Reklama

Ks. Stanisław Zieliński

Kraśnicki rycerz Chrystusa

Niedziela lubelska 14/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kule morderców przerwały ziemskie życie młodego kapłana, ks. Stanisława Zielińskiego 10 marca 1945 r. Chociaż od tego czasu minęło już 66 lat, ks. Zieliński żyje w sercach mieszkańców Ziemi Kraśnickiej. Na jego grobie, usytuowanym na świętoduskim wzgórzu, wciąż płoną znicze. W modlitwie i zadumie pochlają się nie tylko najstarsi kraśniczanie, w których pamięć wpisała się osoba pierwszego rektora kościoła pw. Świętego Ducha, ale także dzieci i młodzież, szukając w świątobliwym kapłanie wstawiennictwa u Boga i wzoru życia.
Od lat rocznica śmierci ks. Stanisława Zielińskiego gromadzi rzeszę wiernych. Podobnie było i w tym roku. Smutnej rocznicy towarzyszyła pielgrzymka do sanktuarium Matki Bożej Płaczącej z lubelskiej katedry, doroczne święto w Szkole Podstawowej w Stróży, która nosi imię ks. St. Zielińskiego, wystawa archiwaliów związanych z życiem kapłana męczennika oraz uroczysta Msza św. w intencji rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego ks. Stanisława. Głównym organizatorem rocznicowych obchodów jest Bractwo ks. Stanisław Zielińskiego.

Modlitwa o beatyfikację

Świadectwo życia wielkiego kapłana, który głosił Chrystusa, naśladował Go i dla Jego imienia umarł, 13 marca zgromadziło pod przewodnictwem bp. Artura Mizińskiego wiernych oraz kapłanów. Przy skromnej mogile kapłana stanęły dzieci, młodzież i dorośli - wśród nich m.in. uczennica ks. Zielińskiego s. prof. Zofia Zdybicka, posłowie, przedstawiciele władz miejskich i samorządowych, a także wierni dziedzictwu męczennika członkowie Bractwa. Do wspólnej modlitwy o rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego kraśnickiego męczennika wszystkich zaprosił obecny rektor kościoła ks. Jerzy Węzka oraz prezes Bractwa Stanisław Sprawka.
- Upłynęło już 66 lat od śmierci kapłana, którego wrażliwe serce było otwarte na sprawy Boże i ludzkie, a mieszkańcy Ziemi Kraśnickiej wciąż licznie gromadzą się w tej świątyni, aby modlić się za pokój duszy śp. ks. Stanisława, a także prosić Boga, aby przyjął dary jego życia, aby jak najszybciej mógł rozpocząć się proces beatyfikacyjny gorliwego kapłana, syna polskiej ziemi - mówił bp Artur Miziński. - Jesteśmy także i my, by dziękować Bogu i prosić o to, aby mógł on dołączyć do rzeszy tych, którzy są nam postawieni jako orędownicy i wzór do naśladowania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zwycięstwo ma kształt krzyża

Pochylając się nad tajemnicą Wielkiego Postu ks. Biskup zachęcał zgromadzonych, by na wzór ks. Zielińskiego pokonywali wszelkie pokusy, wybierając Boga i nadprzyrodzony świat dobra, piękna i miłości. - Naszym zadaniem jest nie tylko zaspokajanie podstawowych potrzeb i zdobywanie chleba powszedniego, ale przede wszystkim otwarcie się na wieczność i świętość. Kto odkryje prawdę o swoim pielgrzymim losie na ziemi i odczyta najgłębszą tęsknotę serca, zobaczy miłosiernego Jezusa Chrystusa i będzie ku Niemu podążać - podkreślał ks. Biskup.
Wszechobecne w świecie doświadczenia pokusy i cierpienia, zdaniem Pasterza mogą przybliżyć człowieka do Boga i do przyjęcia prawdy, że prawdziwe zwycięstwo ma kształt krzyża. - Chrystus jako pierwszy zwycięża w walce z pokusami, ale na przestrzeni dziejów mamy także inne wzory, ukazujące takie życie, które nawet za cenę śmierci zło dobrem zwycięża - mówił ks. Biskup, wymieniając ks. Jerzego Popiełuszko, Jana Pawła II oraz „kraśnickiego rycerza Chrystusa” ks. Stanisława Zielińskiego. - Ile razy odmawiamy Skład Apostolski, tyle razy wyznajemy wiarę w świętych obcowanie. Wierzymy więc, że nasza łączność z tymi, którzy poprzedzili nas w wędrówce do niebieskiej ojczyzny, nigdy nie ustaje. Ci, którzy zasnęli w Panu, wspierają nas swoją pomocą i modlitwą - mówił bp Artur, zachęcając, by wierni korzystali ze wstawiennictwa orędowników w niebie, a szczególnie ze wstawienniczej pomocy ks. Zielińskiego. - To wsparcie jest potrzebne nam, ofiarom współczesnej cywilizacji, która tak chętnie ukazuje zło w atrakcyjnym makijażu dobra. Musimy być szczególnie czujni, by nie ulec pokusom - apelował.

Wzór człowieka Bożego

Przywołując postać męczennika, ks. Biskup podkreślał jego przywiązanie do Chrystusa. - Ten kapłan, wierny sługa Chrystusa, chociaż umarł młodo, bo mając niepełna 34 lata, był niezwykle dojrzały. Od dziecka marzył o kapłaństwie, pragnął bez reszty poświęcić się Bogu i ludziom, pragnął słowem i życiem nieść obraz Miłosiernego Chrystusa. Pragnienie świętości realizował przez osobistą modlitwę i adorację Najświętszego Sakramentu, ale też przez pełnienie uczynków miłosierdzia - przypominał bp Miziński.
Przytaczając wspomnienia uczniów męczennika, m.in. s. Z. Zdybickicej, pasterz podkreślał, że ks. Zieliński „czynami potwierdzał pragnienia młodzieńczego serca; żył służąc Bogu, ludziom i ojczyźnie”. - Trzeba wpatrywać się w ten wzór gorliwego naśladowania Chrystusa przez ascezę, modlitwę, umartwienie i pokonywanie słabości. Trzeba wciąż przywoływać postać kapłana, który wyróżniał się głęboką wiarą i umiłowaniem ojczyzny aż po ofiarę życia - mówił ks. Biskup, równocześnie dziękując Bractwu ks. Zielińskiego za gromadzenie świadectw duchowego dziedzictwa ks. Stanisława i promowanie osoby męczennika we współczesnym świecie.
- Jeśli dziś osią naszego spotkania jest postać ks. Stanisława, to tylko dlatego, że mamy w nim wzór człowieka Bożego, który wyznawał wiarę w Chrystusa Zmartwychwstałego. Niestraszny był mu krzyż ani cierpienie, ani śmierć, bo wierzył, że życie ludzkie się nie kończy. Przechowując w naszych sercach wdzięczną pamięć o męczenniku dziękujmy Bogu za dar jego życia i prośmy o rychłą beatyfikację - zachęcał ks. Biskup.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Biskupem Wojtyłą szła do chorych

Niedziela Ogólnopolska 16/2018, str. 14-16

[ TEMATY ]

wywiad

Hanna Chrzanowska

www.hannachrzanowska.pl

Kard. Karol Wojtyła z Hanną Chrzanowską i osobami chorymi

Kard. Karol Wojtyła z Hanną Chrzanowską i osobami chorymi

Hanna Chrzanowska uświadamia nam, że nasze życie to przede wszystkim służba drugiemu człowiekowi. Świadectwem życia wzywa nas do bezinteresownego otwarcia się na potrzeby bliźnich, zwłaszcza chorych i cierpiących – mówi dyrektor Domu Polskiego Jana Pawła II w Rzymie ks. Mieczysław Niepsuj, rzymski postulator procesu beatyfikacyjnego krakowskiej pielęgniarki, w rozmowie z Marią Fortuną-Sudor.

Maria Fortuna-Sudor: – Proszę powiedzieć, jak Ksiądz Dyrektor został postulatorem w procesie beatyfikacyjnym Hanny Chrzanowskiej.

CZYTAJ DALEJ

Jaworzyna Śląska. Ostatnie pożegnanie Tadeusza Papierza, taty ks. Krzysztofa

2024-04-27 15:48

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

Jaworzyna Śląska

ks. Krzysztof Papierz

pogrzeb taty kapłana

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

Proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Ścinawce Dolnej wraz z najbliższą rodziną i zaprzyjaźnionymi kapłanami odprowadził swojego ojca Tadeusza na miejsce spoczynku.

Uroczystości pogrzebowe odbyły się w sobotę 27 kwietnia w kościele św. Józefa Oblubieńca NMP w Jaworzynie Śląskiej. Mszy świętej przewodniczył bp Marek Mendyk. W modlitwie i żałobie ks. Krzysztofowi towarzyszyła nie tylko rodzina i kapłani, ale także siostry zakonne oraz wierni, którzy przybyli z parafii, gdzie posługiwał syn zmarłego: ze Świebodzic, Strzegomia i Ścinawki Dolnej.

CZYTAJ DALEJ

Czego uczy nas świętość Jana Pawła II? Msza św. z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża

2024-04-27 17:55

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

@VaticanNewsPL

Odważny, zdecydowany, konsekwentny, człowiek pokoju, obrońca rodziny, godności każdego ludzkiego życia, prawdziwy i szczery przyjaciel młodych oraz wielka pobożność Maryjna - tak scharakteryzował św. Jana Pawła II kard. Angelo Comastri. Emerytowany archiprezbiter bazyliki watykańskiej w homilii podczas Mszy św. w Bazylice św. Piotra z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża Polaka starał się odpowiedzieć na pytanie: Czego uczy nas świętość Jana Pawła II - niezwykłego ucznia Jezusa w XX wieku?

Hierarcha nawiązał do dnia pogrzebu Jana Pawła II, 8 kwietnia 2005 roku na Placu Świętego Piotra, wspominając księgę Ewangelii, której strony zaczął przewracać wiatr. "W tym momencie wszyscy zadaliśmy sobie pytanie: `Kim był Jan Paweł II? Dlaczego tak bardzo go kochaliśmy?`" - powiedział kardynał i dodał: "Niewidzialna ręka przewracająca Ewangeliarz zdawała się mówić nam: `Odpowiedź jest w Ewangelii! Życie Jana Pawła II było nieustannym posłuszeństwem Ewangelii Jezusa, i z tego powodu - mówił nam wiatr! - z tego powodu go umiłowaliście!`"

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję