W środę 24 czerwca 2020 r. świętowaliśmy w Zręcinie nie tylko Uroczystość Narodzenia św. Jana Chrzciciela ale również 35. rocznicę święceń kapłańskich ks. Proboszcza dr. Wacława Sochy.
U każdego człowieka są daty, które wyznaczają pewne okresy w życiu. Dla naszego Jubilata wędrówka przez tę ziemię rozpoczęła się 7 września 1960 r., później była szkoła podstawowa i renomowane Liceum Ogólnokształcące im. M. Kopernika w Krośnie, uwieńczone świadectwem dojrzałości i Medalem Kopernika. Wcześniej zapewne przyszło powołanie, ale to jest sprawa bardzo osobista i niech taką pozostanie. To powołanie zaowocowało decyzją podjęcia studiów w Seminarium Duchownym w Przemyślu. Był to czas wytężonej pracy intelektualnej i obfitego działania Łaski Bożej. Zwieńczeniem stał się dzień święceń kapłańskich 25.06.1985 r. Później zaczęła się praca duszpasterska w kraju i zagranicą(Seminarium Duchowne w Gródku Podolskim). Po drodze ks. Wacław uzyskał tytuł doktora z liturgiki na KUL-u.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Wreszcie nadszedł sierpień 2006 r. i od tej daty związany jest ksiądz z parafią pw. Św. Stanisława Biskupa Męczennika w Zręcinie. Każdy, kto pełni tzw. funkcję kierowniczą wie, że nie jest to łatwa sprawa: zarządzanie dobrami Kościoła, troska o świątynię, praca katechetyczna a co najważniejsze posługa kapłańska. Przez ten czas było tysiące rozdanych Komunii Świętych, wysłuchanych spowiedzi, udzielonych rozgrzeszeń, a ileż Chrztów, I Komunii świętych, pobłogosławionych małżeństw, udzielonych sakramentów starszym, schorowanym i tym, wydawać by się mogło, zdrowym młodym. Ileż odprowadzeń na cmentarz. To szerokie spektrum działania wymaga nieustannego kontaktu z drugim człowiekiem. Wymaga kompetencji w podejmowaniu decyzji, taktu w działaniu, życzliwości, umiejętności wysłuchania innych i chęci niesienia pomocy.
W odczuciu wiernych ksiądz Proboszcz jest człowiekiem obdarzonym tymi cechami charakteru i za to dziękowali Mu w tym szczególnym dniu przedstawiciele młodzieży: Karolina Zając i Adam Gonet oraz reprezentanci Rady Parafialnej: Małgorzata Dudek i Stanisław Krężałek. Życzyli, by nie czuł się ksiądz osamotnionym, lecz mógł zawsze liczyć na dobroć parafian, by życie upływało w zdrowiu i szczęściu, a miłosierny Chrystus dał Mu wszystko, czego potrzebuje do pełnienia Woli Bożej oraz żeby opieka Matki Bożej trwała wiecznie.
To właśnie Jej w znaku Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej oddał Jubilat kosz z 35 różami, które były wyrazem wdzięczności parafian.