Reklama

Na drogach poszukiwania komunii z Bogiem

Być narzędziem budowania wspólnoty

Niedziela przemyska 13/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

III Niedziela Wielkiego Postu „A”
Wj 17, 3-7; J 4, 5-42

Bogactwo treści dzisiejszej perykopy Janowej sprawia, że kaznodzieje dotykają wielu różnych aspektów spotkania Jezusa z Samarytanką. Od wielu lat mam poczucie, że mijamy się z oczekiwaniem słuchaczy, pragnących dowiedzieć się, o co chodzi w owym sporze Żydów z Samarytanami. Spróbujmy dziś wyjść naprzeciw tym oczekiwaniom.
Spór Żydów z Samarytanami miał długą historię. Kiedy w 720 r. przed Chrystusem Asyryjczycy najechali północne królestwo Izraelskie ze stolicą w Samarii, ujarzmili je i całą ludność przesiedlili do Medii, a na opustoszałe obszary sprowadzili innych osadników z Babilonu, Kuty, Awy, Hamatu i z Sefarwamu (2 Krl 17, 24). Zawsze jednak w takich sytuacjach pozostaje jakaś część ludności, której nie udało się przesiedlić i nieuchronnie następuje wymieszanie ras przez małżeństwa z przybyszami. Kiedy więc większość mieszkańców Samarii i Północnego Królestwa została przesiedlona do Medii, nigdy już stamtąd nie powróciła, lecz zasymilowała się z mieszkańcami tamtejszych krajów i ludów. Mówimy o nich jako o zaginionych dziesięciu pokoleniach. Ci natomiast, którzy pozostali, utracili prawo nazywania się Żydami przez swoje mieszane małżeństwa ze sprowadzonymi przez Asyryjczyków poganami.
Z biegiem czasu podobny los najazdu i klęski spotkał również Południowe Królestwo z Jerozolimą jako stolicą. Również mieszkańcy Judei uprowadzeni zostali do Babilonu, ale nie utracili tam swojej tożsamości, uparcie trwając przy swojej religii i kulturze. Nadeszły czasy Ezdrasza i Nehemiasza, kiedy to wygnańcy wrócili do Jerozolimy. Za swoje pierwsze zadanie uznali odbudowę zrujnowanej świątyni. Wówczas to nadeszli Samarytanie, ofiarując swą pomoc w świętym dziele. Niestety, odpowiedziano im arogancko, że ich pomoc jest niepożądana, gdyż utracili swoją tożsamość jako Izraelici i nie mają prawa uczestniczyć w odbudowie Domu Bożego. Głęboko upokorzeni zwracali się odtąd przeciwko Żydom jerozolimskim. Dalsze rozjątrzenie sporu nastąpiło w okresie opisanym w Księdze Nehemiasza (13, 28), kiedy to odstępca żydowski Manasses ożenił się z córką Samarytanina Sanballata i przystąpił do budowy „konkurencyjnej” świątyni na Górze Gerazim, w samym środku ziemi samaryjskiej, o której właśnie wspomina Samarytanka w dzisiejszym tekście.
Jezus burzy konwencję, która utrwaliła się już w formę nienawiści. To nie jedyna bariera, która dziś zostanie przełamana. Zauważmy, że Samarytanka wychodzi po wodę w południe. To pora, kiedy wszyscy odpoczywali, kryjąc się przed strasznym upałem. Musiał być jakiś powód, dla którego kobieta o tej nietypowej porze wyszła po wodę. Dowiadujemy się o nim z jej rozmowy z Jezusem: „Miałaś bowiem pięciu mężów, a ten, którego masz teraz, nie jest twoim mężem. To powiedziałaś zgodnie z prawdą. Rzekła do Niego kobieta: Panie, widzę, że jesteś prorokiem” (18-19).
I wreszcie, mówiąc nieco współczesnym językiem, Jezus „zdejmuje urok” ze świątyni w Garizim. W duchu i prawdzie - wszyscy będą mogli oddawać cześć Bogu. Przełamane bariery mają w sobie energię dobra. Kobieta, nie wstydząc się już swojego grzesznego stanu, powiadamia o wydarzeniu swoich współplemieńców. Teraz ona, przyjęta do wspólnoty przez tego, którego określiła mianem proroka, tworzy wspólnotę ludzi, którzy idą na spotkanie z Jezusem. Jego owocem jest świadectwo, które winno stać się owocem każdego uczciwego spotkania z Jezusem: „Wierzymy już nie dzięki twemu opowiadaniu, na własne bowiem uszy usłyszeliśmy i jesteśmy przekonani, że On prawdziwie jest Zbawicielem świata”.
Na czym polega istota ewangelizacji? Mylnie kojarzymy tę posługę, czy nawet powinność, z różnymi metodami, technikami, szkołami ewangelizacji. Każdy sposób, który pomaga, jest oczywiście dobry, ale to, co istotne, ujawnił chyba ks. Richard John Neuhaus w wywiadzie zatytułowanym „Podzielona Ameryka, umierająca Europa”. Zastanawiając się nad fenomenem wzrostu liczby zielonoświątkowców, metodystów, postawił pytanie katolikom, którzy przechodzą do tych wspólnot, o powód takiej decyzji. Jeden z jego respondentów, człowiek już starszy, wypowiedział bardzo ważne słowa: „Urodziłem się jako katolik. Wychowałem się w katolickiej rodzinie. Chodziłem do katolickiej szkoły. I nigdy nikt nie zadał mi pytania: «Czy poświęciłeś swoje życie Jezusowi?». Ewangelizować to najpierw odpowiedzieć sobie samemu na to pytanie - czy poświęciłem życie Jezusowi. Pewni moi znajomi z Domowego Kościoła mają swoje sanktuarium nowego życia w Jodłówce. Kiedy po rekolekcjach ewangelizacyjnych mąż zaczął walczyć o trzeźwość pojechali tam. Potem, podczas wakacyjnych rekolekcji, zawierzyli życie Jezusowi właśnie w Jodłówce. W chwilach trudnych wracają do tego miejsca.
A gdzie jest to miejsce, w którym Ty powierzyłeś swoje życie Jezusowi? Oni mówią o tym z wielkim przejęciem i przekonaniem, tworząc wśród słuchaczy wspólnotę pragnienia, by i w ich życiu stało się podobnie. Jak ty mówisz o Jezusie? Językiem martwej historii, czy językiem ciągle dziejącego się dramatu spotkania, w którym On czyni z Twoim życiem wielkie rzeczy?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent Nawrocki w sierpniu pojawił się na... wakacyjnej Oazie

2025-09-04 09:57

[ TEMATY ]

oaza

Ruch Światło‑Życie

wakacje

Prezydent Karol Nawrocki

Facebook/Oaza Wielka Sychem

Prezydent Karol Nawrocki odwiedził wakacyjną Oazę

Prezydent Karol Nawrocki odwiedził wakacyjną Oazę

Do niecodziennego wydarzenia doszło podczas wakacyjnej Oazy. Członkowie Ruchu Światło-Życie z terenu prowincji św. Maksymiliana franciszkanów konwentualnych mieli okazję spotkać się z Prezydentem Karolem Nawrocki. Młodzież wręczyła mu nawet prezenty.

30 sierpnia na profilu facebookowym Oazy Wielkiej Sychem pojawił się wpis, w którym poinformowano o wizycie Prezydenta RP:
CZYTAJ DALEJ

Biskup Jan Szkodoń spoczął na cmentarzu w rodzinnym Chyżnem na Orawie

2025-09-03 16:09

[ TEMATY ]

bp Jan Szkodoń

PAP/Grzegorz Momot

- Archidiecezja Krakowska będzie zawsze Ci wdzięczna za wieloletnią pracę duszpasterską, za wielką mądrość kapłańską. We wdzięcznej pamięci zachowają Cię klerycy i liczni kapłani, którzy tutaj dzisiaj przybyli, młodzież oazowa, duszpasterstwo rodzin – mówił kard. Stanisław Dziwisz w czasie uroczystości pogrzebowych bp. Jana Szkodonia w Chyżnem.

Na początku Mszy św. kanclerz Kurii Metropolitalnej w Krakowie, ks. Grzegorz Kotala odczytał telegram kondolencyjny sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, w którym kard. Pietro Parolin poinformował, że Ojciec Święty Leon XIV łączy się duchowo z uczestnikami liturgii pogrzebowej „dziękując Bogu za gorliwą pasterską służbę śp. bp. Jana, którą podejmował dla dobra Kościoła, szczególnie w Archidiecezji Krakowskiej”.
CZYTAJ DALEJ

Dziś pierwszy etap wizyty prezydenta Nawrockiego w Watykanie

2025-09-04 16:07

[ TEMATY ]

Watykan

Prezydent Karol Nawrocki

@Mikołaj Bujak/KPRP

Para Prezydencka przy grobie Jana Pawła II

Para Prezydencka przy grobie Jana Pawła II

Dziś pierwszy etap wizyty nowego prezydenta Polski w Watykanie. Etap o charakterze duchowym: przejście przez Drzwi Święte i modlitwa przy grobie św. Jana Pawła II. Z Leonem XIV Karol Nawrocki spotka się jutro o godz. 11. Następnie prezydent złoży też wizytę w watykańskim Sekretariacie Stanu.

Wizyta polskiej głowy państwa w Watykanie niemal zawsze miała też charakter duchowy, zwłaszcza po śmierci Jana Pawła II, który został pochowany nieopodal grobu św. Piotra. Poprzedni prezydent Andrzej Duda dwukrotnie przechodził w tym roku przez Drzwi Święte w Bazylice Watykańskiej, otwarte z okazji trwającego Jubileuszu. Warto zauważyć, że, jak domniemają historycy, już w czasie pierwszego Roku Świętego, ogłoszonego przez Bonifacego VIII w 1300 r., wśród pielgrzymów, którzy przybyli do Rzymu, znajdował się również Władysław Łokietek, przebywający wówczas na wygnaniu. Dzisiejsza wizyta Karola Nawrockiego w Bazylice św. Piotra wpisuje się więc w długą polską historię, której prezydent historyk jest na pewno świadomy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję