Reklama

Zdrowie

Kolumbię nękają dwie pandemie: koronawirus i narkotyki

Kolumbia jest w czołówce krajów dotkniętych koronawirusem. Od wybuchu pandemii na COVID-19 zmarło już tam prawie 40 tys. osób. Gospodarka znajduje się w stanie krytycznym – sektor turystyczny notuje ogromne straty, sięgające 90 proc.

[ TEMATY ]

narkotyki

Kolumbia

koronawirus

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sytuację pogarsza szerząca się przemoc, korupcja, ubóstwo i handel narkotykami. „Tylko troszcząc się o siebie nawzajem i trzymając razem możemy stawić czoła nie tylko pandemii koronawirusa, ale i innym pandemiom, które od lat trapią Kolumbię” – uważa bp Elkin Fernando Álvarez Botero.

Hierarcha jest nowym ordynariuszem diecezji Santa Rosa de Osos w północno-zachodniej części kraju. Leży ona około osiemdziesięciu kilometrów od Medellin, miasta, w którym działał największy kartel narkotykowy wszechczasów, założony przez Pabla Escobara.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bp Álvarez przyznaje, że kartele są wielkim wyzwaniem w tej części kraju. Pomimo rozbicia grupy z Medellin są wciąż silne i zaciekle walczą o władzę nad rynkiem narkotykowym. Każdego dnia dochodzi do krwawej przemocy wobec miejscowej ludności. Tylko w mijającym roku 340 osób zginęło w 79 masakrach, z czego 18 w departamencie, na terenie którego leży diecezja Santa Rosa de Osos.

Handlarze narkotyków wciąż zagrażają miejscowej ludności

Podziel się cytatem

„W regionie Bajo Cauca sytuacja społeczna jest niepokojąca ze względu na działania grup zbrojnych, gangów narkotykowych i byłych partyzantów. Dochodzi do zabójstw, gróźb wobec ludności cywilnej i krwawych walk toczonych o kontrolę szlaków przemytniczych, zasobów naturalnych i terytoriów. Ludzie bardzo się boją, a ich przyszłość raczej nie napawa optymizmem – powiedział bp Botero. – W listopadzie w gminie Nechi pięć osób zostało zamordowanych przez uzbrojonych mężczyzn. Napisałem do lokalnej wspólnoty, zapewniając, że Kościół odczuwa wielki smutek z powodu śmierci niewinnych i nadal chce działać na rzecz pokoju i pojednania w regionie. Poprosiłem także władze o jak najszybsze wdrożenie niezbędnych środków, aby zapewnić spokój, szczególnie teraz w czasie pandemii.“

Kartel z Medellin powstał w wyniku połączenia mniejszych organizacji przestępczych w latach 70. W szczytowym momencie swojego działania przemycał do różnych krajów świata tonę kokainy tygodniowo i przynosił swoim szefom od 60 do 100 milionów dolarów zysku dziennie. Przez pewien czas kartel zaopatrywał 90 proc. światowego rynku kokainy. Na początku lat 90. grupa Los Pepes, kontrolowana przez konkurencyjny kartel z Cali, wraz z kolumbijskim rządem i policją antynarkotykową DEA, zlikwidowała kartel z Medellin, zabijając jego członków lub wtrącając ich do więzienia. Z ich rąk zginął także założyciel narkoimperium Pablo Escobar.

2020-12-11 17:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ziomale!

Niedziela Ogólnopolska 8/2017, str. 22

[ TEMATY ]

narkotyki

Photographee.eu/Fotolia.com

– Te, ziomal, chłopie, wstań... – ochroniarz szarpie nieprzytomnego chłopaka.
– Nic z tego, za dużo narkotyków – mówi.

Setki, a może tysiące podobnych leży na podłogach, kanapach w dziesiątkach, a może i setkach „klubów”. Te oazy „ziomali” – zagłuszające monotonnym wyziewem z wielkich kolumn głośnikowych i w błyskach laserów – powstają lawinowo pod domami w piwnicach śródmieści wielkich miast. W Warszawie rejon Nowego Światu i Alej Jerozolimskich, Smolna, Mazowiecka i inne centra stolicy od piątku w nocy na dwa dni zamieniają się w pijalnie wódki (nawet za dwa złote za kieliszek) i piwa. Choć jest zimno, w te dwie rozrywkowe noce „centrum” jest przepełnione. Dominują 20-30-latki. Owszem, policja czuwa. Nad ranem to raj dla taksówkarzy. „Uber”, drenujący bezkarnie rynek, kosi najwięcej. Lemingi utrzymywane przez rodziców, korporacyjni – którzy zachowują umiar – odjeżdżają spokojnie. Awanturnicy i leżący po kątach wywożeni są do izb wytrzeźwień!
CZYTAJ DALEJ

Jak bardzo poszukuję Jezusa w moim codziennym życiu?

2025-04-10 10:38

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 6, 22-29.

Poniedziałek, 5 maja. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Stanisława Kazimierczyka, prezbitera
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję