Reklama

Konsekracja świątyni w Pogórzu

Błogosławiony dar i zadanie

„Jak miła, Panie, jest świątynia Twoja” - ten napis, wywieszony nad głównym wejściem do kościoła, witał wszystkich przybyłych 1 października br. do parafii NMP Królowej Polski w Pogórzu na uroczystość konsekracji. To było wielkie duchowe przeżycie nie tylko dla parafian, lecz również dla wielu gości, którzy przyjechali z różnych stron Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Przy dźwiękach fanfar skomponowanych przez Sebastiana Thiela została odsłonięta znajdująca się w środku prezbiterium kopia obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Po półgodzinnym czuwaniu rozpoczęła się o 11 uroczysta Eucharystia, której przewodniczył bp Tadeusz Rakoczy i on też dokonał konsekracji. - Pragniemy, by w tej świątyni i przez nią następowało przybliżanie serc ludzkich do Boga i Boga ku ludzkości, a czytania, które wysłuchaliśmy, pomagają nam zrozumieć, na czym polega ta bliskość Boga na tym świecie - mówił w homilii Biskup. - To jest dla nas błogosławiony dar i jednocześnie zadanie. Dzisiaj mamy ofiarować Bogu tę piękną, obszerną świątynię. Aby w działaniach człowieka dopełniło się działanie Boga, potrzeba było wielu lat ciężkiej i konsekwentnej pracy - zauważył. Zwrócił też uwagę na duchowe znaczenie trudu budowy kościoła: - Parafia zyskała nie tylko materialnie, ale i duchowo, bo wraz z budową świątyni, było budowane życie wspólnotowe - podkreślił Hierarcha. Przed obrzędem konsekracji kościoła Biskup złożył w ołtarzu relikwie świętych: J. Sarkandra, Z. Felińskiego, M. Alacoque oraz błogosławionych: J. Popiełuszki, M. Stelli i Towarzyszek (męczennice z Nowogródka) oraz I. Kłopotowskiego.
Po Mszy św. ks. proboszcz Ignacy Czader zaprosił wszystkich uczestników uroczystości na poczęstunek do przygotowanych stoisk wokół świątyni oraz do sali spotkań. Słoneczna pogoda, rodzinna atmosfera i pyszne wypieki przygotowane przez parafian z Pogórza sprzyjały radosnym i długim rozmowom przy stołach. Koncert o godz. 15 uwieńczył uroczystości. Wystąpił Polski Chór Parafialny z Jabłonkowa pod dyrekcją Danieli Sławińskiej, Magdalena Miotła wraz z flecistami z Mołdawii oraz schola „Agni Novi” pod dyrekcją Ewy i Pawła Sowów.
Przed kościołem można było obejrzeć wystawę zdjęć ukazującą historię budowy świątyni. Początki sięgają czerwca 1983 r., kiedy to papież Jan Paweł II na lotnisku w Katowicach-Muchowcu poświęcił kamień węgielny dla świątyni w Pogórzu. Dekretem bp. Herberta Bednorza 12 lutego 1984 r. została erygowana parafia Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Pogórzu, a jej pierwszym proboszczem został ks. Ludwik Kieras. 5 maja 1987 r. rozpoczęto budowę kościoła wraz z całym zapleczem duszpasterskim wg projektu architektów Jerzego Skulimowskiego i Mirosława Siwczyka. Pracami kierował Leopold Hyrnik, inspektorem nadzoru był mgr inż. Stanisław Macierzanka, a następnie mgr inż. Zbigniew Hyrnik. W 1993 r. nowym proboszczem został ks. Stanisław Gawlas. 24 maja 1998 r. z tymczasowej kaplicy przeniesiono Najświętszy Sakrament na stałe do kościoła. Po nagłej śmierci ks. Gawlasa funkcję proboszcza w 2001 r. przejął założyciel Charytatywnego Stowarzyszenia Opiekuńczo-Wychowawczego „Ignis” ks. kan. Ignacy Czader, który w 2007 r. znalazł się w gronie finalistów ogólnopolskiego konkursu „Proboszcz Roku”. W parafii posługiwał także emerytowany ks. kan. Franciszek Strauch (zmarł w 2010 r.) i wikariusz ks. Artur Buczek. Od 2009 r. wikariuszem jest ks. Grzegorz Kierpiec. W parafii działa duży ośrodek rekolekcyjny, z którego korzysta co roku kilka tysięcy uczestników. Wnętrze kościoła zdobi bogata polichromia autorstwa Wiesława Wnętrzaka.

* * *

Powiedzieli

KS. KAN. IGNACY CZADER, proboszcz parafii NMP Królowej Polski w Pogórzu - obok kościoła stoi 109-letni krzyż. Mieszkańcy Pogórza zawsze mówili, że obok niego kiedyś powstanie kościół. I spełniło się ich pragnienie. Przy ogromnym zaangażowaniu całej wspólnoty powstała przepiękna świątynia, którą poprzez akt konsekracji oddaliśmy Panu Bogu, aby w niej zamieszkał, byśmy i my, i następne pokolenia, mogli w niej czerpać ze źródeł słowa Bożego i łaski sakramentalnej. Ten dzień, to dzień wielkiej radości dla tej wspólnoty, która poprzez misje i sam akt konsekracji, jeszcze głębiej uświadomiła sobie, że stanowi duchową świątynię zbudowaną z żywych kamieni, których spoiwem jest wiara i wypływająca z niej miłość do Boga i bliźniego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

ILONA I BOGUSŁAW MOCZAŁOWIE - przyprowadziliśmy się tutaj 13 lat temu. Czujemy się tutaj bardzo dobrze, bo tu panuje rodzinna atmosfera, a ludzie są zawsze chętni do pomocy przy parafii. To także zasługa naszego ks. Proboszcza, który dba o to wszystko. Mieszkańcy mu pomagają, bo widzą, że to idzie w dobrym kierunku. Podziwiamy ks. Proboszcza za jego zapał do działania i jesteśmy dumni z tego, że mogliśmy przeżywać konsekrację tego kościoła.

Reklama

JOLANTA NOWAK, BARBARA SZYMALA - byłyśmy tutaj od samego początku, gdy parafia powstawała. Konsekracja jest dla nas wielkim duchowym przeżyciem, z którego płynie wiele łask. Tutaj wszystko prężnie się rozwija. Mamy tu wspaniałych kapłanów i w naszym kościele są głoszone piękne kazania. Tu nawet były uzdrowienia, o czym świadczą wota powieszone na ścianach prezbiterium.

MAGDALENA I ANETA MOCZAŁA - początkowo należałyśmy do Dzieci Maryi i „Wesołych nutek”. Teraz jesteśmy w KSM, które w parafii zostało założone 19 marca br. i śpiewamy w scholi „Agni Novi”, która wystąpiła podczas uroczystości konsekracji. W naszej parafii każdy czuje się swobodnie. Przychodzą do nas ewangelicy, przyjeżdżają oazy, organizowane są kolonie, warsztaty muzyczne, czuwania. Dzięki temu stale możemy poznawać nowych ludzi.

KS. JANUSZ BADURA - przyjechałem z Wodzisławia Śląskiego, gdzie jestem proboszczem parafii św. Herberta. Przyjaźnię się z ks. Ignacym od końca lat 80., kiedy razem posługiwaliśmy jako wikariusze w parafii św. Antoniego w Chorzowie. Ks. Ignacy nigdy o nikim nie zapomina i dociera z zaproszeniami nawet do najodleglejszych parafii. Ja również otrzymałem od niego zaproszenie, ucieszyłem się i chciałem tę radość podzielić z ks. Ignacym. Poświęcenie kościoła, to jedna z najpiękniejszych liturgii. W niej osobiście widzę Pana Boga i modlitwę, którą obrazuje dym spalanego kadzidła unoszący się z 5 czar ustawionych na ołtarzu.

MARIA KOWALSKA - jestem z innej parafii. Tu pierwszy raz przeżyłam świadomie cud konsekracji kościoła i mogłam zrozumieć, czym naprawdę jest Kościół. Ogromu tajemnicy doznałam w momencie ucałowania stołu Pańskiego, gdyż nigdy wcześniej nie złożyłam pocałunku na ołtarzu. Wszystkie doświadczenia tego świętego wydarzenia liturgicznego są dla mnie wielką tajemnicą.

Wysłuchała Monika Jaworska

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: XVII niedziela zwykła

2025-07-25 12:09

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

BP KEP

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedzielę w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Bóg rzekł do Abrahama: «Głośno się rozlega skarga na Sodomę i Gomorę, bo występki ich mieszkańców są bardzo ciężkie. Chcę więc zstąpić i zobaczyć, czy postępują tak, jak głosi oskarżenie, które do Mnie doszło, czy nie; dowiem się». Wtedy to dwaj mężowie odeszli w stronę Sodomy, a Abraham stał dalej przed Panem. Podszedłszy do Niego, Abraham rzekł: «Czy zamierzasz wygubić sprawiedliwych wespół z bezbożnymi? Może w tym mieście jest pięćdziesięciu sprawiedliwych; czy także zniszczysz to miasto i nie przebaczysz mu przez wzgląd na owych pięćdziesięciu sprawiedliwych, którzy w nim mieszkają? O, nie dopuść do tego, aby zginęli sprawiedliwi z bezbożnymi, aby stało się sprawiedliwemu to samo, co bezbożnemu! O, nie dopuść do tego! Czyż Ten, który jest sędzią nad całą ziemią, mógłby postąpić niesprawiedliwie?» Pan odpowiedział: «Jeżeli znajdę w Sodomie pięćdziesięciu sprawiedliwych, przebaczę całemu miastu przez wzgląd na nich». Rzekł znowu Abraham: «Pozwól, o Panie, że jeszcze ośmielę się mówić do Ciebie, choć jestem pyłem i prochem. Gdyby wśród tych pięćdziesięciu sprawiedliwych zabrakło pięciu, czy z braku tych pięciu zniszczysz całe miasto?» Pan rzekł: «Nie zniszczę, jeśli znajdę tam czterdziestu pięciu». Abraham znów odezwał się tymi słowami: «A może znalazłoby się tam czterdziestu?» Pan rzekł: «Nie dokonam zniszczenia przez wzgląd na tych czterdziestu». Wtedy Abraham powiedział: «Niech się nie gniewa Pan, jeśli rzeknę: może znalazłoby się tam trzydziestu?» A na to Pan: «Nie dokonam zniszczenia, jeśli znajdę tam trzydziestu». Rzekł Abraham: «Pozwól, o Panie, że ośmielę się zapytać: gdyby znalazło się tam dwudziestu?» Pan odpowiedział: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dwudziestu». Na to Abraham: «Niech mój Pan się nie gniewa, jeśli raz jeszcze zapytam: gdyby znalazło się tam dziesięciu?» Odpowiedział Pan: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dziesięciu».
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Reformę należy zacząć od siebie [Felieton]

2025-07-27 13:00

ks. Łukasz Romańczuk

Proces synodalny trwa, a Stolica Apostolska oczekuje dalszej transformacji Kościoła. Bardzo często słyszy się dziś opinie, że Kościół przeżywa kryzys i że jest potrzebna reforma. Na czym ta reforma ma polegać?

W każdej epoce były takie kryzysy dlatego, że walkę dobra ze złem każde pokolenie podejmuje na nowo. Każde pokolenie i każdy człowiek musi podejmować tę walkę ze złem, dlatego ten kryzys będzie obecny zawsze. Kościół musi się stale reformować, ale prawdziwa reforma Kościoła nie polega na zmianie struktur, bo to jest drugorzędna sprawa. Podstawową sprawą jest nawrócenie ludzkich serc. I tę reformę należy zacząć od siebie, od swojego życia duchowego i fizycznego, od swojego stosunku do bliźnich, od swojego stosunku do żywych obowiązków, do społeczeństwa, do kultury, do polityki, do posiadania i używania dóbr doczesnych. Każdy musi zacząć reformę od siebie – nie żądać od papieża czy biskupa, by zmieniał obowiązujące w Kościele zasady. Potrzebne jest dziś bowiem nawrócenie wszystkich – polskich rodzin, by byli prawdziwymi naśladowcami Jezusa Chrystusa. Potrzebne jest nawrócenie naszej polskiej młodzieży - ideowo i moralnie. Potrzebne jest też nawrócenie naszych polityków, aby myśleli kategoriami „dobra wspólnego” - tzw. „bonum commune” [łac] - w kontekście filozofii i etyki, odnosi się do korzyści i pomyślności, które dotyczą całej społeczności, a nie tylko jednostek. Pojęcie to ma głębokie korzenie w historii i jest fundamentalne w prawie kanonicznym oraz świeckim. Potrzebne jest nawracanie pracowników, urzędników, lekarzy, duchownych, nauczycieli i wszystkich innych. Nawrócenie potrzebne jest każdemu z nas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję