Reklama

Jeśli pomaga, to dlaczego nie?

Niedziela bielsko-żywiecka 45/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Piotr Bączek: - Jak wspomina Pan początki wspólnoty w Żywcu?

Emil Pawlik: - Z wielkim sentymentem. Przyjechał do nas wtedy z Andrychowa Tadeusz Woźniak z żoną. Ta para razem z ks. Kołaczem chciała zachęcić nas do utworzenia Oazy Rodzin. Tak się składa, że z pierwszych małżeństw, które uczestniczyły w tamtym spotkaniu, tylko my z żoną jesteśmy do dnia dzisiejszego we wspólnocie. Początkowo jedne małżeństwa przychodziły, inne odchodziły - dopiero po 4 latach skrystalizował się pierwszy krąg.

- Jak dziś wyglądają statystyki?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Obecnie w Żywcu mamy 5 kręgów, co daje 25-30 małżeństw, bo każdy krąg liczy od 5 do 7 par.

- W jaki sposób włączacie się w życie parafii?

- Prowadzimy modlitwy różańcowe, czuwania, jeździmy na rekolekcje, których owocami dzielimy się później z innymi. Powiedziałbym, że to takie włączanie się w życie parafii na co dzień, bez szczególnych fajerwerków.

- 20 lat to szmat czasu. Formacja Oazy Rodzin z pewnością wpłynęła na następne pokolenie?

- Tak, można tak powiedzieć na przykładzie naszych dzieci. Mamy cztery córki. Wszystkie były w oazie młodzieżowej. Trzy są już mężatkami, jedna z nich także uczestniczy w życiu Domowego Kościoła.

Reklama

- Jak rysuje się przyszłość Oazy Rodzin w Żywcu? Czy jest zainteresowanie tym ruchem, czy będą następni?

- Myślę, że tak. Zresztą także w tym kierunku działamy. Każdego roku razem z księdzem moderatorem organizujemy dni skupienia adresowane do parafian. Przez takie spotkania próbujemy ich zachęcić do wstępowania w szeregi Oazy Rodzin. W najlepszych czasach mieliśmy 7 kręgów, teraz jest ich 5 - widać więc, że ta liczba podlega wahaniom. Ale jesteśmy pełni nadziei, jeśli chodzi o przyszłość.

- Dlaczego warto wstąpić w szeregi Wspólnoty Domowego Kościoła?

- Oaza Rodzin posiada formację, która w sensie rodzinnym jest czymś naturalnym: modlitwa, czytanie Ewangelii, dialog małżeński, spotkanie, wspólne rozmowy, wymiana doświadczeń małżeńskich i rodzinnych. Z własnego doświadczenia wiem, że to wszystko pomaga w życiu rodzinnym i małżeńskim. A jeśli pomaga, to dlaczego nie spróbować?

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

2025-09-30 07:06

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Damian Burdzań

Druga kwestia poruszona przez Jezusa dotyczy służby. Każe nam mówić: Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać. Czy są to rzeczywiście nasze słowa? Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

Apostołowie prosili Pana: «Dodaj nam wiary». Pan rzekł: «Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź zaraz i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy okazuje wdzięczność słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”».
CZYTAJ DALEJ

„Przymnóż nam wiary”

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 17, 5-10.

Niedziela, 5 października. Dwudziesta Siódma Niedziela zwykła.
CZYTAJ DALEJ

Zostań z nami. Wystawa w Muzeum Diecezjalnym w Rzeszowie

2025-10-05 23:46

ks. Jakub Oczkowicz

Zaproszenie na Wernisaż

Zaproszenie na Wernisaż

Znany fotograf i autor książek Mirek Osip-Pokrywka, posługując się czarno-białą i kolorową fotografią analogową, za pomocą zbliżeń (w tym portretów) oraz szerokich planów, uchwycił niezwykły klimat tamtych chwil oraz ludzkie emocje: od smutku i żalu, po radość i nadzieję. Niektóre z ujęć mają wręcz metaforyczny wymiar, zwłaszcza oglądane po dwudziestu latach od tamtych wydarzeń. Tytuł ekspozycji „Zostań z nami” – jak zauważył otwierający wystawę biskup Kazimierz Górny – wzięte są z Ewangelii (Łk 24,29), ale nawiązują również do okrzyków, jakie Polacy wznosili podczas pielgrzymek papieża do Ojczyzny. Są wreszcie wyrazem tęsknoty i wiary w świętych obcowanie.

Artysta, który przybył na wernisaż z żoną Magdą, współautorkę kolejnych publikacji, wprowadził w historię powstania tego fotoreportażu oraz podzielił się refleksjami dotyczącymi tamtych wydarzeń oraz pracy twórczej. W odpowiedni nastrój wprowadził zebranych również Pan Andrzej Szypuła, w mistrzowski sposób deklamując wiersz Reginy Nachacz o odejściu Jana Pawła II do domu Ojca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję