Reklama

Na drogach poszukiwania Komunii z Bogiem

We wspólnocie uczymy się przebaczać sobie wzajemnie

Niedziela przemyska 37/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

24. Niedziela Zwykła „A”
Syr 27, 30-28, 7; Mt 18, 21-35

Wtedy Piotr zbliżył się do Niego i zapytał: «Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie? Czy aż siedem razy?». Jezus mu odrzekł: «Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy»”. Pytanie Piotra stwarza wrażenie, jakby było „podstawione”. Jakby Jezus świadomie namówił Piotra do poruszenia tej kwestii, by móc odsłonić pedagogię przebaczenia w Nowym Przymierzu. To jednak tylko złudzenie. Przepisy Starego Prawa jasno określały ilość możliwych „przebaczeń”. Według rabinicznej nauki człowiek winien przebaczyć swemu bratu trzy razy. Rabbi Jose ben Hanina powiedział: „Nie wolno prosić bliźniego swego o przebaczenie więcej niż trzy razy”. Rabbi Jose ben Jehuda powiedział: „Jeżeli człowiek popełni jakiś czyn godny kary jeden raz, przebaczą mu; jeżeli popełni czyn godny kary drugi raz, przebaczą mu; jeżeli popełni czyn godny kary trzeci raz, przebaczą mu. Za czwartym razem nie przebaczą mu”. To wskazania zawarte w księdze Amosa. Kiedy zatem Piotr zapytał o to, czy aż siedem razy, miał przekonanie, że ilość ta jest szczytem wspaniałomyślności. Jezus ostudził jego samozadowolenie, odpowiedział, że chrześcijanin musi przebaczyć siedemdziesiąt siedem razy. Jezus określił liczbę - co w rzeczywistości znaczy, że przebaczenie nie ma końca.
Ta potrzeba wspaniałomyślności rodzi się z daru przebaczenia, które ofiaruje człowiekowi Bóg. Bóg przebacza zawsze, przebacza bezwarunkowo, to znaczy, że nigdy nam nie wypomni swojego daru i wreszcie przebacza tyle, że człowiek nie jest sobie tego w stanie wyobrazić. Jezus obrazuje tę wielkość Bożego miłosierdzia na konkretnym przykładzie. Być może przypadek taki miał miejsce, lub może to tylko dydaktyczny chwyt. Dziesięć tysięcy talentów. Biorąc miarę tamtych czasów, warto wiedzieć, że jeden talent stanowił wartość 240 funtów szterlingów. Cały zatem dług sługi opiewał na kwotę niewyobrażalną - 2.400.000 funtów. Taką sumę darował słudze miłosierny Pan. Ten, ledwie wyszedł z domu dobroczyńcy, spotkał podobnego sobie biedaka. Ten był mu winien sto denarów. Wartość jednego denara, w przeliczeniu, równa się około dziesięciu pensom, co w sumie daje mniej niż pięć funtów szterlingów. W przybliżeniu stanowiło to jedną pięćsettysięczną część jego własnego długu.
Bóg przebaczył nam dług, którego nie możemy w żaden sposób spłacić - bo nasz grzech spowodował śmierć jednorodzonego Syna Bożego - i, jeżeli tak się rzecz ma, my też musimy przebaczyć innym, jak Bóg przebaczył nam. W przeciwnym razie sami też nie możemy liczyć na miłosierdzie.
Zakończę refleksję pewnym bardzo pouczającym opowiadaniem. Opowiadaniem o miłosierdziu:
Na probostwo zapukał chłopak, brudny i nędznie ubrany. Był to dostawca narkotyków, poszukiwany przez policję i przez bandę okrutnych rywali. Nie wiedział, gdzie ma się ukryć. Wiekowy ksiądz, który otworzył drzwi, był zakłopotany wizytą. „Proszę mnie wpuścić, ojcze. Jestem zrozpaczony”. „Dobrze, tej nocy możesz tu pozostać, ale jedynie przez jedną noc. Jutro rano musisz odejść”. Tej nocy staruszek ksiądz umarł. Dotarł do nieba. Jezus przyjął go uprzejmie i powiedział: „Zaprawdę, ilekroć zrobiłeś coś dla najmniejszego z moich braci, uczyniłeś to dla mnie!”. Kapłana uradowały te słowa. Ale Jezus ciągnął dalej: „Chodź, wejdź do Raju. Przez tę noc możesz tu zostać, ale tylko przez jedną noc. Jutro rano musisz stąd odejść!”.
Św. Jan Chryzostom w jednej ze swojej homilii tak pouczał wiernych: „Czy chcecie, bym przypomniał drogi pojednania z Bogiem? Są liczne i różnorodne, a wszystkie prowadzą do nieba. Pierwszą jest potępienie własnych grzechów. «Wyznaj najpierw swe grzechy, aby otrzymać usprawiedliwienie». Dlatego Prorok mówił: «Rzekłem: Wyznaję nieprawość moją wobec Pana, a Tyś darował winę mego serca». Uznaj zatem swe grzechy. To wystarczy, aby Pan ci przebaczył. Kto bowiem wyznaje swe grzechy, niełatwo powróci do nich na nowo. Porusz swoje sumienie, twego wewnętrznego oskarżyciela, abyś nie spotkał oskarżyciela przed trybunałem Pana. Ta droga pojednania jest najlepsza. Istnieje także druga, nie gorsza od poprzedniej, a mianowicie: nie pamiętać doznanych krzywd, panować nad gniewem, darować winy bliźnim. Tak czyniąc otrzymamy odpuszczenie win, których dopuściliśmy się względem Pana. To drugi sposób oczyszczenia się z grzechów: «Jeśli bowiem - mówi Pan - przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski». Chcesz poznać trzecią drogę nawrócenia? Jest nią należyta, żarliwa, płynąca z głębi serca modlitwa. Jeśli chcesz znać jeszcze czwartą, wymienię jałmużnę. Posiada naprawdę wielką moc. Ponadto, jeśli ktoś postępuje z pokorą i skromnością, to taka jego postawa usuwa grzechy w nie mniejszym stopniu niż już wymienione. Świadkiem ów celnik, który nie mógł przynieść dobrych czynów, ale w ich miejsce ofiarował cnotę pokory, i w ten sposób uwolnił się od ciężkiego brzemienia grzechów. Oto ukazaliśmy pięć dróg pojednania z Bogiem. Pierwsza polega na uznaniu grzechów, druga na darowaniu bliźnim krzywd, trzecia na modlitwie, czwarta prowadzi przez jałmużnę, piąta przez pokorę”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Federacja Stowarzyszeń Rodzin Katolickich w Europie wykluczona ze wszystkich funduszy UE!

2025-12-22 12:43

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Adobe Stock

Przewodniczący Federacji Stowarzyszeń Rodzin Katolickich w Europie Vincenzo Bassi poinformował, że FAFCE została wykluczone z finansowania przez Komisję Europejską z sześciu projektów UE promujących ochronę dzieci i młodzieży. Tłumaczono to domniemanymi naruszeniami zasad równości i wartości UE.

- Jako przewodniczący FAFCE uważam to za dyskryminację ideologiczną. Jak federacja stowarzyszeń, której główną misją jest promowanie rodziny, może zostać wykluczona z projektów finansowanych przez UE, takich jak CERV czy Erasmus+? - dziwi się Vincenzo Bassi.
CZYTAJ DALEJ

Trzy punkty dobra. Dlaczego warto angażować się w Szkolne Koła Caritas

2025-12-22 10:31

[ TEMATY ]

Caritas

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Wolontariat to nie tylko piękna postawa serca i szkoła odpowiedzialności – to także bardzo konkretny zysk w rekrutacji. Uczeń, który przepracuje co najmniej 30 godzin wolontariatu i otrzyma wpis na świadectwie, zyskuje aż 3 dodatkowe punkty. To niewiele wysiłku, a ogromna wartość: dla innych i… dla własnej przyszłości. Pośród wielu czynników kształtujących dojrzałe społeczeństwo obywatelskie wolontariat zajmuje miejsce szczególne. To przestrzeń uczenia się solidarności, odpowiedzialności za drugiego człowieka, wrażliwości i współodpowiedzialności za wspólnotę. I właśnie taką rolę od lat pełnią Szkolne Koła Caritas.

Szkolne Koło Caritas to katolicka organizacja uczniowska działająca w oparciu o wolontariat. Może powstać w szkole podstawowej, średniej i — jeśli istnieje taka tradycja — w dawnych gimnazjach. Nad działalnością czuwa nauczyciel-opiekun zatwierdzony przez dyrektora szkoły w porozumieniu z dyrektorem Caritas, natomiast nad formacją duchową – asystent kościelny, najczęściej katecheta. Celem Koła nie jest tylko „robienie akcji charytatywnych”, ale formowanie postawy chrześcijańskiej miłości, uwrażliwianie na cierpienie i potrzeby innych oraz uczenie praktycznego wypełniania przykazania miłości bliźniego w codziennym życiu szkolnym.
CZYTAJ DALEJ

Śląskie: W kopalni Pniówek zginęło dwóch górników

2025-12-23 08:08

[ TEMATY ]

śmierć

kopalnia

Graziako/Niedziela

Dwóch górników zginęło w kopalni Pniówek w Pawłowicach wskutek wyrzutu metanu wraz z masą skalną w drążonym chodniku na poziomie 1000 - przekazał wiceprezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której należy zakład, Adam Rozmus.

Na briefingu o północy przed kopalnią, Rozmus poinformował, że po sześciogodzinnej akcji ratowniczej zastępy odnalazły poszukiwane osoby. Lekarz na miejscu zdarzenia stwierdził zgon obu pracowników.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję