Reklama

Wiadomości

Piontkowski: młodzi ludzie nie są takim nośnikiem choroby jak dorośli

Przeprowadzenie egzaminów ósmoklasisty i maturalnego, otwarcie przedszkoli czy konsultacje w szkołach nie spowodowały wzrostu zachorowań; to pokazuje, że młodzi ludzie nie są takim przekaźnikiem choroby, jak dorośli - powiedział we wtorek minister edukacji Dariusz Piontkowski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W TVN24 Piontkowski był pytany o powrót do nauki stacjonarnej od września - co się zmieniło od marca, kiedy zdecydowano o zamknięciu szkół.

"Wyraźnie widać, że choćby powrót choćby młodych ludzi na egzaminy: ósmoklasisty, maturzysty, powrót do przedszkoli, konsultacje w szkołach nie spowodowały wzrostu zachorowań. Młodzi ludzie wyjeżdżają także na wakacje, nie słyszałem o masowych zachorowaniach na obozach i koloniach. To pokazuje, że młodzi ludzie, zgodnie zresztą z raportami ECDC (Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób, PAP) nie są takim nośnikiem choroby jak dorośli i w miarę spokojnie mogą wrócić do szkół. Doświadczenia krajów europejskich mają to potwierdzać" - podkreślił minister.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dodał, że opinie i prognozy na temat rozwoju epidemii są bardzo różne. "Zalecenia WHO mówią, że młodzież powinna nosić maseczki, ale niekoniecznie. (...) Inna sytuacja jest w małych szkołach kilkudziesięcioosobowych, a inna tam, gdzie jest tysiąc uczniów. Stąd wyraźnie mówimy, że tam, gdzie jest większe zagrożenie można wprowadzić obowiązkowe maseczki w częściach wspólnych" - mówił Piontkowski.

Reklama

Zwrócił uwagę, że otwierając szkoły trzeba brać pod uwagę nie tylko skalę zachorowań, ale też skutki społeczne zamknięcia szkół. "Dziś musimy sobie zdawać sprawę, że otwarcie szkół jest związane z otwarciem całego społeczeństwa. Przecież nikt dziś nie mówi o zamykaniu sklepów, komunikacji publicznej. (...) Skoro mogą funkcjonować inne instytucje publiczne nie ma powodów, by nie mogły funkcjonować szkoły" - zauważył.

Podziel się cytatem

Pytany, dlaczego nie ma sztywnych wytycznych sanitarnych dotyczących funkcjonowania szkół w czasie epidemii, na co narzekają dyrektorzy placówek, szef MEN wyjaśnił, że w poniedziałek rozmawiał z dyrektorami dwóch szkół w woj. podlaskim: dużej, w której uczy się tysiąc uczniów i w małej szkole wiejskiej, w której jest stu kilkudziesięciu i oni byli zadowoleni, że są ogólne wytyczne, jakich zasad trzeba przestrzegać i jednocześnie pozwala im się dostosować elastycznie te zasady do warunków, jakie mają w swoich placówkach.

Na uwagę, że był w swoim okręgu wyborczym, minister odpowiedział, że nie ma to żadnego znaczenia, bo dyrektor szkoły nie jest zależny od ministra edukacji.

"Dyrektorzy szkół wiedzą, jak wygląda ich zasób kadrowy, ich budynki, jak dostosować te wytyczne do sytuacji ich w szkole. Gdybyśmy wprowadzili bardzo sztywne wytyczne okazałoby się, że w części szkół są one nie do spełnienia, a w części szkół nie ma potrzeby wprowadzenia takich zasad" - mówił Piontkowski.

Reklama

Od września podstawowym modelem pracy w szkołach mają być zajęcia stacjonarne. Będzie też możliwy model mieszany: dyrektor szkoły po uzyskaniu zgody organu prowadzącego i na podstawie pozytywnej opinii sanepidu będzie mógł podjąć decyzję, że część dzieci lub klas będzie uczęszczać do szkoły w tradycyjnej formie, a część będzie uczyła się na odległość. Przy większym zagrożeniu epidemiologicznym w grę będzie wchodzić przejście całej szkoły na edukację zdalną.(PAP)

Autor: Karolina Mózgowiec

kmz/aszw/

2020-08-25 08:42

Oceń: 0 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mundurowi zapaleńcy

Niedziela Ogólnopolska 13/2016, str. 40-41

[ TEMATY ]

szkoła

Mateusz Wyrwich

Nie zamierzamy kształcić w liceum podoficerów czy oficerów (...). Chcemy tylko pokazać i ułatwić młodzieży wejście do tych służb – mówi dyr. Izabela Nowak-Piłka

Nie zamierzamy kształcić w liceum podoficerów czy oficerów (...). Chcemy tylko pokazać
i ułatwić młodzieży wejście do tych służb – mówi dyr. Izabela Nowak-Piłka

Biegają, strzelają, pokonują tory przeszkód, pływają, skaczą ze spadochronem, a na co dzień... uczą się w szkołach średnich. Nauki nie traktują jednak jako nużącej konieczności, lecz jako przygotowanie do pełnienia odpowiedzialnej pracy w służbach mundurowych

Kiedy przed kilkunastu laty byłem współtwórcą koncepcji klas mundurowych, uważałem, że powinny być budowane na wzór przedwojennego przysposobienia wojskowego – mówi profesor Akademii Obrony Narodowej dr hab. Romuald Szeremietiew, wiceminister obrony narodowej w rządzie Jerzego Buzka. – Uważałem i nadal uważam, że owo przysposobienie winno funkcjonować zarówno w szkołach średnich, jak i wyższych. Kiedy AWS przegrał, nasze propozycje zostały odrzucone. Tymczasem trzeba pamiętać, że do klas mundurowych idą pasjonaci wojskowości czy innych służb, co jest szczególnie cenne dla służby zawodowej. Bardzo dobrze więc, że one są, tylko powinny zyskać wyższą rangę.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Urzędnicy chcą zwrotu 27 mln zł dofinansowania UE od parafii w Bytomiu

2025-05-08 12:44

[ TEMATY ]

Unia Europejska

diecezja gliwicka

Bytom

parafia św. Jacka

swjacek.bytom.pl/

Parafia św. Jacka w Bytomiu

Parafia św. Jacka w Bytomiu

Diecezja gliwicka analizuje sprawę zwrotu ponad 27,3 mln zł dofinansowania z Unii Europejskiej przez parafię Św. Jacka w Bytomiu. Rzecznik diecezji ks. Krystian Piechaczek powiedział w rozmowie z PAP, że dla parafii "udźwignięcie takiego ciężaru jest rzeczą niemożliwą".

Postępowania administracyjne, dotyczące zwrotu ponad 27,3 mln zł dofinansowania z UE przez parafię Św. Jacka, zostały wszczęte w celu odzyskania nieprawidłowo wykorzystanego wsparcia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję