Reklama

Kościół

Abp Skworc: duszpasterstwo indywidualne już z nami pozostanie

W ostatnich miesiącach wzmocniło się duszpasterstwo indywidualne i tak już pozostanie – przewiduje w rozmowie z KAI metropolita katowicki abp Wiktor Skworc. Ubolewa też, że obecnie wielu młodych ludzi opuszcza Kościół wyobrażając sobie, że po drugiej stronie czeka na nich raj na ziemi.

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

Eucharystia

abp Wiktor Skworc

Episkopat.news

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KAI Czy sądzi Ksiądz Arcybiskup, że pandemia może w sposób bardziej trwały, długofalowy zmienić sposób przeżywania wiary?

Reklama

- W tym pytaniu rozróżnia pan zagadnienie wiary od praktyk religijnych, których są wyrazem wiary. Brak praktykowania może wiarę osłabić i zmienić sposób jej przeżywania. Dlatego – mimo udzielonej dyspensy – zapraszamy do udziału w transmitowanej Eucharystii; przypominamy, że rzeczywistym udziałem nie jest oglądanie retransmisji, tylko udział w liturgii w rzeczywistym czasie jej sprawowania. Na teraz i na później winniśmy się wszyscy niejako na nowo uczyć Eucharystii. Od celebransów i służby liturgicznej wymagamy ars celebrandi, a od uczestników ars participandi, sztuki uczestniczenia. Wspomniałem o tym już wyżej. A ars celebrandi to m.in. stosowanie się do norm liturgicznych zawartych we wprowadzeniu ogólnym do mszału rzymskiego.

Podziel się cytatem

KAI: Nie ma co ukrywać, że pandemia jakoś poróżniła wspólnotę Kościoła. Myślę o podejściu do form przyjmowania Komunii świętej. Są tacy, którzy normy sanitarne od początku bagatelizowali – zarówno wśród świeckich, jak i księży - i ci, którzy zwracali uwagę na to, że także w świątyni można zarazić się covidem i wyrażali oburzenie na nieprzestrzeganie zaleceń zarówno przez wiernych, jak i udzielających Komunii. Dlaczego właściwie ta sprawa nas poróżniła?

- To też problem poszanowania autorytetu, rozluźnienia kościelnej dyscypliny i jedności. Przypomnę, że Rada Stała KEP 12 marca br. wydała zarządzenie, w którym przypomniano, że liturgiczne normy Kościoła przewidują przyjmowanie Komunii św. na rękę, do czego zachęcono. Wielu biskupów diecezjalnych wydało własne zarządzenia, w których podtrzymano tę zasadę, a nawet ją wzmocniono sformułowaniem: „zaleca się usilnie”. Wydaje się, że wszędzie tam, gdzie duszpasterze właściwie pouczyli wiernych, podając motyw wzajemnej troski o ograniczenie epidemii, troski o zdrowie, to praktyka przyjmowania Komunii św. na rękę została przyjęta spokojnie.

Reklama

Pandemia jest czasem próby, ale i wyzwań. Z perspektywy ostatniego półrocza trudno wyprowadzać wnioski, bo mogą okazać się niesprawiedliwe. Na tym etapie powinniśmy się wzajemnie umacniać i wbrew istniejącym napięciom – współtworzyć wspólnotę pokoju; pokój bowiem jest jednym z owoców Eucharystii, darem Chrystusa Zmartwychwstałego.

KAI: Godne uczestnictwo we Mszy św., „zgromadzenie na świętej wieczerzy” wymaga postawy otwartości wobec bliźniego, wybaczenia win, niechowania urazy. Co zrobić, by Msza św. przynosiła także widoczne owoce w postaci pojednania między Polakami? Podział, który obserwujemy, osiąga niewidziane dotąd rozmiary, wywołuje zenitalne wręcz emocje. A przecież po obydwu stronach stoją katolicy, wielu z nich gromadzi się na „świętej wieczerzy”…

- Właśnie trzeba środkami oddziaływania duszpasterskiego budować parafialne wspólnoty, gromadząc je wokół ołtarza, pamiętając, że to nie my gromadzimy, a Chrystus, który w Eucharystii jest z nami przez wszystkie dni, także te pandemiczne, aż do skończenia świata.

W Dzień Ubogich papież Franciszek polecił: „wyciągnij rękę do ubogiego”. I to jest nasza powinność, by wychodzić naprzeciw, nie odpowiadając emocjami na emocje. Eucharystia jest miejscem przyjęcia pozdrowienia i daru pokoju. I wszyscy wierni Eucharystii powinni wnosić pokój w ten świat. I wyciągać rękę zwłaszcza do ubogich młodych, którzy w ten burzliwy czas opuszczają łódź Kościoła, sądząc, że po drugiej stronie czeka na człowieka raj na ziemi, a ludzka wolność może być jedynie konsumowana, bez odpowiedzialności i ponoszenia konsekwencji.

Reklama

Zauważmy, że w okresie pandemii rozkwitła działalność charytatywna Kościoła, co jest niewątpliwie owocem udziału w Eucharystii, szkole miłości bliźniego. Rozwinął się wolontariat. Podejmowano wiele akcji i działań na rzecz osób samotnych, chorych i w podeszłym wieku. Umocniła się pomoc sąsiedzka, zawsze w Kościele promowana i zalecana.

Podziel się cytatem

Gdziekolwiek jako chrześcijanie, katolicy jesteśmy, to wkraczając w przestrzeń Eucharystii, uświadamiamy sobie słowami „moja wina” naszą kondycję wobec Boga i bliźniego. I niech nas to chrześcijańskie poczucie realizmu nie opuszcza.

KAI: W świetle najnowszych badań wskazujących na rekordowo niskie zaufanie do Kościoła, wydaje się wielce prawdopodobne, że w Mszach św. będzie uczestniczyło coraz mniej osób. Bo, jak zauważył jeden z komentatorów tych badań, stosunek do Kościoła kształtuje również religijność, a więc może odbić się na praktykach. Jak to wyzwanie odczytuje przewodniczący Komisji Duszpasterstwa KEP?

- Wyzwań jest wiele. O tych związanych z realizacją programu duszpasterskiego już wspomniałem. Pandemia nauczyła nas odchodzenia od schematów, wychodzenia z utartych od lat ścieżek duszpasterskiej działalności.

Rezygnacja z kryterium myślenia i działania spod hasła „zawsze tak było” musi zaboleć. Tym niemniej duszpasterstwo rozgrywa się zawsze w podwójnym wymiarze: indywidualnym i wspólnotowym. Okoliczności, konkretny kontekst historyczny mogą zmieniać proporcje naszego zaangażowania w tych dwóch przestrzeniach; w ostatnich miesiącach wzmocniło się duszpasterstwo indywidualne i tak już pozostanie.

Reklama

Wiary nie przekazuje się jak majątku. Kościół ma obowiązek ewangelizować każdego człowieka niejako od początku z nadzieją, że człowiek przyjmie orędzie Dobrej Nowiny i Jezusa jako swego Pana.

Wiarę przekazuje się w rodzinie, więc odpowiedzialność za losy wiary ponoszą również, a może przede wszystkim, rodzice. Stąd też apel do rodziców i nasze działanie – przede wszystkim duszpasterskie, modlitewne, aby prowadzić do praktyk religijnych, które są znakiem wierności Bogu.

A do wyzwań wracając, to niewątpliwie poza kwestią udziału wiernych w niedzielnej liturgii wyzwaniem jest konieczność parafialnej katechezy dzieci, młodzieży i dorosłych, przygotowanie do małżeństwa i duszpasterstwo rodzin. W tych bardzo wielu zadaniach trzeba szukać pomocników. Powinni nimi być rodzice, dziadkowie, a nawet sąsiedzi, pomagający przekazywać niejako zdeponowany w Kościele, w rodzinie system wartości i kultury.

Nie mogę nie wspomnieć wyzwań płynących z aktualnego kontekstu polityczno-społecznego i atomizacji. Mamy narzędzie, na które wielu się powołuje, to katolicka nauka społeczna i jej fundamentalne przesłanie dotyczące państwa i jego instytucji, pokoju i społecznego ładu, solidarności, dobra wspólnego i dialogu. W oparciu o nią Kościół musi pełnić swoją krytyczno-profetyczną misję i gromadzić w jedno. Eucharystia jest miejscem i czasem gromadzenia w jedno, a „zgromadzeni na świętej wieczerzy” jesteśmy w kręgu oddziaływania Boga. A Duch, który od Ojca i Syna pochodzi ma moc przemiany nie tylko materii eucharystii – chleba i wina – w Ciało i Krew, ale i nas zgromadzonych na Eucharystii we wspólnotę Kościoła.

I ostatnia myśl, płynąca z poprzedniej: naszą nawet największą aktywnością, naszym działaniem nie rozwiążemy wszystkich problemów. Liczymy na działanie Ducha Świętego, na Bożą łaskę, dlatego trwamy na modlitwie, aby chrzcielny zasiew łaski wiary, nadziei i miłości przynosił plon.

2020-11-26 09:02

Ocena: +1 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wdzięczna pamięć o pasterzu

Niedziela lubelska 8/2013, str. 2-3

[ TEMATY ]

abp Wiktor Skworc

abp Józef Życiński

Katarzyna Artymiak

Modlitwa w kryptach archikatedry przy sarkofagu z ciałem śp. abp. Józefa Życińskiego

Modlitwa w kryptach archikatedry przy sarkofagu z ciałem śp. abp. Józefa Życińskiego

Śmierć nie targa życia, ona je uwydatnia. Te słowa szczególnie mocno wybrzmiały w niedzielny wieczór 10 lutego. Przywołał je abp Stanisław Budzik, który w 2. rocznicę śmierci abp. Józefa Życińskiego przewodniczył modlitwie, jaką biskupi, kapłani, osoby życia konsekrowanego i świeccy zanosili w intencji przedwcześnie zmarłego Pasterza

Msza św. pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika sprawowana była przez biskupów: Ryszarda Karpińskiego, Mieczysława Cisło, Józefa Wróbla i Artura Mizińskiego oraz kilkudziesięciu kapłanów. Wśród celebransów obecny był rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II ks. prof. Antonii Dębiński, który wygłosił homilię.
CZYTAJ DALEJ

Klinika Gemelli: nieznaczna poprawa stanu Ojca Świętego

2025-02-20 20:04

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

Klinika Gemelli

Klinika Gemelli

Stan kliniczny Ojca Świętego nieznacznie się poprawił. Nie ma gorączki, a jego parametry hemodynamiczne (tętno, ciśnienie krwi) pozostają stabilne - zapewnia w wieczornym komunikacie Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Dziś rano papież przyjął Eucharystię, a następnie poświęcił się pracy - czytamy w watykańskim komunikacie.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: nie ma decyzji odnośnie niedzielnej modlitwy „Anioł Pański”

2025-02-21 12:18

[ TEMATY ]

modlitwa

Watykan

Anioł Pański

papież Franciszek

Mazur/episkopat.pl

„Nie podjęto jeszcze decyzji w sprawie niedzielnej modlitwy Anioł Pański”. Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni, odpowiadając na pytania dziennikarzy dotyczące stanu zdrowia papieża Franciszka, który jest obecnie w ósmym dniu hospitalizacji w klinice Gemelli z powodu obustronnego zapalenia płuc.

Według źródeł watykańskich nie można wykluczyć, że niedzielny Anioł Pański odbędzie się w taki sam sposób jak w ubiegłą niedzielę, poprzez przekazanie pisemnego tekstu przygotowanego przez Ojca Świętego na tę okazję. Według tych samych źródeł, reakcja papieża na nowe terapie została oceniona jako „niewielka poprawa” potwierdzona przez najnowsze biuletyny medyczne. Papież oddycha samodzielnie i bez gorączki, ze stabilnymi parametrami hemodynamicznymi. Dziś rano wstał, zjadł śniadanie w fotelu i kontynuował swoją pracę, przyjmując tylko swoich najbliższych współpracowników - podaje włoska agencja katolicka SIR.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję