Największy pomnik Chrystusa na świecie góruje nad Świebodzinem - ostatnie elementy, czyli ramiona i głowa, zostały zamontowane 6 listopada. Końcowemu montażowi figury przyglądały się media z kraju i z zagranicy
Pomysłodawcą budowy pomnika był ks. prał. Sylwester Zawadzki, wieloletni proboszcz, a obecnie rezydent w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie. W pierwotnym zamyśle figura Chrystusa miała być wykonana z żywicy - byłaby wtedy dużo niższa, jednak ostatecznie zdecydowano o jej podwyższeniu i wzmocnieniu (technologia siatkobetonu).
Świebodziński posąg jest wzorowany na słynnym Chrystusie Zbawicielu z Rio de Janeiro, ale jest wyższy o 3 metry, dodatkowo posiada też 3-metrową koronę. Figura mierzy 33 metry, stoi na 16-metrowym nasypie, a jej ramiona rozpostarte są na długość 24 metrów. Posąg jest tak ustawiony, by spoglądał na miasto.
Pomnik Chrystusa Króla budził zainteresowanie długo przed końcowym montażem, nic więc dziwnego, że ostatecznym pracom przyglądały się tłumy. Posąg miał być skończony już 2 tygodnie wcześniej, okazało się jednak, że poszczególne elementy są cięższe, niż pierwotnie zakładano i całą operację trzeba było odłożyć aż do przyjazdu specjalnego dźwigu (takiego samego, jaki jest używany do budowy stadionów na Euro 2012 na Ukrainie). Maszyna została złożona 5 listopada wieczorem, a następnego dnia rozpoczęto prace. Silny wiatr przeszkadzał ekipie budowlanej i wydłużył montaż o kilka godzin. Kiedy na szczycie pomnika umieszczono głowę, ludzie zaczęli bić brawo, a po twarzy ks. Zawadzkiego popłynęły łzy.
Informacje o świebodzińskim pomniku znalazły się w zagranicznych mediach - zdjęcia i relacje zamieściły m.in. „Die Welt”, „NYDaily News”, „Guardian”, „Der Spiegel”, „Daily Telegraph” czy „La República”. Dziennikarze pisali o małym polskim miasteczku i jego mieszkańcach, dumnych z tego dzieła, o nowym miejscu pielgrzymek i atrakcji turystycznej, a nawet zastanawiali się, czy Świebodzin ma szansę stać się drugą Częstochową. Jak to będzie, czas pokaże - w każdym razie zapisy na pielgrzymki już się rozpoczęły. A świebodzińscy wierni czekają na poświęcenie pomnika, które ma nastąpić 21 listopada.
Modlitwa różańcowa jest wzniesieniem serca do Boga, który przychodzi, aby zbawiać człowieka. Modlitwa różańcowa - jak przypominał nam Ojciec Święty Jan Paweł II - jest modlitwą kontemplacyjną.
A kiedy przyszli do ogrodu zwanego Getsemani, rzekł Jezus do swoich uczniów: "Usiądźcie tutaj, Ja tymczasem będę się modlił". Wziął ze sobą Piotra, Jakuba i Jana i począł drżeć, i odczuwać trwogę. "I rzekł do nich: "Smutna jest moja dusza aż do śmierci; zostańcie tu i czuwajcie!" I odszedłszy nieco dalej, upadł na ziemię i modlił się, żeby - jeśli to możliwe - ominęła Go ta godzina. I mówił: "Abba, Ojcze, dla Ciebie wszystko jest możliwe, zabierz ten kielich ode Mnie! Lecz nie to, co Ja chcę, ale to, co Ty [niech się stanie]!"
Na rozkopanej drodze między miastami Zumpango a Mezcala w południowo-środkowym Meksyku znaleziono 6 października wczesnym popołudniem zwłoki ks. Bertoldo Pantaleóna Estrady, o którego zaginięciu oznajmiono 4 bm. w mieście Cocula w stanie Guerrero na południu kraju. Prokuratura krajowa wszczęła śledztwo w tej sprawie, nie wykluczając zabójstwa.
W oświadczeniu wydanym na wieść o śmierci tego kapłana - proboszcza parafii św. Krzysztofa w Mezcali (diecezja Chilpancingo-Chilapa) - episkopat meksykański wyraził smutek i ból z tego powodu. Podkreślono, że jest "kolejny przejaw przemocy, który pogrąża w smutku naszą wspólnotę". Biskupi wezwali "kompetentne władze stanowe i federalne do przeprowadzenia natychmiastowego, dogłębnego i przejrzystego dochodzenia w tej sprawie, aby wyświetlić tę zbrodnię i zapewnić sprawiedliwe ukaranie odpowiedzialnych za nią".
W Rzymie zakończyła się dwudniowa międzynarodowa konferencja naukowa na temat „Beatyfikacja męczenniczek II wojny światowej, siostry Krzysztofy Klomfass i XIV Towarzyszek. Perspektywa historyczna, prawna i teologiczna”.
Konferencja na Wydziale Historii Kościoła i Dziedzictwa Kulturowego Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego w Rzymie odbyła się po raz drugi. - Bardzo się cieszę, że po ponad półtora roku w tym samym miejscu kończymy pewną drogę, którą rozpoczęliśmy na Gregorianie razem z Wydziałem Teologicznym Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w maju ubiegłego roku, kiedy zebraliśmy się wokół kardynała Stanisława Hozjusza. Teraz gromadzimy się wokół Sióstr Męczenniczek, sióstr świętej Katarzyny, błogosławionych Krzysztofem Klomfass i jej XIV Towarzyszek. Bardzo się cieszę, że ma to miejsce na Gregorianie. Zrobiliśmy bardzo ładną drogę w towarzystwie tych sióstr, bardzo ładną drogę duchową i intelektualną. Także bardzo się cieszę, że też Gregoriana jest w to zaangażowana, że jest zaangażowany Papieski Komitet Nauk Historycznych i bardzo się cieszę, że te siostry zaczynają być znane w Rzymie, a z Rzymu będą znane na całym świecie - mówi ks. Marek Inglot, przewodniczący Papieskiego Komitetu Nauk Historycznych.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.