Reklama

Radosne miłosierdzie

Niedziela podlaska 11/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rekolekcyjne spowiedzi: często wymuszone (bo matka się naprzykrza), często ugłaskane (tak, żeby grzech przypadkiem nie „zgorszył” kapłana), czasami z rozpędu (tyle zajęć na głowie!); bywają jednak spowiedzi powalające (oczywiście - szatana!), gdzie nawet nie chodzi o same słowa, ponieważ grzesznik całym sobą wyraża dwie istotne prawdy - to, że jest grzesznikiem i to, że jest kochany przez Boga. Zbliżam się w duchu do kratek konfesjonału...
W Księdze Jozuego powtarza się motyw towarzyszący wyjściu z niewoli egipskiej: Izraelici obchodzą uroczyście Paschę w przeddzień symbolicznego objęcia w posiadanie ziemi Kanaan. Zewnętrznym znakiem „bycia u siebie” jest spożywanie pokarmu z owoców ziemi obiecanej. Lud Boży jest wolny, chociaż będzie musiał jeszcze wiele razy o swoją wolność walczyć. Zarówno Pascha, jak i nowe pożywienie są cechą rozpoznawczą wolnych ludzi. Św. Paweł umieszcza swoje przemyślenia na wyższej - duchowej płaszczyźnie. Skoro minęło to, co dawne, a Ojciec w swoim Synu wprowadza wiernych w nowe życie, oznacza to, że w ziemi obietnicy - królestwie Bożym - mogą zamieszkać tylko ci, którzy są pojednani z Bogiem i braćmi. „W Chrystusie Bóg pojednał ze sobą świat” - wyzwolił nas z niewoli grzechu, a nawet „grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu”... Chrystus na siebie wziął całą naszą nieprawość, dał nam zbawienny wstyd, byśmy mogli stanąć przed Bogiem na wzór marnotrawnego syna! Z całej opowieści, którą tak skrupulatnie odnotował św. Łukasz, wybierzemy zaledwie kilka szczegółów. Dwóch synów. Młodszy nie mógł liczyć na przejęcie ojcowizny, poszedł więc na całość, licząc zapewne, że ojciec powstrzyma go przed zrobieniem głupstwa. Stało się inaczej. Szaleństwo lekkiego życia przyniosło katastrofę. Miał na tyle wstydu i odwagi, by wyznać: zgrzeszyłem, nie jestem godzien być synem!... Starszy miał zapewnioną rodzinną schedę. Mimo autentycznej wierności zżarła go małostkowość: „Mnie nie dałeś nigdy koźlęcia!”. Miłosierny ojciec nie próbował niczego naprawiać na siłę. Dał czas na pojednanie synów, zaczekał na nawrócenie starszego.
Niedziela wielkopostnej radości jest często kłopotliwa, bo i czym tu się cieszyć? Podpowiedzią niech będzie zachęta, by każdy z nas zastanowił się, z czego cieszy się Bóg? Czym ja mogę Go dzisiaj ucieszyć? Może z kimś się pojednałem, może przezwyciężyłem jakąś słabość, przeżyłem głęboko sakrament miłosierdzia… Miarą mojej radości niech będzie zadowolenie bliźnich i samego Boga!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwszy światowy dzień pamięci o „boskim influenserze” Carlo Acutisie

2025-10-14 08:15

[ TEMATY ]

św. Carlo Acutis

światowy dzień pamięci

boski influenser

Materiały prasowe/Rafael

Pięć tygodni po kanonizacji Carla Acutisa Kościół katolicki na świecie po raz pierwszy obchodził w niedzielę 12 października liturgiczne wspomnienie tego świętego młodzieży, organizując nabożeństwa, procesje i spotkania młodzieży, w tym kilkudniowy festiwal „Santi con Carlo” w jego rodzinnym Mediolanie. Kulminacyjnym punktem uroczystości była Msza św. w Santuario della Spogliazione - kościele Matki Bożej Większej w Asyżu, gdzie jest pochowany Acutis. Przy jego grobie sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kardynał Pietro Parolin, oddał hołd 15-letniemu Włochowi nazywając go „nową perłą tego miasta świętych i wielkim darem dla Kościoła”.

W homilii podczas Mszy św. kard. Parolin podkreślił, że centralnym punktem życia wiarą Acutisa była Eucharystia, którą ten młody święty określił jako „specjalną autostradę, wolną od opłat drogowych, korków i wypadków”.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Jana Pawła II

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Episkopat Flickr

22 października będziemy wspominać w Kościele postać wielkiego Polaka - świętego papieża Jana Pawła II. Zapraszamy do odmawiania razem z nami nowenny przed wspomnieniem św. Jana Pawła II.

Nowennę odmawiamy między 13 a 21 października.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy trzyletniego Briana odwiedził ojciec Pio

2025-10-14 17:37

[ TEMATY ]

historia

wiara

św.Ojciec Pio

Archiwum Głosu Ojca Pio

o. Pio

o. Pio

„Ojciec Pio powiedział mi, że wkrótce przyjdzie, aby zabrać mnie do Matki Boskiej”. Te słowa wypowiedział trzyletni Brian do swojej matki na krótko przed śmiercią. Jego niesamowita, mało znana historia została napisana przez kanadyjską pisarkę katolicką Anne McGinn Cillis, czytamy na katolickiej platformie ChurchPOP.

Brian był synem anglikańskiej pary mieszkającej w Liverpoolu. Zawsze był pogodnym, pełnym życia dzieckiem. Kiedy skończył dwa lata, wszystko diametralnie się zmieniło: czuł się zmęczony i wyczerpany, lekarze zdiagnozowali u niego białaczkę i dali mu sześć miesięcy życia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję