Reklama

Most. Każdy mały jest wielki

Obchody 6. rocznicy śmierci Papieża są dedykowane sześciolatkom

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Dla pokolenia JP2 sześć lat to niewiele. Śmierć Papieża pamięta ono bardzo dobrze. Jednak wśród nas jest już wielu Polaków, dla których sześć lat to całe życie. I właśnie im będą dedykowane obchody 6. rocznicy śmierci Jana Pawła II na pl. Piłsudskiego. - Z jednej strony chcemy wszystkim uzmysłowić, ile czasu już upłynęło od pamiętnego 2 kwietnia 2005 r., a z drugiej pokazać, że można atrakcyjnie opowiadać o Papieżu językiem dostępnym dla sześciolatków - tłumaczy dr Piotr Dardziński, dyrektor Centrum Myśli Jana Pawła II.
Organizatorzy uroczystości chcą również zwrócić uwagę na odpowiedzialność, która spoczywa na pokoleniu JP2. Bowiem osoby, które urodziły się w okolicach 1978 r., mają dziś już ponad trzydzieści lat i wychowują już następne pokolenie. - To właśnie na nas spoczywa odpowiedzialność mówienia o tym, kim był Papież i jak stał się wielkim człowiekiem. Dlatego zachęcamy, aby razem z dziećmi stworzyć pokoleniowy most, dzięki któremu Jan Paweł II będzie żywą postacią również dla tych, którzy go nigdy nie poznali - tłumaczy Dardziński.
Jan Paweł II często określany był przez dziennikarzy jako „budowniczy mostów”. Było to nawiązanie do oficjalnego papieskiego tytułu Pontifex Maximus, który był używany już w pierwszych wiekach Kościoła. Do tej symboliki mostu odnoszą się też twórcy projektu z Centrum Myśli Jana Pawła II. Tym razem kolorowy most stanie na pl. Piłsudskiego. A zbudowany zostanie z paczek, które z przedszkoli i szkół przyniosą sześcioletnie dzieci. - W ten sposób „Most” połączy dziecięcą codzienność z wielkością, którą każde z dzieci ma w sobie. Kolorowa konstrukcja skupi wokół siebie osoby na pl. Piłsudskiego, a więc w symboliczny sposób połączy też pokolenia: rodziców z ich dziećmi - tłumaczy Adrian Sinkowski, rzecznik prasowy Centrum Myśli Jana Pawła II.
Oprócz tego, na placu będzie również kilka namiotów, w których dzieci poznają Wadowice z lat dzieciństwa Karola Wojtyły. Zwiedzić będzie można m.in. jego dom rodzinny, szkołę oraz pocztę. - W każdym z namiotów będą organizowane gry, konkursy, zadania, które poprzedzą opowieści animatorów o życiu codziennym Lolka z Wadowic - wyjaśnia Sinkowski. Na końcu swej podróży dzieci wyślą paczki do szkół i przedszkoli rozsianych po całej Polsce, a nawet świecie.
W piątek, 1 kwietnia warszawskie Wadowice i międzypokoleniowy most pokona ok. 2 tys. dzieci. W sobotę zaś, 2 kwietnia tę samą trasę będą mogły przejść dzieci, które przyjdą indywidualnie ze swoimi rodzicami. - Te dzieci, których szkoły i przedszkola nie zgłosiły się do projektu, mogą następnego dnia z rodzicami przyjść na plac i włączyć się w budowę mostu. Czekają na nie te same atrakcje, gry i zabawy - podkreśla Piotr Dardziński.

W przedszkolach i szkołach

Na początku marca do 60 warszawskich szkół i przedszkoli trafiły specjalne pakiety edukacyjne. - Konspekty zadań dla nauczycieli, a także mała kula ziemska, zestaw drewnianych klocków i szmaciana lalka „Lolek” - podkreśla Julia Janowska, pedagog i autorka konspektu. Dzieci realizują pięć przygotowanych zadań dotyczących postaci młodego Karola Wojtyły. Rezultatem ich pracy będą rysunki, zdjęcia i nagrania. Przedmioty te zostaną umieszczone w paczkach, z którymi grupy pojawią się 1 kwietnia na pl. Piłsudskiego. - Jedno z zadań zakłada, że dzieci przygotują książkę ilustrującą życie Papieża - wyjaśnia Janowska.
Historia starszego mężczyzny w dziwnym, białym stroju, zostanie atrakcyjnie ubrana w opowieść o takim samym dziecku jak oni. Co więcej, zabawie będzie towarzyszył „Lolek” - szmaciana postać chłopca w przedwojennym mundurku. Lalka przypomina młodego Karola Wojtyłę z jego szkolnych czasów. - Technika wykonania lalki, materiał, z którego jest zrobiona, nawiązuje do zabawek, którymi bawiły się dzieci przed II wojną światową - wyjaśnia Anna Żelazowska twórca „Lolka”. Te dzieci, które chciałyby zaprzyjaźnić się z „Lolkiem”, a ich przedszkole nie brało udziału w projekcie, mogą wystartować w konkursie poświęconym Karolowi Wojtyle. Lalkę będzie można także kupić w internetowym sklepie Centrum Myśli JP2.

* * *

Dr Piotr Dardziński, dyrektor CMJP2
Osoby urodzone w okolicach 1978 r. prawie całe swoje życie spędziły w blasku pontyfikatu Jana Pawła II, natomiast ich dzieci Papieża nie mogły poznać. Dlatego projekt ma zachęcić rodziców, by opowiedzieli swoim dzieciom, kim był Jan Paweł II w ich życiu i dlaczego jest tak ważny.
W szkole wielkich, pomnikowych postaci jest wiele, a my chcemy pokazać małego Karola Wojtyłę, który był taki sam jak nasze dzieci. Powiedzieć im, że one też mogą być wielkie... mogą przecież naśladować swojego rówieśnika „Lolka”.

Każde dziecko, które będzie chciało zbudować most, ale zabraknie go na pl. Piłsudskiego, może skorzystać ze strony edukacyjnej: www.most.centrumjp2.pl. Za pomocą gier internetowych dziecko zostanie wprowadzone w historię życia Karola Wojtyły i pozna jego nauczanie. Rozwiązując kolejne zadania, każde dziecko będzie mogło samodzielnie stworzyć cegiełkę wirtualnego mostu. Do udziału w projekcie można zaprosić rodzinę, przyjaciół i znajomych. Im więcej osób weźmie w udział w zabawie, tym większy most uda się zbudować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Rodzina zmarłego harcerza prosi media o uszanowanie prywatności

2025-07-25 19:15

Adobe Stock

Z prośbą o uszanowanie żałoby oraz prywatności zbliżającej się ceremonii pogrzebowej zwraca się do mediów rodzina Dominika - harcerza, który utonął w nocy z 23 na 24 lipca br. - Uroczystość pogrzebowa będzie miała charakter ściśle prywatny i rodzinny. Prosimy, aby swoją obecnością nie zakłócać tego wyjątkowo trudnego dla nas czasu pożegnania - czytamy w liście przekazanym KAI przez rzecznika prasowego Świdnickiej Kurii Biskupiej.

"W związku ze zbliżającą się ceremonią pogrzebową naszego ukochanego Syna, chcielibyśmy zwrócić się z uprzejmą, lecz stanowczą prośbą do przedstawicieli mediów o uszanowanie naszej żałoby oraz prywatności.
CZYTAJ DALEJ

Św. Anna – nauczycielka i pedagog

2025-07-27 19:00

Marzena Cyfert

Suma odpustowa w parafii św. Anny we Wrocławiu-Oporowie

Suma odpustowa w parafii św. Anny we Wrocławiu-Oporowie

Uroczystości odpustowe przeżywała parafia św. Anny we Wrocławiu-Oporowie. Parafianie przygotowywali się do nich od trzech dni poprzez konferencje głoszone przez O. Kuniberta Kubosza ze wspólnoty franciszkańskiej z klasztoru na Górze św. Anny.

– Dzisiejsza uroczystość to okazja do dziękczynienia Panu Bogu za cały rok wyświadczonych nam łask przez wstawiennictwo św. Anny, naszej patronki. Dziękujemy Bogu za duszpasterzy oraz świeckich wiernych zaangażowanych w ewangelizację – mówił ks. Jarosław Lawrenz, proboszcz parafii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję