Reklama

Potrzebna jesteś, Golgoto

Niedziela częstochowska 17/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie tak miało być

Miało być zwieńczenie częstochowskiej części ogólnopolskiego projektu „Katyń… ocalić od zapomnienia”, organizowanego w ramach obchodów 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Msza św., marsz pamięci, uroczystość poświęcenia dębów i symbolicznych tablic. Aby uczcić zamordowanych i upamiętnić tych spośród nich, którzy byli związani z Częstochową. Wydzielono teren, posadzono dęby, umieszczono obelisk i imienne tablice. Wszystko było przygotowane. Przed uroczystością przybyły kolejne tablice: ku czci Ofiar katastrofy w Smoleńsku i imienne, poświęcone Prezydentowi RP Lechowi Kaczyńskiemu oraz Ryszardowi Kaczorowskiemu - ostatniemu Prezydentowi RP na Uchodźstwie.

Msza św.

„70 lat temu po stracie synów, braci, mężów płakali Polacy (…). «Gloria victis» - Chwała zwyciężonym, «Gloria victis» - chwała bestialsko pomordowanym Polakom na nieludzkiej ziemi. (…) W 70. rocznicę zbrodni, do kwiatów obrońców Ojczyzny dołożony został bukiet, ostatni transport do Katynia. Miłość Ojczyzny wymaga ofiary. Matko z Jasnej Góry, dlatego płaczemy... Huk, ogień, cisza…” - mówił o. Jan Zinówko witając wiernych podczas Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze. Liturgii przewodniczył abp Stanisław Nowak. Wspominając tych, co zginęli 10 kwietnia, podkreślił: „Nie patrzymy na przynależność partyjną, widzimy wielkich Polaków i cierpimy, i płaczemy. Przestrzeń Golgoty rodzi przestrzenie wieczne. (…) Potrzebna jesteś, Golgoto, i potrzebny jesteś ty, lasku dębów w stolicy duchowej Polski w Częstochowie, tak jak całej Polsce potrzebne są te dęby”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Marsz pamięci

Aleją Najświętszej Maryi Panny przeszedł pochód w policyjnej eskorcie: honorowe oddziały Wojska Polskiego i Policji, orkiestry, przedstawiciele władz, Rodzin Katyńskich, Rodziny Policyjnej 1939, Związku Kombatantów AK, harcerze, poczty sztandarowe, delegacje szkół, częstochowianie. Werbel podtrzymywał marszowy krok uczestników. Oznajmiał przechodniom, że dzieje się coś niecodziennego, że należy się zatrzymać, zastanowić lub dołączyć do idących. Bo w naszym, lokalnym wymiarze to historyczna chwila.

Stańcie do apelu!

Plac pomiędzy trasą DK-1 a Galerią Jurajską. 72 dęby, 72 tablice z nazwiskami, przy każdej jeden młody człowiek trzymający zapalony znicz. Tablice przepasane biało-czerwoną wstęgą. Hymn państwowy na sygnał trąbki. Obecni - m.in. abp Stanisław Nowak, doradca Prezydenta RP Tadeusz Wrona, wicewojewoda śląski Stanisław Dąbrowa, Piotr Kurpios - p.f. prezydenta miasta Częstochowy, przewodnicząca rady miasta Ewa Pachura, dyrektor ZSSB (organizator akcji) - Piotr Galewicz, Anna Bielecka - prezes Rodziny Katyńskiej w Częstochowie, Jadwiga Zych - prezes Rodziny Policyjnej 1939, przedstawiciele Kościoła katolickiego, związków wyznaniowych, służb mundurowych, uczniowie, nauczyciele - uczcili pamięć Ofiar sprzed 70 lat i tych sprzed 3 dni.
„Pan prezydent Lech Kaczyński objął swoim wysokim patronatem uroczystości sadzenia dębów w całej Polsce. (…) Te uroczystości miały być inne, a dzisiaj nasz płacz jest podwójny, trudno powstrzymać łzy po stracie najlepszych synów narodu” - powiedział Tadeusz Wrona. Przekazał on dyrektorowi Muzeum Częstochowskiego jeden z ostatnich dokumentów, jakie podpisał w swoim życiu prezydent RP Lech Kaczyński - list przygotowany na częstochowską uroczystość sadzenia dębów katyńskich (drukujemy go w całości na str. 18). „Dziś pochylamy głowy w zadumie, bo wobec takiej tragedii możemy tylko milczeć” - podkreślił ze wzruszeniem Piotr Galewicz.
O modlitwę za pomordowanych i tragicznie zmarłych oraz poświęcenie tablic poproszono abp. Stanisława Nowaka. Potem nastąpiło symboliczne zasadzenie dębów i apel poległych.
„Wzywam ofiary pochodzące z ziemi częstochowskiej! Stańcie do apelu! - Nieobecni. Zginęli śmiercią męczeńską! Wzywam tych, którzy 10 kwietnia zginęli w katastrofie… - Nieobecni! Zginęli śmiercią tragiczną”.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Żołnierz Chrystusa

Niedziela Ogólnopolska 18/2023, str. 22

[ TEMATY ]

św. Florian

Adobe Stock

Św. Florian

Św. Florian

Jako żołnierz i urzędnik cesarski odważnie wyznał wiarę w Chrystusa.

Florian w młodym wieku został dowódcą wojsk rzymskich stacjonujących w Mantem (obecnie w północno-wschodniej Austrii). Był urzędnikiem cesarskim w prowincji rzymskiej Noricum (dzisiaj środkowa Austria). Kiedy wybuchło prześladowanie chrześcijan podczas rządów Dioklecjana, został aresztowany wraz z czterdziestoma żołnierzami i przymuszony do złożenia ofiary bogom, jednak stanowczo tego odmówił. Poddano go chłoście i torturom. Namiestnik prowincji – Akwilin – kazał szarpać jego ciało żelaznymi hakami; wreszcie uwiązano kamień u jego szyi i utopiono go w rzece Enns.

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję