Reklama

Bogu na chwałę, ludziom na ratunek

Wyjątkowo świątecznie było w miniony weekend w Bestwinie, a i okazja szczególna. Miejscowa Ochotnicza Straż Pożarna obchodziła 120-lecie swojego istnienia. Jest to jedna z najstarszych OSP w województwie śląskim. Całość uroczystości rozpoczęła się Mszą św. w miejscowym kościele. Dziękczynną Mszę sprawował kapelan strażaków w naszym województwie ks. Henryk Kuczob w koncelebrze ks. Jana Wodniaka, kapelana strażaków w powiecie żywieckim i ks. Cezarego Dulki, proboszcza parafii Wniebowzięcia NMP w Bestwinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii ks. Kuczob podkreślił wartość posługi strażaka, mówił o etosie służby pożarniczej i gotowości do służby bez względu na warunki i okoliczności. Strażacy zawsze byli i będą na posterunku. Ich służba to powołanie - wypełniają przykazanie miłości i pomocniczości, na wzór św. Floriana służą pomocą bliźniemu. Na szacunek zasługuje to, że ratując ludzi i mienie, biegną tam skąd inni ze względu na niebezpieczeństwo uciekają.
Po Mszy św., w zwartym orszaku, w rytmie strażackich pieśni wszyscy druhowie udali się pod siedzibę OSP w Bestwinie, gdzie miało miejsce poświęcenie nowego sztandaru, o którym ks. Kuczob powiedział, że jest symbolem jedności rodziny strażackiej. Na sztandarze dumnie widnieje napis: „Bogu na chwałę, ludziom na ratunek”.
Następnie księża poświęcili bojowy samochód ratowniczo-gaśniczy zakupiony dzięki ofiarności członków OSP, dotacji Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, mieszkańców g miny, sponsorów i pomocy Urzędu Gminy Bestwina. Wójt Stefan Wodniak symbolicznie wręczył strażakom kluczyki. Według Komendanta Państwowej Straży A. Caputy ten wóz bojowy jest nowocześniejszy niż te, którymi dysponuje bielska jednostka, będzie więc wykorzystywany na terenie całego powiatu bielskiego.
W dalszej kolejności poświęcona została figura św. Floriana, umieszczona nad wejściem do miejscowej OSP. W uroczystości udział wzięli przedstawiciele władz samorządowych: gminy, powiatu i województwa, a najbardziej zasłużeni druhowie zostali odznaczeni. Prezes OSP w Bestwinie Jan Ozimina otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.
historia bestwińskiej OSP jest ciekawa. W 1888 r. na terenie Bestwiny wybuchł groźny pożar, w którym spłonęły dwa gospodarstwa oraz zginął człowiek. Po tej tragedii, z inicjatywy miejscowego wikariusza ks. Migdała powołane zostały tzw. warty nocne złożone z mieszkańców, które pilnowały gospodarstw. Pierwsze zalążki strażnicy powstały w 1889 r. Kółko Rolnicze zakupiło sikawkę ręczną. Dyrekcja dóbr arcyksięcia Albrechta Habsburga dała 50 zł reńskich waluty austriackiej na kupno umundurowania. Do tego Zwierzchność Gminna dołożyła 54 zł. Zawiązało się wtedy Towarzystwo Straży Ogniowej w Bestwinie.
Przedstawiciele straży w 1890 r. wzięli udział w Zjeździe Krajowym (galicyjskich) Ochotniczych Straży Pożarnych, który odbył się w Krakowie i tam zarejestrowali swoją działalność. Ta data przyjęta została jako oficjalne rozpoczęcie działalności strażackiej w Bestwinie. Sikawka i pozostały sprzęt strażacki przechowywany był w drewnianej szopie na prywatnej posesji należącej do gospodarza Adamaszka. Komendy strażackie od początku wydawane były w języku polskim.
Słabo udokumentowana jest działalność straży w okresie zaborów, natomiast po wybuchu I wojny światowej część strażaków wcielona została do wojska austriackiego, a niektórzy zaciągnęli się do Legionów Józefa Piłsudskiego. Spowodowało to stagnację w działalności strażackiej.
Ze składek społecznych w 1923 r. od Miejskiej Straży Ogniowej w Bochni odkupiono za 600 zł ręczną sikawkę 4-kołową do zaprzęgu konnego oraz przystąpiono do budowy strażnicy, którą oddano do użytku w 1935 r. W 1936 r. straż zakupiła drabinę Szczerbowskiego. Koni do zaprzęgu sikawki użyczali miejscowi gospodarze.
Po II wojnie światowej wznowiono działalność strażacką. Gdy w 1946 r. wybuchł groźny pożar, który strawił osiem gospodarstw, ogień gaszono sikawką zakupioną przed II wojną światową. Po tym pożarze poczyniono starania zakupu motopompy. Można ją było wówczas nabyć za płody rolne. W celu unowocześnienia sprzętu, w 1951 r. straż zakupiła od Stefana Kapieli samochód ciężarowy peugot, który przerobiono na samochód pożarniczy. Był to pierwszy samochód pożarniczy w Bestwinie. W 1954 r. w czynie społecznym zamontowano na strażnicy elektryczną syrenę alarmową. W 1971 r. rozpoczęto kapitalny remont strażnicy, który obejmował wymianę drewnianych stropów na betonowe, doprowadzenie wody, wykonanie centralnego ogrzewania oraz wykonanie zewnętrznych schodów na piętro. Cały remont zakończony został w 1973 r. W 1971 r. miał miejsce tragiczny w skutkach pożar Rafinerii Nafty w Czechowicach-Dziedzicach. W gaszeniu tego pożaru zginęło wielu strażaków, w tym m.in. dh Józef Szlosarczyk z OSP w Bestwinie. W latach 80. straż uczestniczyła w akcjach gaszenia pożarów lasów w okolicach Tarnowskich Gór, Olkusza i Kuźni Raciborskiej. Straż wielokrotnie uczestniczyła w akcjach przeciwpożarowych, z których do najtrudniejszych zaliczyć należy walkę z powodzią w 1997 r. i 2010 r. Urząd Gminy w 1997 r. przekazał straży na własność budynek starej strażnicy, który w 2004 r. OSP sprzedała, przekazując pozyskane pieniądze na modernizację obecnej strażnicy. W 2002 r. strażnica podłączona została do systemu selektywnego wywoływania, do którego podłączone zostały syreny na nowej i starej strażnicy. Członkowie OSP Bestwina uczestniczą w szkoleniach i ćwiczeniach oraz kończą wiele potrzebnych kursów organizowanych przez straż zawodową, ażeby najlepiej i bezpiecznie udzielać pomocy potrzebującym.
Całość jubileuszowych uroczystości zakończył festyn, na którym bawiły się całe rodziny strażaków i mieszkańcy Bestwiny.

JJ

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

2 maja – Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz Dzień Polonii i Polaków poza granicami kraju

2024-05-02 07:15

[ TEMATY ]

Dzień Flagi

Karol Porwich/Niedziela

Na fladze RP nie wolno umieszczać żadnych napisów ani rysunków. Flaga nigdy nie może też dotknąć podłogi, ziemi, bruku lub wody - Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz Dzień Polonii i Polaków poza granicami kraju łączy manifestowanie przywiązania do barw i symboli narodowych.

Kilkadziesiąt dni po wybuchu powstania listopadowego, zebrani na Zamku Królewskim w Warszawie posłowie i senatorowie Królestwa Polskiego podjęli pierwszą w dziejach Polski uchwałę ustanawiającą barwy narodowe. „Izba senatorska i poselska po wysłuchaniu wniosków Komisyi sejmowych, zważywszy potrzebę nadania jednostajnej oznaki, pod którą winni łączyć się wszyscy Polacy, postanowiły i stanowią: Kokardę narodową stanowić będą kolory herbu Królestwa Polskiego oraz Wielkiego Księstwa Litewskiego, to jest kolor biały z czerwonym” – czytamy w uchwale z 7 lutego 1831 r. Akt ten interpretowano jako dopełnienie decyzji o przywróceniu polskiej suwerenności, którym była decyzja o detronizacji cara Mikołaja I jako króla Polski.

CZYTAJ DALEJ

Madonno z Puszczy, módl się za nami...

2024-05-01 20:29

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Początki kultu Madonny z Puszczy sięgają przełomu XVII i XVIII w. Wiadomo, że w pierwszej połowie XVII stulecia w świątyni znajdowało się 18 wotów oraz 6 nici korali.

Rozważanie 2

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: „Perły od królów, złoto od rycerzy” - królewskie atrybuty Patronki Polski

2024-05-02 09:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Maryja Królowa Polski

Karol Porwich/Niedziela

„Perły od królów, złoto od rycerzy”, tysiące brylantów i innych kamieni szlachetnych, a nawet meteoryty znalezione w różnych częściach świata czy ślubne obrączki, w tym ta wyrzucona z transportu do Auschwitz, to od wieków darami wyrażany hołd, Tej, która w naszej Ojczyźnie sławiona jest jako Królowa Polski i Polaków. Już w XV w. Jan Długosz nazwał Matkę Chrystusa czczoną w jasnogórskim obrazie cudami słynącym „najdostojniejszą Królową świata i naszą”. Wizerunek Jasnogórskiej Bogurodzicy od początku powstania częstochowskiego klasztoru uznany za niezwykły, otoczony został powszechnym kultem przez wiernych, ale i przez polskich królów. Wyrazem tego były także korony i niezwykłe szaty nakładane na obraz.

Zapowiedź zabiegania w Stolicy Apostolskiej o ustanowienie święta Królowej Polski - 3 maja można odczytać w ślubach króla Jana Kazimierza (1656), ale dopiero w Polsce niepodległej kroki takie podjęto i na prośbę polskiego Episkopatu Pius XI zatwierdził tę uroczystość dla całej Polski (1923). Dla Polaków jest Jasnogórski Obraz to jeden z najcenniejszych „narodowych skarbów", obok godła Orła Białego, dla wielu znak naszej tożsamości. Właśnie ze względu na jego obecność, rocznie do jasnogórskiego Sanktuarium przybywają miliony pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję