W warszawskich gminach i dzielnicach skończył się nabór chętnych
na rachmistrzów. Rozpoczęły się szkolenia i selekcja osób, które
trafią do naszych mieszkań w celu dokonania powszechnego spisu ludności.
Na okres od 1 marca do 31 lipca powołano gminne biura
spisowe. Ostatni kandydaci na rachmistrzów mogli zgłaszać się do
29 marca. - W większości dzielnic liczba chętnych przewyższyła zapotrzebowanie
- ocenia Natalia Poczman-Grygier, członek gminnego biura spisowego
w Gminie Centrum. Nie wszyscy z wpisanych na listy zostaną rachmistrzami.
Najpierw trzeba przejść szkolenie kończące się egzaminem. Na szkoleniu
kandydaci uczą się obok zagadnień merytorycznych asertywności - jak
zachować się w przypadku agresji ze strony osoby ankietowanej. Pozytywny
wynik testu końcowego to jeden z warunków mianowania na rachmistrza.
Osoby, które nie zakwalifikowały się na rachmistrzów zastąpieni będą
tymi z listy rezerwowej. Rachmistrzowie po egzaminie kwalifikacyjnym
złożą ślubowanie, że zachowają tajemnicę odnośnie uzyskanych informacji.
Nabór na rachmistrzów odbywał się według wytycznych Głównego
Urzędu Statystycznego, szczegóły ustalał organ zatrudniający osobę.
W gminie Białołęka z 500 wpisanych na listę osób wybranych zostanie
240. Chętni zapisywali się osobiście w urzędzie lub telefonicznie.
- Zgłosiły się do nas głównie osoby młode - mówi Janusz Janik, sekretarz
gminy Białołęka. W dzielnicy Mokotów kandydaci wypełniali ankietę
opracowaną przez psychologa. We wszystkich dzielnicach Gminy Centrum
kandydaci przechodzili rozmowę kwalifikacyjną. - Kryteria naboru
na rachmistrzów to ukończone 18 lat, wykształcenie przynajmniej średnie,
kandydat powinien być osobą godną zaufania oraz łatwo nawiązującą
kontakty - mówi Agnieszka Ajdyn, rzecznik prasowy Urzędu Statystycznego
Warszawy. Szczegółowe warunki określa gmina. Rachmistrzowie będą
stanowić przekrój społeczny począwszy od studentów, przez osoby pracujące
w takich zawodach jak nauczyciel, pracownik jednostki samorządowej
aż po bezrobotnych i emerytów.
Gmina Centrum podpisała z Powiatowym Urzędem Pracy umowę
na zatrudnienie 1,5 tysiąca bezrobotnych. Na listę rezerwowych wpisano
300 bezrobotnych. Obecnie w Urzędzie zarejestrowanych jest ok. 60
tys. bezrobotnych. W stolicy będzie pracowało około 7860 rachmistrzów,
w tym 4,5 tysiąca w gminie Centrum. Każdych 10 rachmistrzów znajdzie
się pod opieką jednego pracownika urzędu gminy lub dzielnicy. Rachmistrzowie
mają szansę zarobić około 1 tysiąca złotych, pracujący w terenach
gdzie są gospodarstwa rolne około 1,5 tys. zł. Pracownik urzędu opiekujący
się rachmistrzem zarobi brutto od 20 do 60% średniej krajowej (średnia
krajowa = 2,1 tys. zł).
Dla większości funkcja rachmistrza to szansa na poprawę
domowego budżetu o czym świadczy liczba chętnych oraz wpisanych na
listy rezerwowe. - Jednak niektórych zniechęciła oferowana suma -
mówi Natalia Poczman-Grygier. Nie dla wszystkich kwota okazała się
satysfakcjonująca w stosunku do wkładu pracy. Przyszły rachmistrz
przechodzi tygodniowe szkolenie. Od 9 do15 maja będzie uczestniczył
w obchodzie przedspisowym na terenie swojego obwodu - zależnie od
gminy czy dzielnicy otrzyma do obsługi 100-120 mieszkań. Najpierw
musi umówić się z mieszkańcami na dokonanie spisu. Druga wizyta -
właściwy spis - odbędzie się w dniach 21 maja - 8 czerwca. Przyjmuje
się, że wypełnienie ankiety przez domowników może zająć do godziny,
szczególnie kiedy ankietowana jest osoba starsza.
Pomóż w rozwoju naszego portalu