Reklama

By mówić przekonująco o chorobie, trzeba jej doświadczyć

Święto Matki Bożej z Lourdes, obchodzone już po raz XIX jako Światowy Dzień Chorego, przypomina nam w sposób szczególny o ludziach chorych i cierpiących. Tego dnia w naszej diecezji Księża Biskupi odwiedzają szpitale, gdzie spotykają się i modlą w intencji chorych i tych, którzy spieszą im z pomocą.

Niedziela legnicka 9/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskup legnicki Stefan Cichy odwiedził tego dnia Wielospecjalistyczny Szpital im Jana Pawła II w Zgorzelcu. Spotkał się z chorymi oraz dyrekcją i personelem szpitala, a o godz. 18.00 w kościele pw. św. Józefa Robotnika przewodniczył Mszy św. koncelebrowanej, podczas której wraz z miejscowymi duszpasterzami udzielił sakramentu namaszczenia chorych.
W Legnicy biskup pomocniczy Marek Mendyk w godzinach dopołudniowych odwiedził Ośrodek Edukacyjno-Opiekuńczy Caritas Diecezji Legnickiej „Samarytanin”, gdzie spotkał się z pracującymi tam i przebywającymi osobami oraz odprawił Mszę św. w ich intencji.
W godzinach popołudniowych przybył natomiast do legnickiego szpitala, w którym wraz z księżmi kapelanami odwiedził chorych przebywających na oddziałach kardiologicznym i pediatrycznym. Następnie w kaplicy szpitalnej przewodniczył Mszy św. koncelebrowanej z udziałem księży kapelanów, legnickich proboszczów oraz ks. Mirosława Drapały, proboszcza legnickiej greckokatolickiej parafii pw. Zaśnięcia NMP. Wzięli w niej udział chorzy, personel medyczny oraz dyrekcja szpitala.
W Dniu Chorych bp Marek Mendyk mówił: „Ten dzień jest w jakiś sposób szczególny przeżywany w naszej pracy duszpasterskiej. Spotykając się z chorymi, modląc się z nimi i modląc się za nich, na nowo odkrywamy tajemnicę cierpienia, tajemnicę choroby czy bólu. Taki bliski kontakt z samymi chorymi, osobami które się nimi opiekują, lekarzami którzy ich leczą, często nam, duszpasterzom pozwala, że tak powiem „zejść na ziemię” i zobaczyć, czym ci ludzie żyją na co dzień. Jest to dla nas wielkie doświadczenie, które pozwala uświadomić sobie, że rzeczywistość choroby, doświadczenie cierpienia, pozwala o wiele bardziej docenić, dowartościować życie. Trochę to może zabrzmi jak osobiste świadectwo, ale przed rokiem sam w podobnej sytuacji doświadczałem cierpienia, bólu i choroby (przed rokiem bp Marek Mendyk uległ wypadkowi podczas jazdy na nartach - przyp. wł). To był wtedy mój osobisty, wewnętrzny Światowy Dzień Chorego. Dzisiaj z tym doświadczeniem staję wobec osób chorych obecnych tutaj i patrzę na nich już z trochę z innej perspektywy. Myślę, że ktoś, kto nie doświadczył cierpienia, choroby, nie jest do końca upoważniony, aby mówić o cierpieniu i chorobie. Bo żeby o tym mówić autentycznie, trzeba tego doświadczyć. Nie wystarcza jedna czy druga książka na ten temat, czy jakiś artykuł. O wiele więcej wie się o tym, jeśli samemu przeszło się przez cierpienie. Dlatego poczytuję sobie za szczególną Bożą łaskę, że dał mi w tym udział, że pozwolił też z tego stanu choroby wyjść, wyciągnąć wnioski, nabrać trochę dystansu do świata, a przede wszystkim dał umiejętność, że mogę z ludźmi rozmawiać i nieść im słowo pociechy, nadziei i modlitwę”.
Jako fundamentalną rolę określa z kolei obecność kapelana wśród chorych ks. Roman Raczak, który wraz ze swoimi współpracownikami pełni taką funkcję w legnickim szpitalu już od wielu lat, gdyż szpital znajduje się na terenie jego parafii. Mówi: „dziś, gdy kapłan staje pośród chorych, staje pośród nich Chrystus, od którego wszystko zależy i który będąc naszym Zbawicielem jest Panem Życia i śmierci. Dzisiaj spotykane różne cudowne uzdrowienia, powroty do życia, ale też i śmierć, czasem w młodym wieku - to jest to przed czym trzeba z pokorą pochylić głowę i zapytać, co dalej z moim życiem? Wspominam wiele różnych wydarzeń przy łóżkach chorych. Kiedyś po modlitwie przy umierającej starszej kobiecie, rozmawiałem z jej córką - panią doktor, która pytała mnie; jak to jest że jako lekarz nie mogę pomóc już mojej matce? Wtedy odpowiedziałem jej: Bo pani zawsze będzie na drugim miejscu. W pewnym punkcie kończą się możliwości człowieka. My wszyscy wokół chorych: lekarze, personel, kapelani - jesteśmy po to, by im nieść miłość. I o tę miłość dla chorych chcę dalej prosić”
Podczas Eucharystii sprawowanej w szpitalnej kaplicy udzielony został także sakrament namaszczenia chorych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

[ TEMATY ]

post

3 Maja

Karol Porwich/Niedziela

Udział we Mszy św. obowiązuje katolika w każdą niedzielę oraz w tzw. święta nakazane.

W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, 3 maja, choć wskazany jest udział we Mszy św., nie jest obowiązkowy, gdyż nie jest to tzw. święto nakazane.

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję