Reklama

Wieczny spoczynek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przepiękne tereny urokliwej ziemi jasielskiej od lat są miejscem wiecznego spoczynku dla żołnierzy polskich, radzieckich i austro-węgierskich, którzy walczyli tutaj i ginęli w czasie pierwszej i drugiej wojny światowej.

Cmentarz ofiar hitleryzmu w Warzycach

Wojenny cmentarz, leżący na skraju warzyckiego lasu przypomina tragedię drugiej wojny światowej i nieprzebrzmiałe do dziś wołanie: „Przechodniu! Powiedz Ojczyźnie, że wierni Jej prawom tu spoczywają”. Jest w tym miejscu niezwykła siła nakazująca pochylić głowę nad grobami blisko pięciu tysięcy osób pomordowanych przez hitlerowców w latach 1939-44. Ciche i gęsto zasadzone drzewa górują nad lasem prostych, żelaznych krzyży, żydowskich macew, mogił z czerwonymi gwiazdami, porośniętych niską trawą i paprociami. „To było miejsce kaźni - opowiada pan Stanisław. Przywozili tutaj ludzi samochodami z całego regionu, kazali, aby sami dla siebie kopali groby, po czym strzelali do nich strzałem w tył głowy”. Pośród 32 mogił zbiorowych znajdują się groby Polaków, Rosjan, Żydów oraz Łemków z pobliskich miejscowości. Jest wśród nich nagrobek 29 dzieci z Miejsca Piastowego, przywiezionych i z brutalną bezwzględnością roztrzaskanych uderzeniem głową o drzewo; grób podopiecznych zakładu dla umysłowo chorych z Iwonicza, mogiła zbiorowa niezidentyfikowanych jeńców radzieckich z obozu pracy przymusowej w Szebniach i macewa rabina Kołaczyc. Przeplata się tutaj tragedia tysięcy osób i trzech narodów dotkniętych przez okrucieństwa nazizmu. W majestatycznym spokoju tego miejsca, w prostocie formy i pięknie otaczającej przyrody wznosi się do nieba modlitwa pogrzebanych tutaj polskich sierot, straconych żołnierzy, rozstrzelanych więźniów i osieroconych żydowskich rodzin.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bierówka

„Napisz to. Napisz. Zwykłym atramentem. Na zwykłym papierze: nie dano im jeść. Wszyscy pomarli z głodu. Wszyscy. Ilu? To duża łąka. Ile trawy przypadło na jednego? Napisz: Nie wiem. […] Napisz jaka tu cisza”. Tak o obozie pracy przymusowej w Szebniach pisała Wisława Szymborska. Kilka kilometrów od jasielskiej wsi Bierówka znajduje się cmentarz radzieckich jeńców wojennych, więźniów tego hitlerowskiego obozu. To miejsce symbol, grób tysięcy bezimiennych żołnierzy, którzy zostali w nieludzki sposób zamordowani z dala od swej ojczyzny, rodziny, domu. Stromy porośnięty trawą stok, w dół którego prowadzą kamieniste schody i stare, niewzruszone dęby, stanowi miejsce ich wiecznego spoczynku. Pośrodku znajduje się kamienny pomnik z napisem: „Ofiarom faszyzmu pomordowanym w obozie w Szebniach w latach 1942-1945”, a wokół niego rzędy wykonanych z kamienia tablic z czerwonymi gwiazdami. Tak… panuje tu cisza i nie sposób w tym miejscu nie pomyśleć o polskich łagiernikach pochowanych gdzieś na dalekiej Syberii albo więźniach Dory, Gusen czy Gross Rosen, żeby wymienić tylko niektóre z niezliczonych miejsc kaźni…

Cmentarze z pierwszej wojny światowej

W Warzycach i Harklowej znajdują się dwa spośród ponad trzydziestu cmentarzy wojennych w okręgu jasielskim z okresu pierwszej wojny światowej. Spoczywają w nich żołnierze dwóch walczących ze sobą armii; cesarsko-królewskiej i rosyjskiej, a między nimi także żołnierze polscy służący pod dowództwem sił austro-węgierskich. W pierwszym, malowniczo położonym w sercu wsi, nieopodal kościoła parafialnego, w 22 mogiłach indywidualnych i ośmiu zbiorowych miejsce wiecznego spoczynku znalazło 55 żołnierzy, którzy „polegli tutaj dla Ciebie i dla pokoju” - jak głosi tablica pamiątkowa. Na skraju dębowego lasu w miejscowości Harklowa w gminie Skołyszyn zostali pochowani żołnierze rosyjscy, niemieccy i austro-węgierscy, którzy polegli tutaj w latach 1915-16.
Może ktoś zapyta, po co o nich pisać, jaki jest sens i czy warto? A chcielibyśmy, aby ktoś wspomniał o żołnierzach spod Tobruku, Lenino, Monte Cassino, Normandii i wszystkich znanych i nieznanych miejsc śmierci naszych rodaków? Wszystkim im należy się pamięć.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty – kapłaństwo i małżeństwo

2024-04-28 18:43

[ TEMATY ]

Bp Krzysztof Włodarczyk

Marcin Jarzembowski

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

- Szatan atakuje dziś fundamenty - kapłaństwo i małżeństwo. Bo wie, że jeżeli uda mu się zachwiać fundamentami społeczeństwa, to zachwieje całym narodem. My róbmy swoje i nie dajmy się ogłupić - mówił bp Krzysztof Włodarczyk.

Ordynariusz zainaugurował obchody roku jubileuszowego 100-lecia bydgoskiej parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy na Szwederowie. - Została ona erygowana 1 maja 1924 r. przez kard. Edmunda Dalbora. Niektórzy powiedzą, był to piękny czas. Nie było telefonów komórkowych, telewizji, Internetu, żyło się spokojniej, romantycznie, piękna idylla. Czy na pewno? Nie do końca - mówił bp Włodarczyk, zachęcając, by wejść w głąb historii i zobaczyć, czym żyli przodkowie.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

2024-04-26 23:45

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Stanisław Dziwisz był przez 39 lat najbliższym współpracownikiem Karola Wojtyły, najpierw jako sekretarz arcybiskupa krakowskiego, a następnie osobisty sekretarz Ojca Świętego. Jako metropolita krakowski w latach 2005 – 2016 pełnił rolę strażnika pamięci Jana Pawła II i inicjatora wielu dzieł jemu poświęconych. Zwieńczeniem jego posługi była organizacja Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016, które zgromadziły 2, 5 mln młodych z całego świata.

W Rabie Wyżnej i w Krakowie

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

W zjeździe uczestniczyli motocykliści z całej Polski. Marta Fawroska-Sroka z Będzina jeździ z mężem. Jak przyznaje, choć na początku odnosiła się z rezerwą do pasji małżonka, dziś nie wyobraża sobie życia bez wspólnych wypraw. - Co roku jeździmy na rozpoczęcie sezonu na Jasną Górę, bo Jasna Góra to nasza duma narodowa. Modlimy się rozpoczynając kolejny etap motocyklowej przygody - wyjaśnia uczestniczka motocyklowego spotkania. Motocyklowa pasja staje się wśród kobiet coraz popularniejsza.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję