Reklama

Dziadkowie na medal

Wnuczek ze swym niepowtarzalnym pięknem i bogatym światem przeżyć może stać się ważnym motorem naszego rozwoju duchowego

Niedziela wrocławska 4/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziadkowanie jest jedną z ról życiowych, którą na ogół każdy z nas pełni w późniejszym etapie życia. Każda rola jest niepowtarzalna i wymaga pełnego zaangażowania. Można być dziadkiem (babcią) biologicznym i „przyszywanym” (zastępczym). Dla jednych dziadkowanie jest trudną i poważną rolą, którą starają się wykonywać jak najlepiej. Dla innych, to tylko formalne występowanie w roli. Stąd mówi się o różnych stylach dziadkowania: formalnym, rozrywkowym, opiekuńczym, „na dystans”, „niedzielnym”. Styl, postawa wobec wnuka będzie poważnie zdeterminowana jego wiekiem, wzajemne relacje ulegają zmianom w miarę dorastania dziecka. Zdaniem literatury przedmiotu dziadkowie to „fundament rodziny”. Są ważni i niezbędni, nie tylko wnukom, ale także swoim dzieciom. Wnuki mogą szukać u nich zrozumienia, jak i często schronienia przed rodzicami, zwłaszcza toksycznymi. Dziadkowie scalają rodziny, dbają o podtrzymywanie ich tradycji, wyznaczają często pewien styl bycia rodziny. Przekazują wnukom zasady moralne, obyczaje, tradycje. Dziadkowie dzięki wnukom czują się potrzebni i niezastąpieni.
Nie ma wątpliwości, że miłość dziadków do wnuków jest bezwarunkowa, powoduje łagodniejszy stosunek do wnuków, niż do własnych dzieci. Wnukom więcej się wybacza i na więcej pozwala. Ta miłość to dawanie siebie nawzajem, przynosząca jednym i drugim wiele radości ze wspólnego bycia ze sobą. Wynika to wbrew pozorom ze wspólnych potrzeb obu stron, jakimi są: potrzeba bezpieczeństwa, miłości, przyjaźni, zrozumienia, opieki czy pomocy, wreszcie przynależności. Bez wątpliwości dziadkowie uczą dojrzałości religijnej dzieci, będąc dla nich przykładem. Pozytywne relacje łączące oba pokolenia można dostrzec podczas wspólnych prac domowych, wspólnego spędzania czasu, podczas zabawy czy na spacerach. Dlatego dziadkowie mają szansę stać się „nauczycielami życia”, wspomagającymi opiekunami, powiernikami, terapeutami, przekazicielami tradycji rodzinnych, w rezultacie przyjaciółmi. Ważnym czynnikiem świadczącym o dobrych relacjach, są wspólne rozmowy, będące uważnym słuchaniem siebie nawzajem.
Ale żeby dziadkowie mogli czuć się spełnieni w tych rozlicznych rolach, muszą pamiętać o przestrzeganiu pewnych zasad. Po pierwsze zawsze występować „w drugim szeregu” po rodzicach, nie podważając ich autorytetu. Chęć powtórnego matkowania lub ojcowania, powodujące odsuwanie rodziców, burzy dobre wzajemne relacje. Należy prowadzić rzeczywisty dialog z wnukiem, w którym każda ze stron może zostać przy swoim zdaniu. Nie wolno kupować miłości prezentami. Najlepszym prezentem będzie czas podarowany dziecku. Przesadna postawa miłości, czy nadmiernej swobody kształtuje negatywne cechy osobowościowe dziecka, co obrazuje postawa „małego tyrana” czy „wiecznego dzidziusia”. Miłość do wnuków jest bardziej świadoma, z uwagi na doświadczenie zdobyte w wychowaniu własnych dzieci. Pozostając w „biegu życia” koniecznie „uwspółcześniaj się”, tu wnuczek może być najlepszym instruktorem w „zaprzyjaźnieniu się” z komputerem, telefonem komórkowym czy innymi nowinkami technicznymi. Nie krytykuj jawnie i nieustannie wnuka, potem okupując to poczuciem winy. Nie należy zadawać drażliwych pytań wnukom, ważne jest zachowanie „intymności na dystans” - nie wchodzić więc z „kaloszami” do serca wnuka, zmuszając go do wyznań.
Kochać mądrze, to również dawać możliwość opiekowania się sobą. No i wreszcie „nie jękolić”, nie rozmawiać o chorobach, lepiej artykułować radość życia. Rodzice muszą pamiętać o tym, że nie zawsze dziadkowie są zdolni do oczekiwanej opieki nad wnukami, nie mając tyle energii, potencjalnej gotowości ze względu na stan zdrowia. Zakres opieki winien być dostosowany do możliwości fizycznych, psychicznych również i finansowych, zgodny z rytmem życia starszych dziadków.
Dziadkowanie to wielki skarb, z którego wszystkie strony mogą korzystać. Zajmowanie się wnukiem chroni przed gwałtownym, złym starzeniem się, podtrzymuje życie emocjonalne, chęć do życia, jest źródłem bodźców, które skłaniają nas do aktywności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trudny patron

O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka, ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.

Lęk o władzę

CZYTAJ DALEJ

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

[ TEMATY ]

Nakazane święta kościelne

Karol Porwich/Niedziela

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2024 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: bp Turzyński do Polonii: bądźcie dumni, że jesteście Polakami

2024-05-02 16:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Polonia

bp Piotr Turzyński

Bartkiewicz / Episkopat.pl

bp Piotr Turzyński

bp Piotr Turzyński

- Bycie Polakiem i uczniem Maryi i Chrystusa to wielkie zadanie trwajcie w nim dobrze. Bądźcie dumni ze swojej polskości i trzymajcie wiarę mocno w sercu - mówił bp Piotr Turzyński. Delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej przewodniczył Mszy św. na Jasnej Górze w obchodzonym dziś Dniu Polonii i Polaków Za Granicą.

Bp Turzyński w homilii zwrócił uwagę, że urodziliśmy się w określonym środowisku, na określonej ziemi oraz w określonej kulturze i my tego sami nie wybieraliśmy, dał nam to Bóg, który daje dobre dary, więc i polskość musi być dobrym darem i choć czasem boli, przysparza cierpień, to jest naszym darem. Dodał, że jako Polacy już w momencie chrztu otrzymaliśmy dar wiary, a dzięki niemu razem z Chrystusem przyszła Maryja.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję