Reklama

Zanim nadejdzie sąd...

Niedziela podlaska 47/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„I jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni, lecz każdy według własnej kolejności”
(1 Kor 15, 22-23)

Każda epoka ma swoje apokalipsy. Przemijają potęgi świata, upadają imperia i systemy władzy, a na ich miejsce powstają nowe, które uzurpują sobie niezmienność i wieczne trwanie. W tym wszystkim na śmieszność zakrawa nieprzezwyciężalny upór sekt, w rodzaju Świadków Jehowy, w wyznaczaniu końca naszego świata. Epatowanie obrazami kosmicznego kataklizmu unika jednak jak ognia tego, co dla chrześcijan jest istotne - powtórnego przyjścia Chrystusa.
Określenie wiernych jako „owce Bożego stada” spotykane jest dość często zarówno w Starym, jak i Nowym Testamencie. U Ezechiela Pan Bóg jawi się jako dobry Pasterz, który troskliwie opiekuje się trzodą, gromadzi rozproszone, uwalnia z niewoli, opatruje rany i leczy, umacnia zdrowe… Podobna myśl pobrzmiewa w psalmie responsoryjnym (Ps 23), gdzie człowiek wyraża swą ufność w niezmienną opiekę Najwyższego. W tekście prorockim pojawia się jednak niepokojąca nuta, ponieważ Pan Bóg niespodziewanie zapowiada sprawiedliwy sąd. Wyjaśnienie tej sprawy znajdujemy w Mateuszowej Ewangelii - w słowach samego Jezusa o Sądzie Ostatecznym. Sędzią będzie Syn Człowieczy, czyli Chrystus. Podsądnymi mają być wszyscy ludzie, których zasługi i grzechy są już doskonale znane, ale trzeba jeszcze proklamacji i wyjaśnienia, jakie kryterium stało się podstawą zarówno wywyższenia, jak i potępienia. Słowa Sędziego są jednoznaczne i nie budzą jakichkolwiek wątpliwości: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”. Podstawą osądu jest więc miłość bliźniego bądź jej brak. Nie ma od tego odwołania! Zdziwienie ludzi nie jest niczym uzasadnione, ponieważ Jezus akurat tę prawdę postawił jako naczelną zasadę swojej Dobrej Nowiny. Miejsce Chrystusa w sądzie Bożym, jak świadczy św. Paweł, jest z góry przewidziane i związane z Jego dziełem zbawczym, w którym ujawniła się Jego władza nad grzechem, szatanem i śmiercią. On również jest Królem wiecznej chwały - niezmiennego niebiańskiego porządku.
W życiu doświadczamy nieraz „małych końców świata”. Oznaczają one bezpowrotną zmianę, płynącą chociażby z przeżytych lat - dziecko staje się dorosłym człowiekiem, pełen sił dojrzały mężczyzna przemienia się w niedołężnego starca, beztroska młodość przechodzi w konieczność odpowiedzialności, gdy zawiera się małżeństwo albo gdy umierają rodzice... Gdzieś w tym wszystkim powinniśmy zobaczyć Chrystusa, który idzie z nami na każdym etapie życia i bardzo pragnie, byśmy pozwolili Mu na ukazanie celu i sensu naszej ziemskiej wędrówki, byśmy zaakceptowali prawdę, że tylko Jego nauka i łaska pomogą nam dojść do pełni chwały.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

2024-05-01 20:20

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobić, jeśli w ogóle nie czuję Maryi? Albo relacja z Nią jest dla mnie trudna bądź po prostu obojętna? Zapraszamy na drugi odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o możliwych trudnościach w relacji z Maryją oraz o tym, jak je pokonać.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję