Dożynki to dla rolnika jeden z najpiękniejszych dni w roku, to święto radości i odpoczynku po ciężkiej pracy. W Sanktuarium Maryjnym w Krasnobrodzie Diecezjalne Święto Plonów miało miejsce 11 września br. Na tę uroczystość przybyli rolnicy z całej diecezji. Przynosząc owoce ziemi i pracy rąk ludzkich, dziękowali Ojcu Niebieskiemu za tegoroczne zbiory i prosili o Boże błogosławieństwo i opiekę Matki Bożej Krasnobrodzkiej.
Zbiórka miała miejsce przy Kaplicy na Wodzie, skąd - przy akompaniamencie orkiestry - delegacje z wieńcami udały się na plac przy kościele. Na tegoroczne dożynki przybyło ich aż 63. O godz. 11.00 była okazja wysłuchania koncertu zespołu „Wójtowianie” z Krasnobrodu. W południe gospodarz dożynek i zaproszeni goście udali się na podium. Zabrzmiał hejnał Maryjny, po którym słowa powitania skierował do zebranych kustosz sanktuarium - ks. prał. Eugeniusz Derdziuk. Chór parafialny wykonał pieśń dożynkową, po czym nastąpiły przemówienia starostów dożynek: Agnieszki Dybioch - absolwentki Akademii Rolniczej w Lublinie, która wspólnie z rodziną prowadzi gospodarstwo rolne położone na terenie gminy Adamów, oraz Janusza Bałabucha, który prowadzi rodzinne gospodarstwo rolne na terenie gminy Krynice. Starostowie przekazali na ręce gospodarza dożynek bp. Wacława Depo chleb z tegorocznych zbiorów.
Po słowach powitania zgromadzeni pielgrzymi uczestniczyli w uroczystej Eucharystii, której przewodniczył i wygłosił homilię Pasterz diecezji. Zwracając się do przybyłych, ks. Biskup mówił: „Naszą obecnością i modlitwą potwierdzamy, że wierzymy w Boga, który jest Stwórcą i Ojcem, z którego rąk wyszliśmy i do którego należy cały otaczający nas świat. Przychodzimy tutaj z darami tej ziemi, aby dziękować i prosić o Boże błogosławieństwo. Przychodzimy, aby podziękować za Jego nieskończone Miłosierdzie”. Bp Wacław wołał dalej: „Miłosierdzie Boże jest bez granic, ale bez granic też jest ludzka pycha i samowystarczalność, a poza Bogiem nie ma życia, poza Bogiem jest tylko nienawiść i śmierć. Dlatego trzeba nam zrobić rachunek sumienia: Jak przeżywamy nasze życie? Jakie są nasze wybory i konsekwencje?”. Nawiązując do przemówienia Jana Pawła II z 12 czerwca 1999 r. w Zamościu oraz do słów wypowiedzianych przez kard. Wyszyńskiego, ks. Biskup pytał: „Czy wołanie bł. Jana Pawła II i Prymasa Tysiąclecia nie jest aktualnym światłem dla polskich sumień? Czy wolno nam zgadzać się na wyprzedaż polskiej ziemi w jakimkolwiek miejscu naszej ojczyzny? Czy wolno nam bezkarnie lekceważyć Boże prawa odnoszące się do wartości życia ludzkiego? Czy można przeciwstawiać się niszczeniu świata, gdy w imię dobrobytu i wygody dopuszcza się zagładę nienarodzonych czy prowokowaną śmierć starych i chorych?”. Na zakończenie homilii ks. Biskup swoje zatroskanie o losy naszej ojczyzny wyraził słowami modlitwy: „Boże, Stwórco i Rządco Wszechświata, daj nam gorącą miłość do tego domu, którym jest Polska, ziemia trudna, ale błogosławiona”.
Podczas Mszy św. Pasterz diecezji dokonał poświęcenia wieńców dożynkowych. Każda delegacja otrzymała pamiątkowy dyplom. Na zakończenie, wdzięczność wyraził duszpasterz rolników naszej diecezji ks. Grzegorz Świtalski, po czym rolnicy z wieńcami dożynkowymi wyruszyli z procesją eucharystyczną.
Po zakończonej uroczystości miała miejsce wystawa rolnicza, jak również część artystyczna, podczas której każda z delegacji miała okazję zaprezentować swój wieniec dożynkowy. Znalazł się również czas na ludowe przyśpiewki.
Wdzięczni Bogu za tegoroczne plony, za to, że chronił naszą zamojską ziemię od wszelkich klęsk żywiołowych, jak i za wszystkie dobrodziejstwa płynące od Dobrego Boga, pokrzepieni Słowem Bożym i umocnieni matczynym spojrzeniem Matki, wszyscy powrócili, by dalej z nadzieją wypełniać swoje powołanie pracy na roli.
Pomóż w rozwoju naszego portalu