Liturgiczne wspomnienie św. Barbary w dwóch świątyniach naszej diecezji obchodzono pod przewodnictwem bp. Tadeusza Rakoczego. Tradycją jest już, że 4 grudnia bielsko-żywiecki Ordynariusz przewodniczy Mszy św. barbórkowej w kościele św. Urbana w Brzeszczach. Podczas tegorocznej modlitwy Pasterz naszej diecezji zaapelował do wiernych o poszanowanie i bezpieczeństwo pracy górnika. - Niebezpieczeństwo i ryzyko wpisane są w ten trudny zawód. Apeluję więc do wszystkich pracowników górnictwa, szczególnie do dozoru górniczego, do najwyższych władz górniczych, ażeby w kopalniach tworzone były jak najbezpieczniejsze warunki pracy. By podchodzono do górników nie jak do zasobów ludzkich, którymi dysponuje się jak narzędziem produkcji, ale jak do ludzi - mówił w homilii bp Rakoczy. Podkreślił także rolę związków zawodowych w trosce o górników. We Mszy św. uczestniczyła m.in. społeczność miejscowej szkoły górniczej, która obchodziła 65. rocznicę powstania.
Dzień później, w niedzielę, 5 grudnia Pasterz naszej diecezji przewodniczył Liturgii odpustowej w sanktuarium św. Barbary w Strumieniu. Parafianie z jedynego na Śląsku sanktuarium poświęconego tej starożytnej Świętej mieli w tym roku kilka powodów do dziękczynienia Panu Bogu. Nie tylko oddali cześć Patronce swojej parafii, lecz także świętowali 220. rocznicę budowy swojej świątyni i 1. rocznicę ustanowienia sanktuarium oraz dziękowali za 25 lat kapłańskiej posługi swojego proboszcza, ks. prał. Oskara Kuśki.