Reklama

Papież zapewnił o swej modlitwie za Białoruś

Po odmówieniu modlitwy „Anioł Pański” i udzieleniu apostolskiego błogosławieństwa Ojciec Święty nawiązał do dramatycznych sytuacji w świecie, zapewniając między innymi o swej modlitwie w intencji mieszkańców Białorusi.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy bracia i siostry,

Stale modlę się za Liban, a także w intencji innych sytuacji dramatycznych w świecie, sprawiających ludziom cierpienie. Moją myślą zwracam się także do umiłowanej Białorusi. Uważnie śledzę sytuacją powyborczą w tym kraju i apelują o dialog, o odrzucenie przemocy, a także poszanowanie sprawiedliwości i prawa. Zawierzam wszystkich Białorusinów opiece Matki Bożej, Królowej Pokoju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oto słowa Ojca Świętego w tłumaczeniu na język polski:

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Ewangelia dzisiejszej niedzieli (por. Mt 15, 21-28) opisuje spotkanie Jezusa z kobietą kananejską. Jezus znajdował się w północnej części Galilei, na obcym terytorium, a ta pani nie była Żydówką, lecz Kananejką. A Jezus tam był, żeby pobyć z uczniami nieco dalej od tłumów, które szukały Go coraz liczniej. I oto podeszła do Niego kobieta błagająca o pomoc dla swojej chorej córki: „Ulituj się nade mną, Panie!” (w. 22). To krzyk, który rodzi się z życia naznaczonego cierpieniem, z poczucia bezradności matki, która widzi, że jej córka jest dręczona przez zło, i nie wraca do zdrowia, nie może jej uleczyć. Jezus początkowo ją zignorował, lecz matka nalegała, nalegała, nawet wówczas gdy Nauczyciel powiedział uczniom, że Jego misja jest skierowana tylko do „owiec, które poginęły z domu Izraela” (w. 24), a nie do pogan. Ona błagała Go nadal, a On w tym momencie wystawił ją na próbę, cytując przysłowie. Wydaje się to trochę okrutne, ale wystawił ją na próbę: „Niedobrze jest zabrać chleb dzieciom i rzucić psom” (w. 26). Zaś kobieta natychmiast, szybko zrozpaczona odpowiedziała: „Tak, Panie, lecz i szczenięta jedzą z okruszyn, które spadają ze stołu ich panów” (w. 27).

Tymi słowami matka ukazuje, że zrozumiała, iż dobroć Najwyższego Boga, obecna w Jezusie, jest otwarta na wszystkie potrzeby Jego stworzeń. Ta mądrość pełna zaufania poruszyła serce Jezusa i wywołała słowa zachwytu: „O niewiasto, wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak chcesz” (w. 28). Czym jest wielka wiara? Wielka wiara to ta, która składa u stóp Pana swoją historię, naznaczoną także ranami, prosząc Go, aby ją uzdrowił, aby nadał jej sens. Każdy z nas ma swoją historię. Nie zawsze jest to historia na eksport, nie zawsze jest to historia czysta. Bardzo często jest to trudna historia, z wieloma cierpieniami, biedami i grzechami. Co czynię z moją historią? Czy ją ukrywam? Nie! Powinniśmy ją zanieść przed Pana: „Panie, jeśli chcesz, możesz mnie uzdrowić!”. Tego nas uczy owa kobieta, ta wspaniała matka – odwagi zaniesienia swej historii cierpienia przed Boga, przed Jezusa, aby dotknąć czułości Boga, czułości Jezusa. Spróbujmy pomodlić się tą modlitwą. Niech każdy z nas pomyśli o swojej historii. Zawsze są w naszych dziejach są złe rzeczy, zawsze. Idźmy do Jezusa, zapukajmy do serca Jezusa i powiedzmy mu: „Panie, jeśli chcesz, możesz mnie uzdrowić!”. I możemy to uczynić, jeśli zawsze będziemy mieli przed sobą oblicze Jezusa, jeśli zrozumiemy, jakie jest serce Chrystusa: serce żywiące współczucie, które bierze na siebie nasze smutki, bierze na siebie nasze grzechy, nasze błędy, nasze porażki.

Reklama

Ale to jest serce, które kocha nas takimi, jakimi jesteśmy, bez makijażu. „Panie, jeśli chcesz, możesz mnie uzdrowić!”. A w tym celu trzeba zrozumieć Jezusa, mieć zażyłość z Jezusem. I zawsze powracam do rady, którą wam daję: zawsze noście ze sobą małą kieszonkową Ewangelię i codziennie czytajcie jakiś fragment. Noście Ewangelię: w swej torbie, w kieszeni, a także w telefonie komórkowym, aby zobaczyć Jezusa.

Podziel się cytatem

Reklama

I tam znajdziecie Jezusa takim, jakim jest, jakim się ukazuje; znajdziecie Jezusa, który nas kocha, który nas bardzo kocha, który nas bardzo miłuje. Pamiętajmy o modlitwie: „Panie, jeśli chcesz, możesz mnie uzdrowić!”. Jest to piękna modlitwa. Niech Pan pomoże nam wszystkim modlić się tą piękną modlitwą, której uczy nas kobieta pogańska: nie chrześcijanka, nie Żydówka, ale poganka.

Niech Dziewica Maryja wstawia się swoją modlitwą, aby w każdej osobie ochrzczonej wzrastała radość wiary i pragnienie przekazywania jej poprzez świadectwo spójnego życia, aby dała nam odwagę przyjść do Jezusa i jemu powiedzieć: „Panie, jeśli chcesz, możesz mnie uzdrowić!”.

2020-08-16 12:32

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: adopcja jest chrześcijańskim wyborem, który czyni płodnymi

[ TEMATY ]

adopcja

Rosja

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Zdjęcie archiwalne

Zdjęcie archiwalne

Adopcja jest chrześcijańskim wyborem, poprzez który stajemy się pośrednikami miłości Boga – Papież Franciszek przypomina o tym w kolejnym filmie przygotowanym z okazji Roku Rodziny Amoris Laetitia.

Tym razem Ojciec Święty komentuje świadectwo włoskiego małżeństwa, które po tym, jak u kobiety zdiagnozowano bezpłodność adoptowało syna. Ten gest miłości zaowocował łaską posiadania sześciorga własnych dzieci.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc prawosławnych i wiernych innych obrządków wschodnich

2024-05-05 10:04

[ TEMATY ]

prawosławie

Piotr Drzewiecki

Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich rozpoczęli w niedzielę obchody Świąt Wielkanocnych, które w tym roku przypadają u nich pięć tygodni później niż u katolików.

Data tego święta w Kościele katolickim wyliczana jest nieco inaczej niż w Kościele wschodnim, więc w tym samym terminie Wielkanoc przypada w obu obrządkach tylko raz na jakiś czas. Tak było np. w 2017 roku; przeważnie prawosławni świętują jednak Wielkanoc później, maksymalnie właśnie nawet pięć tygodni po katolikach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję