Reklama

Błagalne SOS...

Niedziela sosnowiecka 14/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Oboje jesteśmy nauczycielami. Mamy jeszcze 3-letnią córeczkę, Weronikę. Bardzo cierpimy, że nie jesteśmy w stanie sfinansować operacji naszego dziecka. Musimy doprowadzić do zakończenia leczenia Amadeuszka. Nie wyobrażamy sobie, by było inaczej. Zrobimy bezwzględnie wszystko, aby uchronić naszego malucha przed kalectwem. Wiemy, że nie powinniśmy nadużywać zrozumienia i dobroci innych. Jednak jesteśmy rodzicami dziecka, które potrzebuje pomocy. Dlatego ośmielamy się prosić z całego serca wszystkich ludzi dobrej woli o choćby najdrobniejszą pomoc finansową dla naszego dziecka. Błagamy, pomóżcie nam zakończyć leczenie ukochanego synka" - taki apel błagalny słychać z ust rodziców 6-letniego Amadeuszka, Alicji i Sylwestra Iwanowskich z Czeladzi.

Historia Amadeusza znana jest Czytelnikom Niedzieli sosnowieckiej. W nr. 47 z dnia 25 listopada 2001 r. szczegółowo opisywaliśmy skomplikowany poród, podczas którego dziecko doznało porażenia splotu barkowego, co spowodowało niedowład prawej rączki. Mimo że maluch od pierwszych dni życia poddany został intensywnej rehabilitacji, rezultaty były znikome. Rączka zwisała bezwładnie. Jej niedowład spowodował deformację całej prawej strony ciała. Zagrożona była cała sylwetka chłopca, a przede wszystkim łopatka i kręgosłup. Po 2 latach walki okazało się, że w Polsce nie ma szans na leczenie. Jedynym ratunkiem dla malca była kosztowna operacja w Houston w Stanach Zjednoczonych. Zdeterminowani rodzice, aby uchronić dziecko przed życiowym kalectwem zrobili wszystko, aby Amadeusz był jednym z tych szczęśliwych dzieci, którym przywraca się sprawność w jednym z największych centrów medycznych świata. Byli pierwszymi ludźmi w naszym kraju, którzy przełamali bariery i przetarli w ten sposób szlak do zdrowego, szczęśliwego życia jeszcze kilku polskim dzieciom. Pierwsza operacja polegała na przeniesieniu przeszczepów mięśni nieporażonych tak, aby zastąpiły funkcje mięśni porażonych. Po powrocie do domu okazało się, że uszkodzenie dziecka podczas porodu było tak poważne, że nie skończy się na jednym zabiegu. Chłopiec poddany został drugiej operacji, która polegała na wydłużeniu ścięgna mięśnia dwugłowego ramienia. Zabiegi sprawiły, że rączka zaczęła rozwijać się, rosnąć, dorównywać lewej. Chłopiec może wyprostować łokieć i odwracać dłoń. Obie operacje nie przywróciły jednak chłopcu całkowitej sprawności. Wskazany jest trzeci zabieg, który spowoduje, że dziecku zostaną przywrócone funkcje sprawnościowe w 98%. Dzięki temu będzie mógł sięgnąć prawą rączką do ramion i piersi, zapnie sobie guziczek, ruszy rączką do tyłu, a przede wszystkim prawidłowo będzie pracowała łopatka, co uchroni kręgosłup przed deformacją. " Nasze dziecko jest bardzo dzielne, wiele rozumie. Od pierwszych dni życia przechodziło systematyczną rehabilitację. Już dużo w swoim 6-letnim życiu wycierpiało. Ćwiczenia i gimnastyka są nieodłącznym elementem każdego dnia i tak już chyba pozostanie. Amadeuszek wie, że musi przejść jeszcze jeden ważny zabieg. Bardzo to przeżywa, bo jest niezwykle wrażliwy. Czeka na wyjazd, który pozwoli mu być takim, jak jego rówieśnicy" - mówi mama chłopca. "Mimo wielu łez i trudnych chwil wierzymy, że los jest łaskawy dla nas i naszego synka i być może raz jeszcze otrzyma szansę normalnego życia" - dodaje.

Koszt operacji przeprowadzonej w Texas Medical Center w Houston, który wynosi 16 tys. dolarów, przerasta możliwości finansowe rodziców - nauczycieli.

Wszystkim ludziom dobrej woli, którzy pomogą w sfinansowaniu kosztownego zabiegu podajemy nr konta: Bank Śląski - BSK S.A. O/Czeladź, 10501269-2223910155, z dopiskiem: S.O.S. Amadeusz Iwanowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pochowano 307 dzieci martwo urodzonych

2024-12-17 20:05

[ TEMATY ]

Kraków

pochówek

dzieci martwo urodzone

Adobe Stock

W krakowskich Podgórkach Tynieckich odbył się pogrzeb dzieci martwo urodzonych. Ceremonia, podczas której pożegnano trzysta siedmioro dzieci, odbyła się we wtorek 17 grudnia.

W homilii ks. dr Janusz Kościelniak, diecezjalny duszpasterz rodzin dzieci utraconych, przypomniał o chrześcijańskiej cnocie nadziei. - Czym ona jest, skoro mówimy o niej także w trakcie pogrzebu? Na pewno nie jest przekonaniem, że wszystko się dobrze skończy tutaj, na ziemi. Jest raczej pewnością, że coś ma głębszy sens - mówił kapłan.
CZYTAJ DALEJ

Karabinierzy zatrzymali... "sanie" świętego Mikołaja

2024-12-18 11:07

[ TEMATY ]

Włochy

święty Mikołaj

sanie

karabinierzy

Adobe Stock

"Sanie" świętego Mikołaja. Grafika poglądowa

Sanie świętego Mikołaja. Grafika poglądowa

Koło Padwy na północy Włoch karabinierzy zatrzymali sanie świętego Mikołaja, ponieważ uznali, że nie spełniają wymogów kodeksu drogowego. Z tego powodu w przedszkolu nie odbyła się tradycyjna przedświąteczna zabawa. Pojazd wzbudził podejrzenia karabinierów, bo miał silnik, ale nie miał tablicy rejestracyjnej i homologacji.

Do zdarzenia, które zepsuło dzieciom spotkanie przy choince i wywołało duże poruszenie oraz falę niezadowolenia, doszło w miejscowości Montegrotto Terme - podała agencja ADNKronos.
CZYTAJ DALEJ

Wakacje jako moment na refleksję i budowanie relacji z bliskimi – gdzie się wybrać?

2024-12-18 16:50

[ TEMATY ]

rodzina

wakacje

Materiał prasowy

Czas wakacyjny to dla wielu osób możliwość wytchnienia od codziennej gonitwy i obowiązków. Warto jednak pamiętać, że urlop to także świetna okazja, by pogłębić relacje z najbliższymi! Dlaczego więc wakacje są tak ważne dla naszego samopoczucia?

Oderwanie się od znanych rytuałów i spraw bieżących, czy kontakt z nowymi miejscami, pomagają spojrzeć na własne życie z innej perspektywy. Wspólny wyjazd z rodziną lub przyjaciółmi w wielu przypadkach może skłonić do szczerej rozmowy, z którą długo zwlekaliśmy, uważniejszego wysłuchania drugiej osoby i zastanowienia się nad tym, co nas wzmacnia, a co wymaga zmiany. Gdzie zatem najlepiej wybrać się na wyjazd z bliskimi?
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję