Reklama

Świętość, która poc iągnęła tysiące

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tych dniach spora rzesza „Czwórkowiczów” wspomina swojego nieodżałowanego duszpasterza akademickiego ks. Aleksandra Zienkiewicza. Już 15 lat minęło od śmierci tego wybitnego kapłana, który odszedł do wieczności 21 listopada 1995 r., ale jego duch i nauczanie pozostaje nadal żywe, czego najlepszym przykładem są wszystkie te osoby, które miały styczność z Centralnym Ośrodkiem Duszpasterstwa Akademickiego, które mieściło się we Wrocławiu przy ulicy Katedralnej pod dobrze znaną „Czwórką”.
Ks. Aleksander był wyjątkowym kapłanem, który w swojej pracy duszpasterskiej pokazywał drugiemu człowiekowi prostą drogę prowadzącą do Boga, ale również do osiągnięcia szczęścia w życiu codziennym. Swoją dostępnością i skromnością potrafił zjednać sobie niezliczone zastępy wrocławskich studentów a posiadana przez niego wiedza, z zakresu teologii, psychologii, etyki czy seksuologii oraz zaskakująca znajomość literatury pięknej i nie tylko sprawiały, że duszpasterstwo akademickie było nie tylko kuźnią duchową, ale również intelektualną, kulturalną i społeczną. Co więcej, duszpasterzowanie studentom w wykonaniu ks. Zienkiewicza było sztuką, której największym arcydziełem był, dobrze ukształtowany religijnie, intelektualnie, moralnie i społecznie z zintegrowaną osobowością człowiek, który dzisiaj jest świadectwem życia, pracy i świętości „Wujka”, jak o nim mówili jego wychowankowie.
Dzisiaj nie sposób zliczyć tych wszystkich osób, które zetknęły się z ks. Aleksandrem, gdyż przez czterdzieści lat jego duszpasterzowania pod „Czwórką” przez duszpasterstwo akademickie przewinęła się kilkutysięczna armia młodych ludzi, którzy obecnie starają się żyć tymi wartościami wszędzie tam, gdzie postawił ich los. A los postawił ich w różnych sytuacjach, w różnych miejscach. Wychowankowie ks. Zienkiewicza są rozproszeni dzisiaj po całym świecie, ale łączy ich osoba tego niezwykłego duszpasterza, któremu zależało na każdym człowieku, szczególnie młodym i poszukującym swojego miejsca w otaczającej go trudnej rzeczywistości. To zaangażowanie w pracę z młodym pokoleniem Polaków wydało naprawdę solidne efekty. Przede wszystkim w zakresie budowania relacji partnerskich i rodzinnych. Dzisiaj, kiedy wartości rodzinne są publicznie ośmieszane i deprecjonowane, wychowankowie „Wujka” są ostoją i przykładem życia rodzinnego, opartego na wielopokoleniowym fundamencie. Co więcej w tych wartościowych rodzinach ciągle przekazuje się istotę życia rodzinnego młodszym członkom tych rodzin, co owocuje rozprzestrzenianiem się zienkiewiczowskich idei dalej.
Wśród „Czwórkowiczów” możemy dzisiaj dostrzec duchową, społeczną i kulturalną elitę naszego regionu a może nawet i kraju. Wśród niezliczonej rzeszy członków dawnego duszpasterstwa możemy odnaleźć reprezentantów w większości profesji. Są wśród nich kapłani, osoby zakonne, ale i policjanci, lekarze, nauczyciele, profesorowie akademiccy, dziennikarze, wychowawcy, urzędnicy, politycy, dyrektorzy firm, działacze społeczni i wielu, wielu innych, którzy dziś starają się żyć według tego, czego uczył i jak żył ks. Aleksander. I to jest ten najpiękniejszy owoc życia tego wielkiego wrocławianina.
Obecny rok dla wychowanków i wszystkich bliskich ks. Zienkiewicza jest szczególny, gdyż minęło już sto lat od jego narodzin i piętnaście od śmierci. W sercach i myślach wielu pozostał po nim obraz człowieka, którego pragnieniem było przyprowadzenie drugiego do Boga i pokazanie mu szczęścia, które możliwe jest do osiągnięcia już tu na ziemi. Te pragnienia ks. Aleksander realizował skrupulatnie, osiągając sukces duszpasterski, który możliwy był jak to relacjonują jego wychowankowie poprzez praktykowaną przez niego świętość życia. Świętość, która nie przeżywa jesieni, ale jest cały czas świeża i wiosenna i nadal jest siłą napędową do bycia coraz lepszym człowiekiem dla tysięcy ludzi, którzy zetknęli się z osobą ks. Zienkiewicza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obsceniczne czyny w bazylice Św. Piotra. Sprawca już zatrzymany

2025-10-12 10:50

[ TEMATY ]

Bazylika św. Piotra

sprawca

obsceniczne czyny

Vatican Media

W bazylice Świętego Piotra doszło w sobotę do obscenicznych czynów; ich sprawca - prawdopodobnie niezrównoważony - został natychmiast zatrzymany przez ochronę - podały źródła watykańskie. Jak wyjaśniono, o tym incydencie poinformowano papieża Leona XIV.

Według przekazywanych relacji mężczyzna zbliżył się do głównego Ołtarza Konfesji w bazylice i zaczął się tam obnażać dokonując obscenicznych czynów.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsza adhortacja Leona XIV. Dużo polskich wątków w „Dilexi Te” oraz obrona ortodoksji

2025-10-12 16:31

[ TEMATY ]

Adhortacja Dilexi te

obrona ortodoksji

polskie wątki

pierwsza adhortacja

dr Adam Sosnowski

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Pierwszy oficjalny dokument papieski Leona XIV! Co w nim znajdziemy? Mnóstwo! Wątpliwości co do autorstwa, obronę ortodoksji, niezwykle dużo odwołań do Jana Pawła II, niektóre fragmenty dziwne, a poniekąd nawet krytykę minister Nowackiej.

Poniżej przedstawiamy analizę pierwszej adhortacji papieża Leona XIV autorstwa dr. Adama Sosnowskiego:
CZYTAJ DALEJ

700 - lecie parafii

2025-10-12 23:45

Biuro Prasowe AK

- Światłości Chrystusa musimy za wszelką cenę bronić w sobie, mimo że świat ma swoje mroki i ciemności i nie raz dąży za wszelką cenę do tego, żeby w nas to światło zagasić. Nie wolno do tego dopuścić. Trzeba przy świetle Chrystusa trwać – mówił abp Marek Jędraszewski w Jaworniku, podczas obchodów 700-lecia parafii Podwyższenia Krzyża Świętego.

Na początku Mszy św. ks. Władysław Salawa, proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego wyraził radość, że abp Marek Jędraszewski przeżywa ten ważny jubileusz ze wspólnotą parafialną. Zaznaczył, że pierwsze wzmianki o kościele w Jaworniku pochodzą z 1305 r. Parafię erygowano w 1325 r., odnotowując ją w spisie świętopietrza i nadając jej wezwanie Odnalezienia i Wywyższenia Krzyża Świętego. – Od tej pory krzyż stał się sercem tej ziemi, a parafia żywą cząstką Kościoła Chrystusowego. Wiele pokoleń na przełomie tych siedmiu wieków podejmowało ogromny wysiłek i trud kształtowania duchowego i materialnego oblicza tej parafii – mówił ks. Władysław Salawa. – Duchowe dziedzictwo wiary i pobożności naszych przodków podejmujemy w duchu wielkiej odpowiedzialności – dodawał proboszcz parafii. Poprosił on także arcybiskupa o poświęcenie okolicznościowej tablicy upamiętniającej jubileusz parafii oraz złotej róży, którą dla Matki Bożej Jawornickiej ufundowały Koła Żywego Różańca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję