Bp Pindel: oddanie osocza to adwentowy czyn miłości
Z apelem o oddawanie osocza zwrócił się do diecezjan, którzy wrócili do zdrowia po przebytym zakażeniu koronawirusem, biskup bielsko-żywiecki Roman Pindel. „Przez taki adwentowy czyn miłości można najpiękniej wyrazić wdzięczność Bogu za odzyskane zdrowie i wspomóc leczenie, a może nawet uratować życie naszych chorych sióstr i braci” – napisał ordynariusz.
„Lekarze oddziałów zakaźnych szpitali naszej diecezji, dzięki których ofiarnej pracy udało się powrócić do zdrowia wielu naszym krewnym i bliskim, proszą o przekazanie gorącego apelu do wszystkich, którzy przeszli zwycięsko walkę z koronawirusem: Wasze osocze zawiera przeciwciała pomocne w leczeniu chorych na COVID-19 z ciężkimi objawami” – wezwał biskup.
W komunikacie przypomniał, że osoby w wieku od 18 do 60 lat (wielokrotni dawcy krwi do 65 lat), które zostały wyleczone z COVID-19 lub przeszły bezobjawowe zakażenie wirusem SARS-CoV-2 proszone są o zgłaszanie się w Oddziale Terenowym Regionalnego Centrum Krwiodawstwa w Bielsku-Białej przy ul. Wyspiańskiego 21, na terenie Beskidzkiego Centrum Onkologii-Szpitala Miejskiego im. Jana Pawła II.
Jednorazowo od dawcy pobierane jest 650 ml osocza. Zabieg trwa ok. 30-40 min. Przerwy pomiędzy pobraniami osocza nie powinny być krótsze niż 2 tyg.
Osocze ozdrowieńców to wciąż najskuteczniejszy lek w walce z koronawirusem. Nie ustają apele o jego oddawanie.
W całej Polsce brakuje osocza ozdrowieńców, którzy pokonali koronawirusa i mogliby się przyczynić do ratowania zdrowia i życia innych. Mimo licznych apeli, m.in. polityków, wiele osób ma obawy, czy i jak może oddać osocze oraz czy jest to bezpieczne dla ich zdrowia. Oto kilka informacji, które pomogą rozwiać wątpliwości.
Jan nie pasuje do dzisiejszego świata.Jest inny od wszystkich proroków. Jego wygląd pozostawia wiele do życzenia. Czy można takiemu człowiekowi zaufać? Czy można pójść za jego słowami?
Jan nie pasuje do dzisiejszego świata. Jest inny od wszystkich proroków. Jego wygląd pozostawia wiele do życzenia. Czy można takiemu człowiekowi zaufać? Czy można pójść za jego słowami? Nie uważa siebie za kogoś wyjątkowego. Raczej czuje, że Bóg dał mu misję do wypełnienia. Nie głosi siebie. Ma głęboką świadomość, że został wybrany do misji, która nie jest jego pomysłem. Do misji, która wykracza poza ludzkie możliwości. On ma skupić uwagę na Tym, który ma przyjść.
Jak co roku, do Pałacu Prezydenckiego dotarło dziś Betlejemskie Światło Pokoju. Płomień od harcerzy przyjęli Prezydent Karol Nawrocki z Małżonką Martą Nawrocką. W tym roku Betlejemskiemu Światłu Pokoju towarzyszy hasło „Pielęgnuj dobro w sobie”.
– Cieszę się, że odwiedziliście Pałac Prezydencki z piękną tradycją dzielenia się tym, co ważne. Dzisiaj rozpoczynamy kontynuowanie tej tradycji na kolejnych 5 lat. zapraszam w kolejnych latach. Nie wyobrażamy sobie z moją żoną i współpracownikami naszej Wigilii bez Światła Pokoju – powiedział Karol Nawrocki.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.