Reklama

Rowerem po ziemi włoskiej na uroczystości beatyfikacyjne Jana Pawła II

Niedziela przemyska 23/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Aby uczcić naszego Wielkiego Rodaka i oddać cześć nowemu Błogosławionemu, z którym razem wkraczaliśmy w nasze dorosłe życie, 14 lutego br. zrodził się pomysł wyjazdu rowerowego do Rzymu na uroczystości beatyfikacyjne. Na wspólnym spotkaniu ustalono szczegóły, a od następnego dnia rozpoczęto przygotowania. Postanowiliśmy przejechać rowerem przez Włochy, około 420 km. Wraz z Janem Szylarem, prezesem POAK w Łańcucie i pomysłodawcą pielgrzymki, uczestniczyli w niej: Joanna Gwizdak z Łańcuta, z parafii pw. św. Józefa - Łańcut Podzwierzyniec oraz Agnieszka i Grzegorz Żylińscy, ks. Adam Świsterski i Józef Drozd - wszyscy z Kosiny.
25 kwietnia, po spakowaniu bagaży i rowerów, cała szóstka wyruszyła samochodem w kierunku Rzymu, przez Słowację, Węgry i Słowenię. Po całonocnej podróży, miejscami w strugach deszczu, pielgrzymi dotarli do Włoch kilkadziesiąt kilometrów za Wenecją. Tam, po przebraniu się w stroje rowerowe, przesiedli się na jednoślady. Pierwszy zaplanowany etap miał długość około 140 km i biegł wzdłuż wschodniego wybrzeża Włoch do miejscowości wypoczynkowej Fano nad Adriatykiem. Etap dość długi, ale w miarę płaski i przez to łatwy. Pogoda też sprzyjała. Było chłodno i bez deszczu. Na miejscu rozpoczęto poszukiwania noclegu i udało się go znaleźć przy samej plaży. Pracująca tam Polka, pani Krystyna z Chrzanowa, pomogła załatwić wszystkie formalności związane z zakwaterowaniem. Po Mszy św. odprawionej przez ks. Adama pielgrzymi udali się na spacer po plaży, a później na spoczynek.
Na trzeci dzień zaplanowano drogę z Fano do Gubbio (ok. 80 km) w terenie górzystym. Rowery spisywały się świetnie. Trasa okazała się bardzo wymagająca, szczególnie trudny był podjazd kilka kilometrów przed Gubbio. Nocleg zapewniły nam siostry ze Zgromadzenia Córek Bożej Miłości, które w Gubbio mają swój dom, w którym nie tylko mogliśmy zanocować, ale także w kaplicy wspólnie uczestniczyć we Mszy św., którą odprawił ks. Adam Świsterski. Jakież było zdziwienie sióstr, które oczekiwały na przyjazd młodzieży na rowerach, gdy zamiast tego zjawili się pielgrzymi znacznie starsi (40-52 lata). Wyjątek stanowił ks. Adam - jedyny młodzieżowiec w grupie. Po południu pielgrzymi zwiedzili miasto datowane na IV wiek. Piękne średniowieczne kamienice zauroczyły wszystkich, a widok na miasto ze wzgórza Rocca, gdzie wznosi się bazylika św. Ubalda, był wyjątkowy.
Czwarty dzień, 28 kwietnia, rozpoczęliśmy poranną Mszą św. w kaplicy, a potem śniadanie, pakowanie bagaży i w drogę. Etap krótki, bo tylko 60 km, ale wyjątkowo trudny technicznie. Strome podjazdy i niebezpieczne zjazdy (nachylenie nawet 15%) dały się mocno we znaki kolarzom. Celem tego etapu był Asyż, miasto szczególnie znane pielgrzymom, związane z życiem i działalnością św. Franciszka. Po rozbiciu namiotów i rozpakowaniu auta na komfortowym kempingu pod Asyżem wyruszyliśmy na zwiedzanie miasta i jego zabytków a po nim na spoczynek. Chociaż cały dzień świeciło pięknie słońce noc była wyjątkowo chłodna i nikt nie przygotował się na tak ciężkie warunki.
Piątego dnia, lekko przemarznięci pielgrzymi ruszyli w drogę do Castel Sant’ Elia, miejscowości położonej około 50 km na północ od Rzymu. Po drodze zatrzymaliśmy się w Santa Maria Degli Angeli, gdzie zwiedziliśmy piękną Bazylikę Matki Bożej Anielskiej, zbudowaną na polecenie papieża Piusa V w latach 1569-1679. Następna część etapu to walka z Apeninami. Trudne i długie podjazdy były bardzo męczące. Trzeba było robić krótkie przerwy, by troszkę odetchnąć, ale nie można było się poddać, kiedy do celu zostało tak niewiele. I znowu, dzięki opiece Bożej, bardzo zmęczeni, ale szczęśliwi dotarliśmy do Castel Sant’ Elia, miasteczka z pięknie położonym klasztorem Ojców Michalitów. Właśnie w ogrodzie oliwnym tego klasztoru pozwolono nam spędzić trzy kolejne noce, dzięki gościnności o. Piotra Burka (który pochodzi z Sokołowa Małopolskiego) i jego polskich współbraci. Do dyspozycji była także kaplica, gdzie ks. Adam codziennie odprawiał Mszę św. Castel Sant’ Elia to miejsce warte odwiedzin ze względów historycznych, a także ze względu na niezwykłe widoki na wąwóz z naturalnych tarasów, sanktuarium oraz korytarze, groty i kapliczki w nim ukryte. W 2003 r. bł. Papież Jan Paweł II odwiedził to miejsce i spędził tu kilka dni.
Sobota była dniem przeznaczonym na zwiedzanie Rzymu. Po Mszy św. zapakowano rowery na bagażniki i samochodem ruszono do Wiecznego Miasta. Wszyscy założyli na siebie specjalnie na tę okazję przygotowane koszulki. Z przodu na lewej piersi znalazło się logo Akcji Katolickiej i Stowarzyszenia Sportowo-Turystycznego Gminy Łańcut „SPORTUR” (którego członkami są wszyscy rowerzyści z Kosiny). Na Placu św. Piotra karabinierom nie spodobały się rowery i kazano je niezwłocznie usunąć poza barierki. Niewiele pomogły próby negocjacji, że to tylko na czas wykonania pamiątkowych fotografii. Gdy jednak dziennikarze zauważyli grupę jednakowo ubranych ludzi z rowerami, sytuacja się zmieniła. Udzielaniu wywiadów nie było końca, a dzięki uprzejmości jednego z młodych, polskich księży, który władał doskonale językiem włoskim, rozmowy z mediami stały się zdecydowanie łatwiejsze. W tym dniu pielgrzymi zobaczyli Bazyliki Laterańską i Santa Maria Maggiore i wiele innych zabytków Rzymu.
W niedzielę z samego rana wszyscy udali się samochodem do Rzymu, by wziąć udział w uroczystościach beatyfikacyjnych. Nie udało się nam dostać nawet w pobliże Placu św. Piotra z uwagi na niewyobrażalny tłok. Mszę św. w języku polskim wysłuchaliśmy w radiu. Na twarzach uczestników dostrzec można było głębokie wzruszenie, bo przywieźli na rowerach wielki bagaż przeróżnych intencji, próśb i podziękowań.
W poniedziałek, ósmego dnia, pobudka o trzeciej w nocy i około czwartej wyjazd w drogę powrotną. Po drodze zwiedzaliśmy Wenecję i nocą, ze Wzgórza Gellerta, obejrzeliśmy panoramę Budapesztu. Na Słowacji zatrzymaliśmy się nad sztucznym jeziorem Szirawa, w pobliżu Michalowiec, gdzie została odprawiona Msza św.
Serdecznie dziękujemy wszystkim osobom, które nam w jakikolwiek sposób pomogły w przygotowaniu Pielgrzymki, a szczególnie Siostrom ze Zgromadzenia Córek Bożej Miłości z Krakowa i Gubbio, Ojcom Michalitom z Castel Sant’ Elia, pani Krystynie z Chrzanowa oraz naszym rodzinom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć wcześniej niż w wieku 9 lat

2024-05-05 08:31

[ TEMATY ]

Pierwsza Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

W Kościele katolickim istnieje możliwość wcześniejszej Komunii św. niż w wieku 9 lat, jeżeli rodzice tego pragną, a dziecko jest odpowiednio przygotowane - powiedział PAP konsultor Komisji Wychowania Katolickiego KEP ks. prof. Piotr Tomasik. Wyjaśnił, że decyzja należy do proboszcza parafii.

W maju w większości parafii w Polsce dzieci z klas trzecich szkół podstawowych przystępować będą do Pierwszej Komunii św. W przygotowanie uczniów zaangażowane są trzy środowiska: parafia, szkoła i rodzina.

CZYTAJ DALEJ

Lubartów. Powołani do służby

2024-05-05 12:27

Ks. Krzysztof Podstawka

Alumni: Mateusz Budzyński z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie, Karol Kapica z parafii św. Wita w Mełgwi, Bartłomiej Kozioł z parafii Matki Bożej Bolesnej w Kraśniku, Bartosz Starowicz z parafii Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie oraz Wojciech Zybała z parafii Wniebowstąpienia Pańskiego w Lubartowie - klerycy 5. roku Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie, przyjęli święcenia diakonatu z rąk bp. Artura Mizińskiego 4 maja w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję