na Wschodzie miał spotkać się z Trzema Królami, których ochrzcił i ustanowił biskupami. Około 72 r. zginął śmiercią męczeńską, przebity włóczniami za to, że ochrzcił żonę i córkę jednego z władców hinduskich. Z jego osobą nauki biblijne wiążą Ewangelię wg Tomasza - apokryf, który odkryty został w Egipcie (Nag Hammadi) w 1945 r., w jaskini, przez dwóch wieśniaków. Rzeczony utwór znajdował się wśród dwunastu papirusowych kodeksów. Ta całościowa redakcja Ewangelii Tomasza (inne fragmenty odkryto nieco wcześniej) spisana została w języku koptyjskim i datowana jest na 340 r. Stanowi zbiór 114 sentencji, pouczeń tzw. loggiów - mów Jezusa opartych na źródle, z którego korzystali również znani nam czterej Ewangeliści. Są tam także fragmenty, które, ze względu na zawarte w nich elementy gnostyczne, nie zgadzają się z redakcjami Ewangelii kanonicznych. Ewangelia wedle Tomasza, której najstarsze znalezione fragmenty pochodzić mogą z II wieku, zaczyna się słowami: „To są tajemne słowa, które Jezus żywy wypowiedział, a zapisał je Didymus Juda Tomasz”. Kolejnym dokumentem legendarnie wiązanym z osobą św. Tomasza Apostoła jest przypisywana mu tzw. Ewangelia Dzieciństwa Tomasza z II wieku n.e., w której anonimowy autor opisuje dziecięce lata Jezusa z Nazaretu. Apokryf ten powstał, aby zaspokoić głód wiedzy członków pierwszych gmin chrześcijańskich na temat dzieciństwa Zbawiciela - stąd znajdujemy w nim wiele anegdotycznych, baśniowych wręcz opowieści. Czytamy w nim m.in. o tym, jak mały Jezus pomaga w warsztacie stolarskim św. Józefa czy lepi małe gliniane ptaszki, które następnie ożywia.
Po śmierci ciało św. Tomasza spoczęło w indyjskim Madrasie (Mylapore). W III wieku część relikwii przeniesiono do Edessy, potem na wyspę Chips, a w roku 1258 r. krzyżowcy przewieźli je do Ortony w Italii. Znany wenecki podróżnik Marco Polo w relacji ze swej podróży z 1292 r. wspominał, że odwiedził grób Apostoła Tomasza w Mylapore opodal Madrasu. Kościół tamtejszy miał już być silnie zniszczony, i około 1517 r. Portugalczycy wznieśli nowy. Na ołtarzu postawiono wówczas kamienny „Tajemniczy krzyż”, który Portugalczycy odnaleźli w 1522 r. Co ciekawe, na tymże krzyżu, który jest swoistym świadectwem działalności misyjnej Apostoła, pochodzącym z czasów bardzo odległych, bo z VII stulecia, umieszczono informacje o kazaniach i męczeństwie Tomasza.
Tomasz jest jednym z chętniej portretowanych Apostołów. Jeden z najwcześniejszych jego wizerunków pochodzi z ok. VI wieku - to scena spotkania Tomasza z Jezusem, przedstawiona na ampułce przywiezionej przez pielgrzymów z Ziemi Świętej (obecnie w Monza - Włochy), a będącej w posiadaniu królowej longobardzkiej, Theodolindy. Początkowo Tomasza portretowano jako młodzieńca, co doskonale widać na średniowiecznym poliptyku „Maesta” Duccio di Buoninsegna z 1308 r. (przedstawiającym Madonnę wśród świętych), dawniej umieszczonym w katedrze w Sienie (obecnie w Muzeum). Temat wątpiącego Tomasza powrócił w czasach kontrreformacji jako odpowiedź na szerzące się w chrześcijaństwie „nowinkarstwo”. Z czasem św. Tomasza zaczęto przedstawiać jako dojrzałego, brodatego mężczyznę, jak np. na obrazie słynnego włoskiego mistrza światłocienia Caravaggia (zm. 1610), na którym Chrystus, trzymając rękę - trochę jakby zażenowanego ucznia - wkłada ją sobie do przebitego boku. Piękną postać „wątpiącego Apostoła” (swojego imiennika) wykonał w XVIII wieku bawarski artysta doby baroku, mieszkający przez kilka lat w Jarosławiu - Tomasz Hutter. Ten jezuita, który w 1720 r. otrzymał po krakowskim nowicjacie godność brata-laika, zjawił się w Jarosławiu w 1732 r. W mieście tym był właścicielem znanej nam kamienicy Orsettich. W latach 1732-39 pracował m.in. przy ołtarzach kościoła Dominikanów na tzw. Polu (dawniej należącego do jezuitów), gdzie wykonał ołtarz Najświętszego Serca Pana Jezusa (dzisiaj Krzyża Świętego). Po jego bokach znajdują się figury św. Jana i św. Tomasza. Widzimy, jak Święty z jarosławskiego ołtarza wyciąga swoją rękę tak, jakby chciał dotknąć ciała Zmartwychwstałego i poznać Tajemnicę Mistrza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wzór pracowitości i pobożności

Niedziela sosnowiecka 18/2021, str. IV

[ TEMATY ]

św. Zyta

Piotr Lorenc/Niedziela

Wizerunek św. Zyty w sosnowieckiej bazylice katedralnej

Wizerunek św. Zyty w sosnowieckiej bazylice katedralnej

Święta Zyta jest znana w diecezji z przepięknego ołtarza w sosnowieckiej bazylice katedralnej, którego konserwacja jest właśnie na ukończeniu.

Neobarokowy, drewniany ołtarz św. Zyty jest polichromowany i złocony. Między dwoma kolumnami znajduje się obraz św. Zyty. W środku zwieńczenia nastawy jest ozdobny kartusz z monogramem Matki Bożej. Po bokach są ustawione dwie figury: św. Barbary i św. Łucji. Ołtarz jest dziełem Pawła Turbasa i powstał w latach 1904–1906. – Od ponad roku ołtarz przechodzi kapitalny remont. Zdemontowane elementy snycerki trafiły do krakowskiej pracowni Aleksandra Piotrowskiego „Rearte”, gdzie zostały poddane gruntownej konserwacji. Natomiast mensa ołtarza pozostała w katedrze i była odnawiana na miejscu. Mieliśmy takie założenie, że remont miał być zakończony na Wielkanoc 2020 r., ale z powodu pandemii i kwarantanny, którą przechodzili kolejni pracownicy, tempo prac uległo nieznacznemu opóźnieniu – wyjawia kulisy renowacji ks. Jan Gaik, proboszcz parafii katedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu.

CZYTAJ DALEJ

Święty lekarz

Niedziela rzeszowska 6/2018, str. VII

[ TEMATY ]

sylwetka

św. Józef Moscati

Archiwum

Św. Józef Moscati

Św. Józef Moscati

Papież Franciszek w swoim Orędziu na XXVI Światowy Dzień Chorego ukazuje Jezusa na Krzyżu i Jego Matkę. Chrystus poleca św. Janowi wziąć Ją do siebie – „i od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie” (J 19, 27). W tajemnicy Krzyża Maryja jest powołana do dzielenia troski o Kościół i całą ludzkość. Również uczniowie Jezusa są powołani do opieki nad ludźmi chorymi.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję