Wcześniej w kościołach stacyjnych: w Chotlu Czerwonym, Kocinie, Jurkowie i Strożyskach gromadziła się młodzież z całej diecezji. Młodzi ludzie przeszli do Wiślicy, śpiewając i słuchając konferencji. Na Błoniach Świętych i Błogosławionych czekały na nich modlitwa, świadectwa, pantomimy i śpiew. W tym roku postawiono namiot-kaplicę, w którym można było adorować Jezusa w Najświętszym Sakramencie, namiot ani przez chwilę nie był pusty.
- Myślę, że ta inicjatywa, rozpoczęta przed ośmiu laty, sprawia, że Wiślica zaczyna znowu tętnić życiem duchowym - mówi ks. Sławomir Sarek - diecezjalny duszpasterz młodzieży. Zaznaczył, że wielu młodych co roku przyjeżdża z terenu całej diecezji właśnie tutaj. - To miejsce w historii ich życia będzie kojarzyło się im z odnalezieniem wiary, odnowieniem jej, umocnieniem czy nawróceniem - powiedział.
O nawróceniu, o znalezieniu Boga mówili młodzi ludzie: Marta i Albin. Albin odnalazł Pana Boga w wieku 21 lat. Jako pełnoletni mężczyzna przeżył swój chrzest. Mówił o swoich problemach i radości, jaką mu dało odkrycie, że Jezus kocha wszystkich ludzi i czeka na nich, aby podzielić się z nimi swoją miłością.
Przed wystawionym na ołtarzu polowym Najświętszym Sakramentem odbyła się modlitwa oraz uwielbienie Jezusa tańcem. Młodzież w obecności bp. Florczyka i kapłanów odnowiła przyrzeczenia chrzcielne.
Centrum spotkania była Eucharystia w bazylice wiślickiej. Przewodniczył jej bp Kazimierz Ryczan. Wcześniej odbyło się nabożeństwo ku czci Madonny Łokietkowej. Zebranych na Eucharystii powitał proboszcz parafii ks. Wiesław Stępień: - Cieszę się, że bazylika rozbrzmiewa radosnym śpiewem i w te stare mury, w te "stare bukłaki" właśnie wlewane jest nowe wino, wino Bożej miłości, które się objawia w tym naszym dzisiejszym zgromadzeniu. - mówił - Wszyscy jesteśmy powołani do świętości - podkreślał. Wyraził przekonanie, że w tym dniu w bazylice zgromadziło się wielu przyszłych świętych i błogosławionych.
W homilii bp Ryczan mówił o potrzebie służenia jednemu Panu. Mówił o potrzebie dokonywania właściwych wyborów, ponieważ "nie można służyć Bogu i mamonie". - Mamona to władza. Jesteśmy świadkami ubiegania się o władzę. Nie liczy się moralność, nie liczą się zasady, liczy się władza - mówił. - Słowa rzucane są jak kamienie, by ranić. A z tej służby rodzą się afery, kradzieże, gangi, zdrady i wojny. Przypomniał, że Jezus nie mówił o posiadaniu, ale o służbie, a służba Bogu nie oddala od człowieka. Drugi człowiek jest bratem; jest bliźnim, któremu należy przychodzić z pomocą. Homilię zakończył słowami: - Przyrzekamy dziś służbę tylko jedynemu Panu, który z miłości umarł na krzyżu i zbawił nas.
Młodzieżowe spotkanie zakończył nocny koncert Magdy Anioł z zespołem.
Organizatorem wiślickich młodzieżowych spotkań jest Diecezjalne Duszpasterstwo Młodzieży oraz parafia i gmina Wiślica.
Pomóż w rozwoju naszego portalu