Reklama

Niedziela Częstochowska

Ratunek dla świata

– Różaniec to nasza codzienna, umiłowana modlitwa. Kochajmy Różaniec, kochajmy przez Różaniec Maryję, bo Różaniec to ratunek dla świata, jak mówiła Matka Boża w Fatimie, to siła duchowa. Naszą bronią zwycięstwa jest Różaniec. Bądźmy ludźmi Różańca – mówił ks. Jacek Gancarek, moderator krajowy Żywego Różańca, 3 października w sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Mrzygłodzkiej w Myszkowie-Mrzygłodzie podczas pielgrzymki Kół Żywego Różańca archidiecezji częstochowskiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszystko postawili na Maryję i przybyli do sanktuarium Matki Bożej Mrzygłodzkiej w Myszkowie-Mrzygłodzie w ramach dorocznej pielgrzymki Kół Żywego Różańca archidiecezji częstochowskiej. W tym miejscu powierzyli Maryi archidiecezję, ojczyznę, Kościół, świat, powołania kapłańskie oraz własne intencje, rozważali hasło, którym były słowa kard. Stefana Wyszyńskiego: „Wszystko postawiłem na Maryję”.

Pielgrzymowali przedstawiciele kół różańcowych z parafii: św. Jana Chrzciciela w Poczesnej, Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Kalei, Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Zawierciu, Najświętszej Maryi Panny Różańcowej w Kościelcu, bł. Karoliny Kózkówny w Wanatach, a także miejscowej wspólnoty. Wszyscy chętni uczestniczyli duchowo przez transmisję w Internecie. Połączyła ich jedna intencja, by oddać cześć Bogu i Jego Matce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Centralną częścią pielgrzymki była Msza św., której przewodniczył o. Anzelm Frączek, paulin, mistrz nowicjatu z Leśniowa, a homilię wygłosił ks. prał. Jarosław Sroka, proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Poczesnej. Przypomniał w niej drogę maryjną kard. Stefana Wyszyńskiego, wyrażającą się w słowach: „Wszystko postawiłem na Maryję”. – Jesteśmy tutaj i modlimy się, by Maryja broniła fundamentalnych wartości, by dopomagała nam w tej obronie. Chcemy bronić tego, co dla nas najważniejsze – podkreślił kaznodzieja i wyjaśnił, że są nimi wiara i rodzina. Zadaniem wszystkich zebranych jest właśnie obrona tych wartości oraz świadectwo życia, czyli pójście wraz z Maryją do ludzi. Dlatego ks. Sroka powiedział: – Dziś trzeba stanąć w obronie fundamentalnych wartości, bo tyle różnych zagrożeń. Chcemy podjąć trud obrony i walki, a naszą bronią jest Różaniec, na który trzeba chwycić w naszych parafiach. Każdy, którzy bierze Różaniec do ręki, już zwycięża, pokonuje grzech i szatana, i staje się lepszy. To są małe zwycięstwa w naszych rodzinach. Zachęcał zebranych, by naśladowali Maryję i Jej słowa obrali za swój program życiowy: „Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa" (Łk 1, 38).

W konferencji „Wszystko postawiłem na Maryję” ks. Gancarek przypomniał drogę różańcową kard. Wyszyńskiego. Czcicielom Maryi przypomniał, że mają całym życiem głosić chwałę Matki, a ich pierwszym zadaniem jest głosić Ewangelię swoim życiem. – Jako ludzie Różańca mamy dawać jasne świadectwo. Musimy być dumni, że jesteśmy dziećmi i naszej Matki i Królowej – takie przesłanie to jednoczesne zadanie na przyszłość.

Pątnicy uczestniczyli również w Różańcu i Drodze Krzyżowej na Kalwarii.

Mówią pielgrzymi

– Różaniec to droga do nieba – Irena z parafii bł. Karoliny Kózkówny w Wanatach, która modli się codziennie, na każdym kroku i o każdej porze.

– Od wielu lat jest członkiem Żywego Różańca. Razem z Panem Jezusem i Jego Matką idziemy przez trudy życia ziemskiego z nadzieją, że kiedyś po tych paciorkach różańca dojdziemy do nieba Jerzy – z parafii Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Kalei.

– Modlitwa ubogaca życie – Lidia z sanktuarium Matki Bożej Mrzygłodzkiej w Myszkowie-Mrzygłodzie, zelatorka.

– W moim domu mama odmawiała Różaniec. Tata ciężko pracował w górnictwie, ale codziennie klękał do pacierza. Modlitwa jest potrzebą mojego serca. Codziennie odmawiam cztery części Różańca – Stanisława z sanktuarium Matki Bożej Mrzygłodzkiej w Myszkowie-Mrzygłodzie, zelatorka koła, która również sprawuje pieczę nad wszystkimi kołami w parafii. Jest ich 14, w tym jedno męskie oraz koło różańcowe Miłosierdzia Bożego.

O pokój na świecie i Boże błogosławieństwo oraz ustanie pandemii modliły się Lucyna i Zenona z parafii św. Jana Chrzciciela w Poczesnej.

2020-10-03 19:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Mariusz Bakalarz: prośmy Boga o dar tęsknoty za niebem

– Wpatrując się dzisiaj w niebo, prośmy Boga o dar tęsknoty za niebem – powiedział ks. Mariusz Bakalarz, prezes Zarządu Instytutu NIEDZIELA i wicekanclerz Kurii Metropolitalnej w Częstochowie. 15 sierpnia w parafii Najświętszej Maryi Panny Różańcowej – sanktuarium Matki Bożej Mrzygłodzkiej w Myszkowie-Mrzygłodzie przewodniczył uroczystościom odpustowym.

W kazaniu podkreślił, że uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny to „szczególny dzień, kiedy patrzymy w niebo”. – Nie chodzi jednak o podziwianie przestworzy, ale o spojrzenie w niebo w sensie kierunku ludzkiego życia – zauważył.
CZYTAJ DALEJ

Stolica Apostolska: nieuczciwy handel pogłębia ubóstwo

2025-08-09 12:53

[ TEMATY ]

ONZ

ubóstwo

Stolica Apostolska

nieuczciwy handel

Vatican Media

Abp Gabriele Caccia

Abp Gabriele Caccia

Nędza nie jest nieunikniona. Musi zostać przezwyciężona. Niesprawiedliwy handel uderza w kraje słabsze - mówił abp Gabriele Caccia, stały obserwator Watykanu przy ONZ, podczas trzeciej Międzynarodowej Konferencji w sprawie Krajów Rozwijających się Bez Dostępu do Morza. Konferencja została zorganizowana 6 sierpnia w Awazie w Turkmenistanie.

Istnieje handel o zdrowych fundamentach - oparty „na zasadzie powszechnego przeznaczenia dóbr”, który zapewnia rozwój, a tym samym godność. Niestety istnieją też formy „handlu niesprawiedliwego”, które krzywdzą regułami „niesprawiedliwymi na szczeblu międzynarodowym” państwa strukturalnie słabsze, „często cierpiące na brak kapitału, dodatkowo pogłębiony ciężarem długu zagranicznego”. Na te aspekty zwrócił uwagę abp Gabriele Caccia, stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ w Nowym Jorku, w swojej wypowiedzi na konferencji w Turkmenistanie.
CZYTAJ DALEJ

Włoskie miasto zalane wydrążonymi cytrynami. Symbol lata problemem mieszkańców

2025-08-10 10:07

[ TEMATY ]

symbol lata

wydrążona cytryna

włoskie miasto

Amalfi

Adobe Stock

Symbolem lata w tym włoskim mieście jest sorbet podawany w wydrążonej cytrynie

Symbolem lata w tym włoskim mieście jest sorbet podawany w wydrążonej cytrynie

W Amalfi na południu Włoch ustawiono w różnych punktach specjalne pojemniki na odpady, do których należy wrzucać tylko wydrążone cytryny. To w podaje się słynny lokalny deser - sorbet cytrynowy. W ten sposób rozwiązano problem ogromnych ilości resztek cytrusów wyrzucanych przez turystów.

Biały sorbet podawany w dużej wydrążonej cytrynie jest symbolem lata na Wybrzeżu Amalfitańskim, odwiedzanym przez setki tysięcy turystów z całego świata. Niemal każdy, kto tam przyjeżdża, próbuje tego specjału. Z tą tradycją wiąże się jednak poważny problem: skórki cytryn porzucane są wszędzie, na ulicach i placach, na promenadzie, na ławkach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję