Reklama

Niewielka wspólnota o wielkich sercach

Kąpiele Wielkie to niewielka, malownicza miejscowość położona w południowo-wschodniej części Wyżyny Częstochowskiej, w gminie Wolbrom, na wschód od Strzegowej. Pierwsza historyczna wzmianka o wsi, której tereny obfitują w wąwozy i dolinki, pochodzi z XIV stulecia. Według jednej z legend swoją nazwę miejscowość zawdzięcza królowej Wandzie, która przejeżdżając przez tę okolicę odkryła w niej ciepłe kąpieliska.Ponieważ bardzo polubiła tę wioskę, często przyjeżdżała tutaj, by zażywać kąpieli. Później stało się to powodem sprzeczki i książę kazał zasypać źródła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już 3 lata mieszkańcy Kąpieli Wielkich cieszą się z własnej wspólnoty parafialnej pw. Miłosierdzia Bożego. 5 czerwca 2008 r. ordynariusz diecezji sosnowieckiej, bp Adam Śmigielski SDB wydał dekret o utworzeniu tutaj odrębnej placówki duszpasterskiej, wydzielając jej teren z macierzystej parafii św. Katarzyny w Wolbromiu. Pismo weszło w życie 1 lipca 2008 r.

Droga do parafii

Myśl o utworzeniu parafii w Kąpielach żywa była wśród jej mieszkańców już w latach 80. Z przekazów ustnych wiadomo, że zbierano nawet podpisy za powstaniem tu wspólnoty, jednak czas stanu wojennego nie sprzyjał szczęśliwemu finałowi. Pod osłoną nocy, naprędce zbudowano jedynie kaplicę, w której kapłani z Wolbromia odprawiali w niedzielę Mszę św. Kaplica jednak wymagała coraz większych i poważniejszych remontów. Mieszkańcy Kąpieli za zgodą ówczesnego proboszcza macierzystej wspólnoty w Wolbromiu, ks. kan. Stanisława Sapilewskiego powzięli plan budowy kościoła z prawdziwego zdarzenia. W 1997 r. powołano komitet budowy. Spośród kilku propozycji usytuowania zdecydowano się na grunt na niewielkim wzgórzu, który dzięki przychylności ówczesnych władz został nabyty za symboliczną kwotę tysiąca zł. Wiele wysiłku włożyli członkowie komitetu budowy w adaptację terenu, załatwianie spraw geodezyjnych oraz innych koniecznych formalności, by wreszcie otrzymać pozwolenie burmistrza gminy Wolbrom na budowę świątyni w Kąpielach. Opiekunem budowy został mianowany wikariusz wolbromskiej wspólnoty, ks. Grzegorz Walczak. W lipcu 2002 r. powstały fundamenty, we wrześniu - ogrodzenie od strony południowej. Druhowie OSP ufundowali kilkumetrowy krzyż, który stojąc na placu budowy przypominał, że ta ziemia jest święta, a na niej powstaje dom Boga. 1 czerwca 2003 r. bp Śmigielski dokonał poświęcenia krzyża, całego placu budowy oraz fundamentów świątyni. W lipcu zaczęły rosnąć mury świątyni, w czerwcu 2004 r. powstała więźba dachowa, a następnie po wykonaniu dodatkowych umocnień, w styczniu 2005 r. zakończono krycie dachu kościoła. Wykonano wieżę kościelną, zamontowano okna, drzwi główne i boczne, wykonano wylewkę. W 2006 r. założono instalację elektryczną oraz wytynkowano wnętrze. W tym czasie opiekę nad dalszymi pracami przejął ks. Włodzimierz Wiecha. 2007 r. to czas kolejnych znaczących inwestycji. Wykonano sklepienie, posadzkę, schody na chór i ławki. Zamontowano też ogrzewanie kościoła. Początek roku 2008 to przełom. Wówczas zrodziła się decyzja o poświęceniu kościoła przez Biskupa Ordynariusza. Opracowano program przygotowawczy i przystąpiono do działań. Zwieńczeniem trudu i ogromnego zaangażowania komitetu budowy wspieranego pracą społeczną i ofiarnością mieszkańców wsi oraz hojnością sąsiadujących parafii, okolicznych zakładów pracy i organizacji, a także sponsorów indywidualnych - była uroczystość poświęcenia kościoła ku czci Miłosierdzia Bożego w Kąpielach Wielkich, która odbyła się 27 kwietnia 2008 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Czas próby

To był niezmiernie ważny punkt historii tej miejscowości, wydarzenie ogromnej rangi, które złotymi zgłoskami zapisało się w kronice i w pamięci mieszkańców. „W tak małej miejscowości są ludzie odważni, którzy potrafią zbudować wspaniały obiekt sakralny, który będzie służył wielu przyszłym pokoleniom. Wiele pracy przed nami, ale będziemy dalej z równie dużym zaangażowaniem zmierzać do tego, by miejsce to godne było obecności Boga” - mówili wówczas przedstawiciele społeczności wsi. Nikt jednak nie przypuszczał, że sprawy potoczą się jeszcze dalej i że za 2 miesiące Kąpiele będą miały własną parafię.
Na zaskoczonych decyzją mieszkańców przyszedł czas próby, bo do tej pory byli tylko mieszkańcami wioski, teraz przyszło zawiązywać duchową wspólnotę. Pierwszym w historii proboszczem został ks. Krzysztof Słomian, który nie przybył na zupełnie mu obcy teren, ponieważ w latach 1994-98 był wikariuszem w parafii św. Katarzyny w Wolbromiu. Znał więc po trosze specyfikę tego miejsca i jej mieszkańców. „Rodziły się pytania, na ile wierni poczują się wspólnotą? Czy uda się to w ogóle osiągnąć, a jeśli tak, to w jakim czasie? Bo wierni, choć niezwykle zjednoczeni w budowie świątyni, to jednak mało zintegrowani jako parafia. Trzeba było zmienić niektóre przyzwyczajenia, które istniały tu od stuleci” - zaznacza Proboszcz parafii w Kąpielach. „Nie byliśmy przyzwyczajeni np. do Mszy św. w tygodniu, do zamawiania intencji, do nabożeństw majowych, różańcowych, do budowania żłóbka, Grobu Pańskiego czy ołtarzy na uroczystość Bożego Ciała i wielu innych spraw właściwych parafii. To wszystko było dla nas nowe, a dla niektórych może nawet trochę dziwne” - zaznacza jedna z tutejszych parafianek.

Reklama

Zjednoczeni

I tak w początkowym okresie istnienia nowej parafii we Mszach św. niedzielnych uczestniczyło regularnie ok. 250 wiernych. Ludzie z najodleglejszych kolonii przyzwyczajeni do macierzystej parafii w Wolbromiu tam kierowali swe kroki, nie dlatego, że było bliżej, ale po prostu tak było od zawsze. Ks. Krzysztof Słomian, pierwszy proboszcz okazał się właściwym człowiekiem na właściwym miejscu, bo w stosunkowo szybkim czasie zintegrował mieszkańców Kąpieli, a przecież w skład miejscowości wchodzą aż 4 kolonie. „Dobrym słowem, zachętą, uśmiechem i odrobiną humoru, prośbą a nie groźbą można zdziałać cuda. Pomogły kolejne wizyty duszpasterskie, a także cotygodniowe prace przy kościele, do których proszeni są mieszkańcy kolejnych domów” - mówi tutejszy parafianin.
Parafia w Kąpielach liczy 883 wiernych. Obecnie ponad 400 osób uczestniczy w niedzielnych Eucharystiach, zaś 50 proc. z nich przystępuje do Komunii św. Parafia jest rozmodlona, istnieje 6 kół Żywego Różańca, w tym jedno dziecięco-młodzieżowe. Przy Stole Pańskim służy 22-osobowe grono ministrantów i lektorów; niedzielną Liturgię ubogaca 25-osobowa schola dziecięco-młodzieżowa. Aktywnie działa także Zespół Charytatywny, a najmłodszym dzieckiem wspólnoty są Dzieci Maryi.
Warto zaznaczyć, że w parafialne święta i uroczystości włączają się z ogromnym zaangażowaniem przedstawiciele społecznych organizacji, zwłaszcza panie z Koła Gospodyń Wiejskich oraz druhowie OSP. Pomocna jest także działalność Rady Parafialnej.

Z zapałem na przyszłość

„Tutejsi parafianie to ludzie niezwykle ambitni, chętni do współpracy. Nigdy nie spotkałem się z odmową czy ociąganiem; gdy tylko o cokolwiek ich proszę to natychmiast odpowiadają na apel. Życzyłbym wszystkim księżom tak oddanych parafii ludzi o wielkich sercach” - podkreśla ks. Słomian. To wraz z nimi udało się nie tylko stworzyć duchową, solidarną i zjednoczoną wspólnotę, lecz także i na polu materialnym wykonać wiele ważnych inwestycji. Nowy, podgrzewany konfesjonał, nowa drewniana ambonka, renowacja monstrancji, zakup nowych ornatów i obrusów, wykonanie z obu stron kościoła schodów z piaskowca oraz schodów wejściowych na plac, zagospodarowanie skarp przy kościele, rozpoczęcie wentylacji kościoła oraz zakup trzech dzwonów do dzwonnicy, której budowa trwa - to tylko niektóre z prac przeprowadzonych w ciągu ostatnich 3 lat. „W planach jest wymiana ołtarzy i dostosowanie nowych do stylu kościoła, otynkowanie i ocieplenie świątyni, dokończenie zagospodarowania terenu przykościelnego, dokończenie wentylacji i budowy dzwonnicy. Wierzę, że zapał tutejszych parafian nie zgaśnie i dalej z wielkimi ambicjami i otwartymi sercami, a nade wszystko z Bożą pomocą budować będą duchową wspólnotę, dbając o materialny jej wizerunek, czego życzę sobie i moim następcom” - podkreśla Proboszcz wspólnoty w Kąpielach Wielkich.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"

2024-04-27 20:22

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk

- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.

Marcin Przeciszewski, KAI: Mija 10-lat od kanonizacji Jana Pawła II. Jak z perspektywy tych lat patrzy Ksiądz Biskup na recepcję dziedzictwa św. Jana Pawła II? Co z tego dziedzictwa, z dzisiejszego punktu widzenia jest najważniejsze?

CZYTAJ DALEJ

Św. Katarzyna ze Sieny

Niedziela łowicka 41/2004

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

Sailko / pl.wikipedia.org

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

25 marca 1347 r. Mona Lapa, energiczna żona farbiarza ze Sieny, urodziła swoje 23 i 24 dziecko, bliźniaczki Katarzynę i Joannę. Bł. Rajmund z Kapui napisał we wstępie do życiorysu Katarzyny: „Bo czyż serce może nie zamilknąć wobec tylu i tak przedziwnych darów Najwyższego, kiedy patrzy się na tę dziewczynę, tak kruchą, niedojrzałą wiekiem, plebejskiego pochodzenia...”.

Rezolutność i wdzięk małej Benincasy od początku budziły zachwyt wśród tych, z którymi się stykała. Matka z trudnością potrafiła utrzymać ją w domu. „Każdy z sąsiadów i krewnych chciał ją mieć u siebie, by słuchać jej rozumnych szczebiotów i cieszyć się jej dziecięcą wesołością”

CZYTAJ DALEJ

Wojownicy Maryi w Rzeszowie

2024-04-28 22:14

Mariusz Barnaś

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

Tradycyjnie już spotkanie rozpoczęło się od procesji różańcowej ulicami miasta, następnie odbyła się Msza święta pod przewodnictwem ks. biskupa Jana Wątroby, podczas której kazanie wygłosił ks. Dominik Chmielewski SDB, który zwrócił naszą uwagę na następujące kwestie:

-Zdrada Judasza zaczęła się od zakwestionowania realnej obecności Jezusa w Eucharystii (mowa eucharystyczna Pana Jezusa wg Ewangelii św. Jana: Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję