Reklama

Franciszek

Papież do grupy Moneyval: pieniądz ma służyć, a nie rządzić

„Zamiast inwestować w strach, w zagrożenie nuklearne, chemiczne lub biologiczne, powinno się przeznaczać środki na eliminowanie głodu i sprzyjanie rozwojowi najbiedniejszych krajów”. - Te słowa Papież wypowiedział w przemówieniu do Komitetu Ekspertów Rady Europy do spraw oceny działań podjętych przeciwko praniu brudnych pieniędzy i finansowaniu terroryzmu (tzw. grupy Moneyval).

[ TEMATY ]

pieniądz

papież Franciszek

służba

Moneyval

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszek uznał ich zadania jako ściśle związane z ochroną życia, pokojowym współistnieniem ludzi oraz obracaniem finansami, które nie powoduje ucisku najsłabszych i potrzebujących.

„Polityka zwalczająca pranie brudnych pieniędzy i przeciwstawiająca się terroryzmowi stanowi narzędzie służące monitorowaniu przepływu finansów, i pozwala interweniować tam, gdzie podejmowane są nielegalne lub tym bardziej przestępcze działania. Kiedy istotnie ekonomia traci ludzkie oblicze, wtedy to nie pieniądz służy, ale służy się pieniądzowi. Stanowi to formę bałwochwalstwa, przeciwko któremu należy reagować, przywracając rozumny porządek rzeczy, stawiający na pierwszym miejscu dobro wspólne, według którego pieniądz ma służyć, a nie rządzić (Adhort. Ap. Evangelii gaudium, 58; Kons.duszp. Gaudium et spes, 64; Encyk. Laudato si’, 195).“

„Czuwajcie nad tym, aby strzec «czystości finansów» oraz, aby uniemożliwić różnym «kupcom» spekulowanie w tym świętym przybytku, jaki stanowi ludzkość, według planu miłości Stwórcy” – życzył na zakończenie Franciszek

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-10-08 19:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Od ponad 60 lat rząd nie przekazuje na cele kościelne dochodów z zagarniętych dóbr

[ TEMATY ]

Kościół

pieniądz

finanse

raport

Tomasz Lewandowski

31 procent dóbr zabranych Kościołowi na terenach obecnej Rzeczpospolitej pozostaje w rękach państwa - ukazuje raport przygotowany przez ks. prof. Dariusza Walencika na zlecenie Komisji Konkordatowych Rządu i Episkopatu. Dokument wykazuje też, że od 63 lat polskie państwo nie stosuje się do uchwalonego przez siebie ustawodawstwa, które nakazuje przekazywanie na cele kościelne dochodów z zagarniętych dóbr. Opracowanie nosi tytuł: "Regulacje prawne - nacjonalizacja – rewindykacja. Nieruchomości Kościoła katolickiego w Polsce w latach 1918 – 2012”.
CZYTAJ DALEJ

Wspomnienie męczeństwa Pierwszych Męczenników Polskich

Niedziela szczecińsko-kamieńska 24/2003

[ TEMATY ]

święty

męczennicy

Albertus teolog/pl.wikipedia.org

W 1001 r. przebywał w Pereum cesarski krewny Bruno z Kwerfurtu. Pełen zapału, żył Bruno myślą o pracy misyjnej w Polsce i jej krajach ościennych, o czym musiała być mowa w czasie niedawnej wizyty cesarza u Bolesława Chrobrego. Niewątpliwie Bruno skłonił św. Romualda, który myśl misyjną podejmował kilkakrotnie w życiu, do wysłania na północ małej ekipy misjonarskiej. Wybrani zostali do niej Benedykt i Jan, cesarz zaś wyposażył ich w księgi i naczynia liturgiczne, może także w inne środki na drogę. Gdy w początkach 1002 r. przybyli do Polski, na dworze Bolesława Chrobrego zdziwienia nie wywołali, bo rzecz omówiona musiała być już wcześniej, być może w czasie zjazdu gnieźnieńskiego. Jakkolwiek by było, książę dał im miejsce na erem, a zapewne i środki utrzymania oraz jakieś świadczenia w naturze. Spierano się później, gdzie to miejsce było, ale dziś przyjmuje się powszechnie, iż osiedlili się na terenie obecnego Wojciechowa pod Międzyrzeczem. Na to wskazywałaby analiza nielicznych źródeł pisanych. Tam to nowo przybyli mnisi-pustelnicy podjęli swój zwyczajny tryb życia, dzielony pomiędzy pracę, modlitwę i studium. Ponieważ przybyli do Polski w celach misyjnych, rozpoczęli także przygotowania do tej akcji, przede wszystkim zaś zaczęli przyjmować do swego nielicznego grona młodzieńców z kraju, do którego przybyli. Na początku zjawiło się kilku: Izaak, Mateusz i Barnaba. Dwaj pierwsi byli rodzonymi braćmi, a pochodzić musieli z rodziny dobrze już schrystianizowanej, skoro także dwie ich siostry zostały mniszkami. Niektórzy przypuszczają, że wywodzili się z jakiegoś możnego rodu, albo nawet ze środowiska dworskiego, nic jednak dokładniejszego na ten temat nie wiemy. W obejściu klasztornym była również jakaś służba dodana im przez księcia, zapewne jakiś włodarz, samą jednak społeczność eremicką uzupełniał młody chłopiec Krystyn (Chrystian), pochodzący z tej okolicy. Pełnił obowiązki kucharza, może nawet był bratem-laikiem, w każdym razie był serdecznie oddany sprawie, której służył. W świecie tymczasem dokonały się niemałe zmiany. Ze śmiercią Ottona III (1002 r.) inny obrót przybrały nie tylko sprawy polityczne; zahamowaniu ulec musiała także realizacja planów misyjnych. Bruno, którego eremici spodziewali się w związku z tymi planami, nie przybywał, Bolesław Chrobry wyprawił się do Pragi, między nim a nowym cesarzem narastał konflikt. W takim stanie rzeczy Benedykt postanowił pojechać po instrukcje do Rzymu, ale w Pradze Chrobry zawrócił go z drogi i zezwolił tylko na to, aby do Włoch wysłać Barnabę. Wrócił wtedy Benedykt do eremu, a pieniądze (10 funtów srebra), które książę wręczył mu uprzednio, chcąc go użyć do spełnienia misji politycznej, oddał do książęcej kasy. Z początkiem listopada 1003 r. eremici spodziewali się powrotu Barnaby, a wraz z nim wieści, a może nawet decyzji co do podjęcia zamierzonych prac misyjnych. Tymczasem wysłannik nie wracał i oczekiwania się przeciągały. 10 listopada 1003 r., przed północą, podchmieleni chłopi, bodaj z samym włodarzem książęcym na czele, dokonali na nich rabunkowego napadu, spodziewając się znaleźć u ubogich eremitów darowane im przez księcia srebro. Jan, Benedykt, Izaak, Mateusz i Krystyn zginęli od miecza 11 listopada 1003 r. Papież Jan XVIII, któremu ocalały Barnaba w jakiś czas później zdał sprawę z wszystkiego, kanonizował ich niejako viva voce: "bez wahania kazał ich zaliczyć w poczet świętych męczenników i cześć im oddawać".
CZYTAJ DALEJ

Rekolekcje kapłańskie w Jarosławiu

2024-11-14 10:26

ks. Piotr Czarniecki

Uczestnicy rekolekcji

Uczestnicy rekolekcji

Dobiegły końca trzydniowe rekolekcje kapłańskie, które miały miejsce w dniach 11-13 listopada 2024 r., w Jarosławskim Opactwie. Był to wyjątkowy czas modlitwy, refleksji i duchowej odnowy dla 46 kapłanów, w tym 25 z archidiecezji przemyskiej, a także arcybiskupa seniora Józefa Michalika, który przewodniczył wspólnym celebracjom Eucharystii.

Pod przewodnictwem ojca Pablo Escrivá de Romaní i ze świadectwami siostry Briege McKenna OSC, uczestnicy zanurzyli się w codziennej Liturgii Godzin, adoracji Najświętszego Sakramentu oraz wieczornych nabożeństwach, które wprowadzały ich w tajemnicę pokuty, uzdrowienia i odnowienia święceń.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję