W Niepokalanowie modlono się w 15. rocznicę śmierci europosła i lekarza Filipa Adwenta
W koncelebrowanej Mszy św. uczestniczyli liczni kapłani, osoby duchowne z różnych zakonów, przedstawiciele władz państwowych, znajomi i najbliższa rodzina zmarłego europosła.
W koncelebrowanej Mszy św. uczestniczyli liczni kapłani, osoby duchowne z różnych zakonów, przedstawiciele władz państwowych, znajomi i najbliższa rodzina zmarłego europosła.
Udział wzięły również delegacje m.in. z Instytutu Filipa Adwenta, organizującego liczne spotkania upamiętniające osobę i dzieła europosła, Zjednoczenia Organizacji Historycznych i Strzeleckich, Bractwa Kurkowego Rzeczpospolitej, rodzina Rodła z Wrocławi, członkowie Bractwa Różańcowego przy Bazylice Katedralnej w Łowiczu, a także artyści.
Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. w Bazylice w Niepokalanowie, miejscu związanym ze św. o. Maksymilianem Kolbe, gdzie modlił się i pracował uświęcając swoje życie.
Zaproszonych gości m.in. z Warszawy i okolic, Łodzi, Płocka, Kutna, Łowicza, pielgrzymów oraz parafian z Niepokalanowa przywitał kustosz sanktuarium o. Mirosław Adaszkiewicz.
Na początku Mszy św., której przewodniczył ks. infuł. Jan Sikorski, odczytany został list biskupa seniora diecezji drohiczyńskiej bp Antoniego Pacyfika Dydycza, który zapewniał o łączności duchowej i przesyłał pozdrowienia dla uczestników uroczystości.
W homilii ks. Krzysztofa Nalepa, proboszcz parafii w Jeżowie przypomniał o miłości śp. Filipa Adwenta do Boga, ojczyzny i rodziny.
Po Mszy świętej odczytany został list Prezydenta RP, w którym to Andrzej Duda przypomniał zasługi dla Ojczyzny zmarłego Filipa Adwenta.
Europoseł w niewyjaśnionych okolicznościach tragicznie razem z trójką członków rodziny (19-letnią córką Marią i rodzicami) zginął wyniku wypadku samochodowego, do którego doszło w czerwcu 2005 roku koło Grójca. Nadjeżdżający z przeciwka tir nagle zmienił pas ruchu i zmiażdżył samochód, którym podróżował polityk ze swoimi bliskimi. Pośmiertnie został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu św. Jana Kantego.
Tak wygląda projekt monstrancji do Kaplicy Wieczystej Adoracji
w Niepokalanowie
W Niepokalanowie powstaje Centrum Wieczystej Adoracji. Będzie to drugie w Europie i jedno z 12 na świecie Międzynarodowych Centrów Modlitwy o Pokój. W czerwcu franciszkanie planują ukończyć ołtarz, który w Watykanie poświęci Ojciec Święty
Już od dawna wspólnota klasztorna i parafialna widziała potrzebę zorganizowania kaplicy z całodobową adoracją. Tysiące pielgrzymów, którzy odwiedzają bazylikę Niepokalanej Wszechpośredniczki Łask, przez wiele lat pragnęli, aby na terenie sanktuarium w Niepokalanowie było miejsce, w którym przez 24 godziny mogliby modlić się przed Najświętszym Sakramentem. Obecnie Jezusa Eucharystycznego można adorować przez dwie godziny dziennie. Od września Eucharystyczny kult będzie non stop.
Sądzę, że każda kobieta ma w sobie coś, co sprawia, że jest tajemnicza. Być może w moim przypadku owa tajemniczość bardziej rzuca się w oczy. Pewnie jest tak dlatego, że przez długi czas żyłam niejako w cieniu odwiecznej Tajemnicy, czyli Jezusa z Nazaretu.
Według tradycji kościelnej, sięgającej II wieku, mój mąż Kleofas był bratem św. Józefa. Dlatego też od samego początku byłam bardzo blisko Świętej Rodziny, z którą się przyjaźniłam. Urodziłam trzech synów (Jakuba, Józefa i Judę Tadeusza - por. Mt 27,56; Mk 15,40; 16,1; Jud 1).
Jestem jedną z licznych uczennic Jezusa. Wraz z innymi kobietami zajmowałam się różnymi sprawami mojego Mistrza (np. przygotowywaniem posiłków czy też praniem). Osobiście nie znoszę bylejakości i tzw. prowizorki. Zawsze potrafiłam się wznieść ponad to, co zwykłe i pospolite. Stąd też lubię, kiedy znaczenie mojego imienia wywodzą z języka hebrajskiego. W przenośni oznacza ono „być pięknym”, „doskonałym”, „umiłowanym przez Boga”. Nie chciałabym się przechwalać, ale cechuje mnie spokój, rozsądek, prostolinijność, subtelność i sprawiedliwość. Zawsze dotrzymuję danego słowa. Bardzo serio traktuję rodzinę i wszystkie sprawy, które są z nią związane.
Wytrwałam przy Panu aż do Jego zgonu na drzewie krzyża (por. J 19, 25).
Wiedziałam jednak, że Jego życie nie może się tak zakończyć! Byłam tego wręcz pewna! I nie myliłam się, gdyż za parę dni m.in. właśnie mnie ukazał się Zmartwychwstały - Władca życia i śmierci! Wpatrywałam się w Jego oblicze i wsłuchiwałam w Jego słowa (por. Mt 28,1-10; Mk 16,1-8). Poczułam wtedy radość nie do opisania. Chciałam całemu światu wykrzyczeć, że Jezus żyje!
Czyż nadal jestem tajemnicza? Jestem raczej świadkiem tajemniczych wydarzeń związanych z życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa. One całkowicie zmieniły moje życie. Głęboko wierzę, że mogą one również zmienić i Twoje życie. Wystarczy tylko - tak jak ja - otworzyć się na dar łaski Pana i z Nim być.
- Pan Bóg zawsze wyzwala ludzi, którzy stają po Jego stornie, wówczas pokazuje swoją siłę i moc.
Kiedy w swoim życiu znajdziesz się w takiej sytuacji, kiedy ten twój problem tak bardzo cię przygniata, to nie mów twojemu Bogu, że masz wielki problem, ale powiedz swojemu problemowi, że masz
wielkiego Boga! Bóg stanie po twojej stronie – mówił bp Kleszcz.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.