Reklama

Jakubowe światło i życie

Świadectwo życia młodych oazowiczów umacnia także moją wiarę - mówi ks. Grzegorz Michalczyk, moderator Ruchu Światło-Życie w parafii św. Jakuba

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest mroźny zimowy wieczór. Tuż przed godz. 20 wokół kościoła św. Jakuba na Ochocie zaczyna się zbierać grupa młodych osób. Pospiesznie biorą klucze i wchodzą do sali św. Faustyny, która znajduje się tuż koło kościoła. Małgorzata Nowacka zapala światło i zaprasza wszystkich do środka. - Oto nasze królestwo - podkreśla kobieta, która od kilku lat jest odpowiedzialną świecką Ruchu Światło-Życie w parafii św. Jakuba.
Cała akademicka oaza spotyka się raz w tygodniu, w każdy poniedziałek. Oprócz tego studenci podejmują regularną pracę w mniejszych grupach. Oazowiczów można też spotkać na niedzielnej Mszy św. o godz. 19, podczas której troszczą się o oprawę muzyczną i liturgiczną.
Takie zaangażowanie zajmuje sporo czasu. Od kilku do nawet kilkunastu godzin tygodniowo. Dlatego też nasuwają się pytania: Dlaczego młodzi to robią? Czy nie lepiej byłoby iść ze znajomymi na dyskotekę, do kina? - Jedno drugiego nie wyklucza. Ja wciąż jestem przekonana, że od oazy więcej otrzymałam, niż jej dałam - podkreśla Małgorzata Nowacka, absolwentka pedagogiki specjalnej.

Prezent dla Kościoła warszawskiego

Nowackiej nie trzeba było przekonywać, by zasiliła szeregi jakubowej oazy. Gdy przyjechała z rodzinnej Ostrowii Mazowieckiej na studia do Warszawy, swe pierwsze kroki skierowała do kościoła. - Jestem wychowana na oazie. Ona jest częścią mnie i rzeczą zupełnie naturalną było, że w stolicy też będę szukać wspólnoty - podkreśla.
Do św. Jakuba szybko trafił również Damian Koniecki, który przyjechał do Warszawy aż z Krosna. - Dzięki oazie szybciej oswoiłem się z tym wielkim miastem. Wspólnota pomaga i daje poczucie bezpieczeństwa - uważa absolwent informatyki.
Takich osób jak Małgorzata i Damian na Ochocie jest znacznie więcej. Tutejsza akademicka wspólnota Ruchu Światło-Życie składa się niemal z samych przyjezdnych. Warszawiaków można dosłownie policzyć na palcach jednej ręki. Wynika to z charakterystyki parafii św. Jakuba, w której przeważają ludzie starsi. Studentów można spotkać głównie w akademikach, których w okolicy jest bardzo dużo. - Wielu z nich miało kontakt z oazą w swych rodzimych miejscowościach. Dlatego też często dostajemy w „prezencie” bardzo dobrze uformowanych młodych ludzi, którzy po skończonych studiach najczęściej zostają w stolicy. Tu zakładają rodziny i tworzą kręgi Domowego Kościoła - podkreśla ks. Grzegorz Michalczyk.
We wspólnocie jest też pokaźna grupa ludzi, którzy z oazą zetknęli się dopiero w parafii św. Jakuba. Tu przeżyli nawrócenie i pozostali częścią żywego Kościoła.

Więcej niż szkoła pobożności

Pokonując kolejne stopnie oazowej hierarchii, zdobywa się również praktyczne doświadczenie. Animatorzy potrafią opowiadać o Bogu, dzielić się świadectwem życia i swoimi doświadczeniami, ale także nabywają umiejętności, które przydają się później w życiu zawodowym i rodzinnym. - Tu przecież cały czas działamy zespołowo. Potrafimy rozmawiać, wypracowywać kompromisy, znajdujemy swoje miejsce w grupie. Poza zdolnościami interpersonalnymi nabywamy również wiele umiejętności organizacyjnych - mówi Koniecki, który od kilku miesięcy pracuje jako programista komputerowy.
Doświadczenia nabyte w oazie okazały się bardzo przydatne np. w pracy zawodowej Małgorzaty Nowackiej. - Obecnie jestem wychowawczynią w świetlicy socjoterapeutycznej. Doświadczenie, które zdobyłam w pracy z młodzieżą na oazach, jest dla mnie nie do przecenienia. Myślę, że na studiach poznałam teorie, a praktykiem byłam od dawana. I dzięki temu o wiele łatwiej poradziłam sobie w zawodzie - uważa Nowacka.
Wbrew obiegowym opiniom, oaza nie jest też kółkiem wzajemnej adoracji, gdzie jedynie miło spędza się czas i zawiera przyjaźnie. To znacznie więcej. - Przede wszystkim możemy zaprzyjaźnić się z Bogiem. A ta przyjaźń jest dla każdego z nas najważniejsza - podkreśla Damian Koniecki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy zauważam Boga wokół siebie?

2024-04-15 13:48

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 14, 6-14.

Poniedziałek, 6 maja. Święto świętych Apostołów Filipa i Jakuba

CZYTAJ DALEJ

Zapowiedź obchodów 900-lecia diecezji lubuskiej

2024-05-06 10:00

[ TEMATY ]

jubileusz

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

Ośno lubuskie

diecezja lubuska

900‑lecie

Materiały kurialne

Herb diecezji zielonogórsko-gorzowskiej

Herb diecezji zielonogórsko-gorzowskiej

W sobotę 11 maja 2024 w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji 900-lecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego.

Przygotowania do tej ważnej rocznicy zainaugurowano już 25 lipca ubiegłego roku podczas odpustu parafialnego w Ośnie Lubuskim. Jesienią odbyła się okolicznościowa sesja naukowa w Sali Rajców ratusza w Ośnie Lubuskim. Komitet organizacyjny przygotował również inne inicjatywy o charakterze naukowym i popularyzatorskim oraz religijnym i kulturalnym. Kulminacją obchodów będzie liturgia sprawowana w najbliższą sobotę pod przewodnictwem prymasa Polski. Ponadto w programie uroczystości przewidziano wykład historyczny, koncerty i jarmark lubuski.

CZYTAJ DALEJ

Bp Stułkowski: pomnik może być kartką wyrwaną z podręcznika historii

2024-05-06 16:48

[ TEMATY ]

bp Szymon Stułkowski

Karol Porwich/Niedziela

Bp Szymon Stułkowski

Bp Szymon Stułkowski

O tym, że pomnik, na którym uwiecznia się bohaterów z polskiej historii, może być „kartką wyrwaną z podręcznika” i że trzeba troszczyć się o swoje korzenie - powiedział bp Szymon Stułkowski podczas Mszy św. w katedrze w intencji powstańców z 1863 roku. Po Mszy św. poświęcił obelisk dedykowany dowódcom Powstania Styczniowego na ziemi płockiej. Powstał on przy katedrze z inicjatywy Stowarzyszenia Historycznego im. 11. Grupy Operacyjnej Narodowych Sił Zbrojnych.

Bp Szymon Stułkowski w homilii powiedział, że Jezus w Ewangelii nie zmusza, nie zniewala, ale zaprasza do przyjaźni i do miłości. Trudno komuś rozkazać miłość, to musi być dobrowolne. Papież Benedykt XVI w encyklice „Deus Caritas est” napisał, że „Miłość może być przykazana, ponieważ wcześniej została przekazana”: - Jezus może, ma prawo wymagać od nas miłości, ponieważ dał ją nam przez krzyż, przez ofiarę Swego cierpienia - zaznaczył duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję