Reklama

Świadkowie wiary na Wschodzie

2 marca br. w Łucku na Wołyniu odbyły się uroczystości dziękczynne za przywrócenie hierarchii Kościoła katolickiego i utworzenie nowych diecezji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sytuacja Kościoła po II wojnie światowej była bardzo trudna. Zamykano kościoły, część kapłanów osadzano w więzieniach, wywożono na Syberię, wielu zamordowano. Świątynie zmieniano w muzea ateizmu (katedra w Łucku) albo w magazyny. Ściany kościołów obsypywano solą, aby zniszczyć fundamenty. Niektóre wysadzano w powietrze, niszcząc często wspaniałe dzieła sztuki. Na zachodzie Ukrainy, czyli na terenie 6 województw: tarnopolskiego, stanisławowskiego, czerniowieckiego, wołyńskiego i rówieńskiego, ocalało 13 kościołów. Województwa: stanisławowskie, wołyńskie i rówieńskie nie miały ani jednego kościoła. Na całym obszarze Ukrainy czynnych było 35 kościołów.
16 stycznia 1991 r. papież Jan Paweł II reaktywował hierarchię Kościoła rzymskokatolickiego na Ukrainie, mianując biskupów dla tych terenów. Byli wśród nich ks. Marcjan Trofimiak i o. Rafał Kiernicki powołani na biskupów pomocniczych we Lwowie. Sakrę biskupią przyjęli w katedrze lwowskiej 2 marca 1991 r. z rąk abp. Mariana Jaworskiego oraz biskupów Stanisława Nowaka z Częstochowy i Tadeusza Kondrusiewicza z Grodna.
18 maja 1996 r. Jan Paweł II dokonał reaktywacji diecezji łuckiej. 25 marca 1998 r. bp Trofimiak został skierowany na ordynariusza Łucka. Uroczysty ingres do osieroconej przed 52 laty katedry łuckiej, odbył się 16 maja 1998 r.
Bp Marcjan Trofimiuk urodził się 16 kwietnia 1947 r. w miasteczku Kozowa na Tarnopolszczyźnie. W 1965 r. ukończył szkołę średnią i rozpoczął studia na kierunku muzycznym we Lwowie. W 1969 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Rydze na Łotwie. Moskwa decydowała o ilości wstępujących studentów do WSD i wówczas wyrażono zgodę na 3 młodzieńców. Był wśród nich Marcjan Trofimiak. Święcenia kapłańskie otrzymał 26 maja 1974 r. w Rydze z rąk biskupa a późniejszego kard. Juliana Voivodsa. Przez 17 lat był proboszczem jednej ocalałej parafii z dawnej diecezji łuckiej w Krzemieńcu, obsługując jednocześnie pozostających bez opieki duszpasterskiej katolików obwodów: wołyńskiego, tarnopolskiego, rówieńskiego i chmielnickiego. Kiedy już został ordynariuszem w Łucku, Konferencja Episkopatu Katolickiego Ukrainy dwukrotnie wybrała bp Trofimiaka na wiceprzewodniczącego. Pełnił również funkcję przewodniczącego Komisji Liturgicznej i Komisji ds. Budownictwa Sakralnego. Od 2008 r. jest przewodniczącym Komisji ds. Kontaktów między Kościołem a Państwem. Kiedy Jan Paweł II był na Ukrainie, bp Trofimiak był przewodniczącym komitetu wizyty papieskiej. Jest członkiem Wszechukraińskiej Rady Kościołów.
W dniu 2 marca do Łucka przyjechało 6 biskupów, na czele z abp. metropolitą lwowskim Mieczysławem Mokrzyckim, który o godz. 10.00 wygłosił do ponad 50 księży konferencję na temat sługi Bożego Jana Pawła II. Byli obecni metropolita prawosławny rówieńsko-ostrowski i abp łucko-wołyński Patriarchatu Kijowskiego. Był także metropolita łucko-wołyński Patriarchatu Moskiewskiego. Swoją obecnością zaszczycili przedstawiciele KUL. Z Hrubieszowa przybył ks. prał. Andrzej Puzon z delegacją. Wśród gości dało się zauważyć Konsula Generalnego RP z Łucka. Katedra była wypełniona wiernymi z całej diecezji. Mszy św. przewodniczył bp Marcjan Trofimiak. Witając gości powiedział: - Wielbimy Boga za wielkie rzeczy, które nam uczynił. Lecz również należy głęboko pochylić czoła przed tymi, którzy wiarę ustrzegli, przechowali, przekazali ją nam - pokoleniu powojennemu. Należy pochylić czoła przed tymi, którzy w czasach najpotworniejszego terroru, kiedy opuszczały się najsilniejsze ręce i truchlały najmężniejsze serca, wiary nie zgubili, nie stracili nadziei. Należy pochylić czoła przed bohaterskimi księżmi, którzy - jak Abraham - uwierzyli wbrew nadziei i stali się ojcami licznych narodów. Należy pochylić czoła przed naszymi ojcami i matkami, którzy przekazali nam dar wiary świętej jako najświętszy skarb. Jest to najwspanialsze świadectwo wiary, silniejsze od przemocy i terroru, silniejsze niż śmierć.
Nie zabrakło wspaniałych śpiewów chóru i ludu, pięknej oprawy liturgicznej w języku ukraińskim i polskim. Głębokie kazanie o powołaniu wygłosił abp Mieczysław Mokrzycki. Na zakończenie Mszy św. życzenia złożyli przedstawiciele Episkopatu, władz wojewódzkich i miejskich Łucka oraz przedstawiciele różnych grup duszpasterskich. Pełne wdzięczności Te Deum zakończyło uroczystości.
Kontakty bp. Marcjana z parafią Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Hrubieszowie i ks. prał. Andrzejem Puzonem zaczęły się, kiedy na Wschodzie rozpoczęła się „pierestrojka”. Ks. Andrzej jako kapelan wojskowy jeździł z żołnierzami 27. Dywizji Wołyńskiej Armii Krajowej za Bug, aby uporządkować groby partyzantów, żołnierzy i ludności cywilnej. Ludzie prosili ks. Prałata o odzyskanie kościoła we Włodzimierzu Wołyńskim. To pragnienie się zrealizowało. Ks. Andrzej odprawiał tam Pasterkę, Rezurekcję i poznał bp. Marcjana, który przyjechał do Włodzimierza. Dziś są miłe kontakty duszpasterskie, a dom parafialny jest Betanią dla ks. Biskupa, kapłanów, sióstr zakonnych i wielu innych ludzi. Parafia MBNP w Hrubieszowie podejmowała 2,5 tys. wiernych udających się z bp. Marcjanem na spotkanie z Janem Pawłem II w Zamościu. Bp Marcjan przewodniczył w Hrubieszowie uroczystościom nawiedzenia kopii Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Ks. prał. Andrzej Puzon jest Kanonikiem Honorowym Kapituły w Łucku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Monika – matka św. Augustyna

[ TEMATY ]

święta

Autorstwa Sailko - Praca własna, commons.wikimedia.org

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

"Święta kobieta” – można by dziś użyć potocznego określenia, przyglądając się Monice, jej troskom i niespotykanej wręcz cierpliwości, z jaką je przyjmowała.

Nie tylko to było niezwykłe, co musiała znosić jako żona i matka, ale przede wszystkim to, jaką postawą się wykazała i jak ta postawa odmieniła życie jej męża i syna. Monika. Urodzona ok. 332 r. w mieście Tagasta w północnej Afryce, pochodziła z rzymskiej chrześcijańskiej rodziny. Jednak największy wpływ na jej pobożność miała prawdopodobnie piastunka, stara służąca, która, zajmując się dziewczynką, dbała, by ta ćwiczyła się w pokorze, umiarze i spokoju. Gdy młoda kobieta wychodziła za mąż za rzymskiego patrycjusza, była bardzo religijna, znała Pismo Święte, filozofię, ale przede wszystkim wierzyła, że z Bożą pomocą będzie dobrą, cierpliwą żoną i matką. I była. Jednak jeszcze wtedy nie miała pojęcia, jak dużo ją to będzie kosztowało i jak wielkie owoce przyniesie jej życie. Przeczytaj także: Monika i Augustyn Najpierw mąż. Był poganinem, ponadto człowiekiem gniewnym i wybuchowym. Lubił zabawy i rozpustę. Monika potrafiła się z nim obchodzić niezwykle łagodnie. Swą dobrocią i cierpliwością, tym, że nigdy nie dopuszczała do kłótni, a także modlitwami i chrześcijańską postawą spowodowała nawrócenie i przyjęcie chrztu przez męża. Gdy owdowiała w wieku ok. 38 lat, miała świadomość, że mąż odszedł pojednany z Bogiem. Syn. Monika urodziła troje dzieci: dwóch synów – Nawigiusza i Augustyna oraz córkę (prawdopodobnie Perpetuę). Mimo ogromnego wysiłku włożonego w wychowanie dzieci jeden z synów – Augustyn zapatrzony w ojca i jego wcześniejsze poczynania, wiódł od lat młodzieńczych hulaszcze życie, oddalone od Boga. Kolejne 16 lat swojego wdowiego życia Monika poświęciła na ratowanie ukochanego syna. Śledząc ich losy, trudno pojąć, skąd brali siły na tę walkę, np. ona – by odmówić własnemu dziecku przyjęcia do domu po powrocie z Kartaginy (wiedziała, że związał się z wyznawcami manicheizmu), on – by nią pogardzać i przed nią uciekać. Była wszędzie tam, gdzie on. Modliła się i płakała. Nigdy nie przestała. Wreszcie doszło do spotkania Augustyna ze św. Ambrożym. Pod wpływem jego kazań Augustyn przyjął chrzest i odmienił swoje życie. Szczęśliwa matka zmarła wkrótce potem w Ostii w 387 r.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin: Gra interesów uniemożliwia rozwiązanie sytuacji w Gazie

2025-08-27 20:21

[ TEMATY ]

strefa gazy

kard. Pietro Parolin

gra interesów

uniemożliwia

rozwiązanie sytuacji

Vatican Media

Kard. Pietro Parolin

Kard. Pietro Parolin

Odpowiadając na pytania dziennikarzy po Mszy świętej z okazji liturgicznego wspomnienia św. Moniki, odprawionej w bazylice św. Augustyna w Rzymie, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin wyraził nadzieję — nawiązując do apelu Papieża — że uda się uniknąć „odpowiedzialności zbiorowej” na Bliskim Wschodzie, doprowadzając do zawieszenia broni i „bezpiecznego dostępu” do pomocy humanitarnej.

Po Mszy świętej z okazji wspomnienia liturgicznego św. Moniki, celebrowanej w bazylice św. Augustyna na Polu Marsowym w Rzymie, kardynał Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, ponownie potwierdził stanowisko Watykanu wobec kryzysu na Bliskim Wschodzie, przypominając apel Papieża Leona XIV oraz oświadczenia patriarchów Ziemi Świętej.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: chrześcijaństwa nie można sprowadzić do prywatnej pobożności

2025-08-28 15:51

[ TEMATY ]

chrześcijaństwo

Papież Leon XIV

@Vatican Media

Papież z przedstawicielami polityków Val-de-Marne oraz biskupem Diecezji Créteil

Papież z przedstawicielami polityków Val-de-Marne oraz biskupem Diecezji Créteil

W obliczu wszelkiego rodzaju wykolejeń, jakie przeżywają nasze zachodnie społeczeństwa, jako chrześcijanie nie możemy uczynić nic lepszego, niż zwrócić się do Chrystusa i prosić Go o pomoc w wykonywaniu naszych odpowiedzialności - powiedział Papież Leon XIV w przemówieniu do wizytujących Watykan przedstawicieli władz cywilnych z francuskiego Val-de-Marne w Diecezji Créteil.

Witając biskupa Dominique’a Blancheta i przedstawicieli cywilnych diecezji Créteil, Leon XIV wyraził życzenie, by po pielgrzymce do Bazyliki Świętego Piotra wracali do swoich codziennych obowiązków „umocnieni w nadziei, bardziej ugruntowani, by pracować nad budową świata sprawiedliwszego, bardziej ludzkiego, bardziej braterskiego – świata, który nie może być inny niż bardziej przeniknięty Ewangelią.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję