Reklama

Głos z Torunia

Dlaczego chrzcimy dzieci?

Przyszła kiedyś do ośrodka „Cyrenejczyk” kobieta – matka, która żaliła się na swojego syna. Miał on do niej i do swojego ojca pretensje o to, że został ochrzczony jako dziecko, że nie zostawiono mu możliwości wyboru! Kiedy indziej, w czasie kolędy, trafiłem do młodego małżeństwa, które jeszcze nie ochrzciło swojego syna. W rozmowie okazało się, że po prostu nie chcą „łamać” jego sumienia i chrzcić go „na siłę” - chcą, aby sam dokonał wyboru gdy dorośnie.

[ TEMATY ]

chrzest

sakramenty

cykl o sakramentach

Karol Porwich /Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chrzest dzieci nie jest czymś nowym w Kościele. Już w Dziejach Apostolskich czytamy o tym, że apostołowie chrzcili „całe domy” (por. Dz 16, 15. 33; 18, 8; 1 Kor 1, 16) czyli: rodziców, dzieci, służbę, niewolników. O praktyce chrztu dzieci wspominają wyraźnie dokumenty z II wieku po Chrystusie. Piszą o nim także Tertulian, Cyprian, Orygenes. Niektórzy pisarze chrześcijańscy powoływali się tu na samego Jezusa, który zganił apostołów, mówiąc do nich: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie, nie przeszkadzajcie im!” (Mk 10, 14).

Wiara, żywa i dobrze rozumiana, stanowi część mnie samego, wyznacza to, kim jestem, stanowi o mojej tożsamości (tak samo jak język, wykształcenie, narodowość, więzi rodzinne i środowiskowe).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wychowując dziecko, staramy się przekazać mu to, co mamy najcenniejszego, to, co stanowi nas samych. Czy ktoś czeka z wyborem imienia (czy nazwiska) dla swojego dziecka aż dorośnie i będzie mogło świadomie zdecydować jak chce, by na nie wołano? Czy pozostawiamy dziecku wolność w wyborze języka, narodowości, środowiska, w którym ma wzrastać i się wychowywać? A przecież to one w dużej mierze kształtują naszą świadomość, nasz sposób patrzenia na świat. Idąc dalej, można zapytać, czy zastanawiamy się nad tym, czy nasze dziecko chciałoby być poczęte przed ślubem czy po nim (jak wielu współczesnych ludzi poprzez swoją nieroztropność skazuje swoje dzieci na bycie „nieślubnymi” nie patrząc na to, jakie będzie to miało znaczenie dla ich psychiki)? Takie pytania i przykłady moglibyśmy mnożyć w nieskończoność.

Dla osoby wierzącej najważniejsze jest zbawienie: moje i moich najbliższych. Udzielenie chrztu dziecku jest otwarciem przed nim bram nieba. Czy ktoś, kto kocha swoje dziecko może to zlekceważyć? Czy dobrzy rodzice nie robią wszystkiego, by ich dziecko było zdrowe i szczęśliwe? Odmówić dziecku chrztu to tak jak zabronić mu kontaktów z dziadkami, starszym rodzeństwem czy dobrą ciotką. Chrzest jest przecież wejściem w relacje z Jezusem. Otwiera serce człowieka na Jego łaskę. Więcej: chrzest oczyszcza serce z grzechu i otwiera je na dobro.

Rezygnacja z chrzczenia dzieci jest również wyborem: pozbawia je obrony przed złymi duchami, a zatem w większym lub mniejszym stopniu oddaje dziecko w ręce złego.

Wreszcie, jako ludzie wierzący, musimy sobie uświadomić, że dziecko nie jest naszą własnością, że otrzymaliśmy je od Boga – tak jak ono otrzymało od Niego dar życia. Chrzest nie jest więc niczym innym jak oddaniem Panu Bogu tego, co się jemu należy, co jest Jego własnością. „Rodzice chrześcijańscy powinni uznać, że taka praktyka odpowiada także ich roli opiekunów życia, powierzonej im przez Boga” (KKK 1251).

2020-06-17 09:11

Oceń: +7 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrzest zanurzeniem w Bożym świetle

[ TEMATY ]

chrzest

sakramenty

cykl o sakramentach

Daria Neumann

W czasie warsztatów dla duszpasterzy akademickich, na których rozważaliśmy temat ojcostwa, część zajęć prowadziło małżeństwo z Katowic. Mówili między innymi o chrzcie swojego syna. Jedno stwierdzenie utkwiło mi w pamięci: "W czasie chrztu uświadomiliśmy sobie, że dziecko nie jest naszą własnością, że zostało nam tylko powierzone przez Boga, byśmy je wychowali".

Chrzest daje nam nową perspektywę, z której możemy patrzeć na nas samych i na drugiego człowieka (na naszego syna, córkę, na wnuka czy chrześniaka). Jest to perspektywa wieczności, która zmienia sens naszego życia, podejmowanych decyzji, patrzenia na codzienność i na przyszłość: jesteśmy stworzeni, by żyć wiecznie! Czyż to nie zmienia wszystkiego?
CZYTAJ DALEJ

Odmawianie różańca leczy?

2025-10-07 17:57

[ TEMATY ]

różaniec

modlitwa różańcowa

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa różańcowa ma wiele wspólnego z zaufaniem i wewnętrznym spokojem, co potwierdziły niedawno badania naukowe: grupa badawcza pod kierownictwem docenta dr. Michaela Teuta z berlińskiego szpitala Charité zbadała wpływ modlitwy maryjnej na samopoczucie fizyczne modlących się osób.

Według analizy naukowców, regularne odmawianie różańca jest szczególnie zdrowe. “Tradycyjna modlitwa maryjna nie tylko stabilizuje zdrowie, ale także pozwala modlącym się przyjąć postawę zaufania i opanowania, co często jest kluczowe np. dla pozytywnego radzenia sobie z chorobą” - powiedział lekarz Michael Teut w rozmowie z austriacką agencją katolicką Kathpress.
CZYTAJ DALEJ

W największych miastach z edukacji zdrowotnej zostało wypisane dwie trzecie uczniów

2025-10-08 07:10

[ TEMATY ]

edukacja

Adobe Stock

W Krakowie z edukacji zdrowotnej wypisanych zostało dwie trzecie uczniów, w Rzeszowie zrezygnowało 81 proc. - wynika z wstępnych danych zebranych przez PAP w największych miastach. Są szkoły, w których na lekcje z nowego przedmiotu nie ma chętnych, ale są też takie, gdzie obłożenie wyniesie 100 proc.

10 października będzie wiadomo, ilu uczniów wypisało się z edukacji zdrowotnej - zapowiedziała pod koniec września ministr edukacji Barbara Nowacka, dopytywana o możliwą frekwencję na lekcjach z nowego przedmiotu. W tym roku szkolnym jest on nieobowiązkowy, o ile do 25 września rodzice wypisali z niego swoje dziecko.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję