Reklama

Niedziela Częstochowska

Największemu góralowi

Mała Armia Janosika – kapela góralska z Raby Wyżnej w 120-osobowym składzie wystąpiła 13 września w parafii Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa we Wrzosowej podczas koncertu z okazji „Regionalnych 100. Urodzin Świętego Jana Pawła II”.

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Wrzosowa

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Muzycy kierowani przez Damiana Pałasza, skrzypka, muzyka, wizjonera i założyciela kapeli, umiejętnie połączyli góralską nutę z nowoczesnymi brzmieniami. Wykonali autorski utwór „Modlę się o miłość” i dobrze znane „Syćka se wom zycom”, ale również takie hity jak: „Zacznij od Bacha”, „Dni, których nie znamy” czy „Wznieś serce nad zło”. Udowodnili, że potrafią wyjść poza utarte schematy, motywują do kreatywności w muzyce, poszerzają horyzonty i realizują własne pasje.

– Łączy nas pasja do muzyki ludowej, a misją kapeli jest kształtowanie młodych charakterów. Cieszymy się, że przez muzykę oddaliśmy hołd papieżowi – powiedział TV Niedziela Damian Pałasz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Młodzi muzycy są dumni, że mogą występować jako Mała Armia Janosika, która jest dużą rodziną. – Śpiewanie i granie dla św. Jana Pawła II to dla nas duża radość. Papież jest dla nas autorytetem – przyznały zgodnie młode skrzypaczki.

Reklama

Spiritus movens przedsięwzięcia był ks. Tomasz Kośny, wikariusz parafii we Wrzosowej. – Chcemy, aby jak najwięcej osób uwierzyło w to, że św. Jan Paweł II wspiera nas z nieba i nam błogosławi – podkreślił. Zauważył, że Mała Armia Janosika pochodzi z Raby Wyżnej, czyli miejsca urodzin kard. Stanisława Dziwisza, sekretarza papieża Polaka. Przyznał, że koncert ma również dla niego wymiar osobisty. – Niedługo po śmierci Ojca Świętego, 15 maja 2005 r. zostałem kapłanem. Chcę wyrazić wdzięczność za ten dar.

Ksiądz Kośny świętował niedawno 40. rocznicę urodzin. Początkowo feta miała się odbyć właśnie w Rabie Wyżnej, dokąd zaprosiła go Mała Armia Janosika. Z powodu epidemii i wprowadzenia tzw. czerwonej strefy w powiecie nowotarskim było to niemożliwe, dlatego kapela przyjechała do księdza do Wrzosowej.

Ksiądz Jacek Kołodziejczyk, proboszcz parafii, powiedział, że taki koncert to bardzo ważne wydarzenie. – Coraz bardziej tracimy wiarę, np. z powodu epidemii COVID-19, dlatego potrzebne jest jej wzmacnianie choćby właśnie przez tradycję góralską, która dopinguje do tego, żeby człowiek zastanowił się nad swoim życiem, a w szczególności podziękował za dar św. Jana Pawła II. Oby takich imprez i spotkań było jak najwięcej. One będą mobilizowały i pogłębiały naszą wiarę – przyznał. Duszpasterz dodał, że trzeba też przekazywać przyszłym pokoleniom, kim był papież Polak.

– 100. urodziny są tylko raz, dlatego chcieliśmy zorganizować koncert i prosić św. Jana Pawła II o opiekę nad nami w tym trudnym czasie. Dzięki wielu przyjaciołom i dobrodziejom to się nam udało – nie krył zadowolenia Zbigniew Szpruta, rzecznik prasowy koncertu.

Reklama

Mała Armia Janosika występowała podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie w 2016 r. Z tej okazji zrealizowała również wideoklip ku czci św. Jana Pawła II. Rok później nagrała teledysk pt. „Modlę się o miłość”, który do dzisiaj cieszy się ogromnym zainteresowaniem.

Po nagraniu teledysku „Białe Róże” Mała Armia Janosika została zaproszona na koncert pt. „Koncert dla Niepodległej”, który 10 listopada 2018 r. odbył się na Stadionie PGE Narodowym w Warszawie.

Film z koncertu we Wrzosowej wkrótce na: tv.niedziela.pl

2020-09-13 22:17

Oceń: +5 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Narodowe rekolekcje – na dużym ekranie

[ TEMATY ]

film

św. Jan Paweł II

Rafael Film

Już od 2 kwietnia w kilkuset kinach w Polsce będzie można zobaczyć wyczekiwany dokument "21.37" w reżyserii Mariusza Pilisa. To wyjątkowa filmowa opowieść o czasie odchodzenia św. Jana Pawła II; o okresie, w którym miliony ludzi żegnały ukochanego papieża Polaka.

- Czas odchodzenia i to, co wydarzyło się po śmierci św. Jana Pawła II, to moment dziejowy. Żadne doświadczenie globalne nie zatrzymało w taki sposób czasu. To był czas wyjścia z codzienności, wejścia w inny wymiar. Dziennikarze pochylali się wtedy nad opisem każdego detalu. Pisali o kwiatach, świecach, wstążeczkach, odtwarzali przebieg wydarzeń z minuty na minutę. Zwykle nie mają na to miejsca i czasu. W «papieskim tygodniu», którego początek wyznacza dzień i godzina śmierci papieża Polaka, było inaczej. Czas płynął powoli, jak modlitwa różańcowa, a każdy drobny gest, świadczący o ludzkiej dobroci, był skrupulatnie odnotowywany. Telewizje i radia przerywały emisję programów, samochody zatrzymywały się na ulicy. Ludzie gromadzili się w kościołach, spotykali się w „miejscach papieskich”, łączyli w modlitwie. Godzina 21.37 była godziną modlitwy indywidualnej, ale też umownym czasem, w którym inicjowały się spotkania i społeczne inicjatywy – mówi reżyser Mariusz Pilis.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o pomstę do nieba!

2025-05-04 13:24

[ TEMATY ]

kard. Gerhard Müller

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kilka dni przed rozpoczęciem konklawe kard. Gerhard Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary i nadzieja konserwatywnych katolików na całym świecie, udzielił wywiadu Adamowi Sosnowskiego z wydawnictwa Biały Kruk. Kard. Müller nawiązał do wielu kluczowych kwestii dotyczących wyboru papieża – kim powinien być nowy biskup Rzymu oraz jaki będzie jego stosunek do pontyfikatu Franciszka.

Kardynał odniósł się jednak także do wyzwań stojących przed Kościołem globalnie – i doskonale jest zorientowany w tym, co się dzieje w Polsce. Krytykował antydemokratyczne działania rządu Donalda Tuska, a jego działania wobec księży nazwał wprost – torturą. I co najważniejsze – te kwestie przedstawiane są na obradach kardynałów i mają istotny wpływ na konklawe!
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję