Reklama

Zdrowie

COVID-19 może powodować rozwój cukrzycy u zdrowych osób

COVID-19 może nie tylko powodować poważne powikłania cukrzycy typu 2, ale również przyczyniać się do rozwoju cukrzycy u zdrowych dotychczas osób – informuje międzynarodowy zespół naukowców na łamach pisma „New England Journal of Medicine”.

[ TEMATY ]

cukrzyca

pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W celu lepszego poznania zależności między COVID-19 a cukrzycą międzynarodowa grupa czołowych badaczy w dziedzinie diabetologii, biorących udział w projekcie CoviDIAB, założyła globalny rejestr pacjentów, u których cukrzyca rozwinęła się w związku z zachorowaniem na COVID-19. Ma to m.in. pomóc lepiej poznać skalę zjawiska, opisać objawy cukrzycy rozwijającej się u chorych na COVID-19 oraz najskuteczniejsze metody jej leczenia i monitorowania stanu pacjentów. Pomoże także odpowiedzieć na pytanie, czy zaburzenia metabolizmu glukozy mijają z czasem, po wyleczeniu infekcji.

Jak przypominają naukowcy na łamach „New England Journal of Medicine”, dotychczasowe obserwacje wskazują na istnienie dwukierunkowej zależności między COVID-19 a cukrzycą. Z jednej strony występowanie cukrzycy u pacjenta zakażonego nowym koronawirusem jest związane z większym ryzykiem ciężkiego przebiegu COVID-19 i zgonu z jego powodu. Wśród pacjentów zmarłych na COVID-19 od 20 do 30 proc. cierpiało wcześniej na cukrzycę. U pacjentów tych obserwuje się także nietypowe metaboliczne powikłania cukrzycy, w tym zagrażającą życiu kwasicę ketonową i hiperosmolarność osocza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z drugiej strony, u chorych na COVID-19 obserwowano nowe zachorowania na cukrzycę.

Reklama

Na razie nie wiadomo dokładnie, w jaki sposób wirus SARS-Cov-2 wywołujący COVID-19 wpływa na rozwój cukrzycy, podkreślają naukowcy. Z wcześniejszych badań wynika, że białko ACE2, za pośrednictwem którego wirus wnika do komórek, jest obecne nie tylko na komórkach płuc, ale też innych kluczowych narządów i tkanek zaangażowanych w procesy metaboliczne, jak np. trzustka, wątroba, nerki, jelito cienkie, tkanka tłuszczowa. Badacze podejrzewają, że infekując te tkanki wirus powoduje złożone, kompleksowe zaburzenia metabolizmu glukozy, co może przyczyniać się nie tylko do powikłań u osób już chorych na cukrzycę, ale także rozwoju tej choroby u pacjentów, którzy dotychczas nie mieli zdiagnozowanej cukrzycy.

„Ponieważ dotychczasowy okres kontaktów ludzi z nowym koronawirusem jest krótki, mechanizm, poprzez który wirus może wpływać na metabolizm glukozy wciąż jest niejasny. Nie wiemy też, czy ostre objawy cukrzycy u tych pacjentów to cukrzyca typu 1, typu 2 czy może nowa postać cukrzycy” - skomentował współautor informacji na łamach „NEJM” prof. Francesco Rubino z King's College w Londynie oraz jeden z badaczy prowadzących projekt rejestru CoviDiab.

Inny diabetolog zaangażowany w projekt prof. Paul Zimmet z Monash University w Melbourne podkreśla, że obecnie skala zachorowań na cukrzycę wywołana przez COVID-19 nie jest znana; nie wiadomo też, czy cukrzyca ta będzie się utrzymywać, czy ustąpi po wyleczeniu z infekcji. „Tworząc globalny rejestr wzywamy międzynarodową społeczność medyczną do szybkiego dzielenia się obserwacjami klinicznymi, które pomogą odpowiedzieć na te pytania” - podsumował specjalista. (PAP)

jjj/ agt/

2020-06-15 16:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polskie rodziny z cukrzycą i ich słodkie tajemnice

[ TEMATY ]

cukrzyca

pixabay.com

Cukrzyca jest chorobą rodziny, jednak rozmowa o niej często jest tematem tabu. Istotnym wyzwaniem wśród chorych jest depresja, jednak ten temat rzadko jest podejmowany w kontekście cukrzycy. Najczęściej cukrzycy typu 2 współtowarzyszą nadciśnienie tętnicze i choroby sercowo-naczyniowe.

Jednakże chorzy nie mają finansowanego leczenia kardioprotekcyjnego, zaś ich niektórzy bliscy nigdy nie odbyli warsztatu z zakresu udzielania pierwszej pomocy. Aktywność fizyczna niemal nie istnieje u osób chorych na cukrzycę, a zmiana nawyków żywieniowych i rozumienie zasad zdrowego odżywiania jest różnie postrzegana przez badanych. Bliscy, pomimo że są w grupie ryzyka wystąpienia cukrzycy, nie potrafią podać norm poziomu glukozy we krwi na czczo dla osób zdrowych, a bliscy osób chorych na cukrzycę typu 2 czasami wskazują nieprawidłowy typ cukrzycy u swoich bliskich chorujących na cukrzycę. Osoby chore na cukrzycę pomijają pomiary poziomu glukozy we krwi z powodu odczuwanego bólu opuszków palców i trudności w odmierzaniu czasu pomiaru. W związku z tym chcieliby, żeby tradycyjny glukometr zastąpiły nowoczesne urządzenia do monitorowania glikemii, które nie wymagają nakłuwania. Osoby chore na cukrzycę i ich bliscy najbardziej ufają lekarzom diabetologom oraz pielęgniarkom/edukatorom do spraw diabetologii. Wskazują również, iż otrzymują zbyt mało opakowań pasków do pomiaru glukozy od lekarza, żeby wykonywać częstsze kontrole. Niestety, w większości przypadków, o cukrzycy w rodzinie nie rozmawia się, wskazując, iż cukrzyca często jest powodem kłótni. To kluczowe wnioski najnowszego raportu pt. „Polska rodzina z cukrzycą”, zrealizowanego przez Stowarzyszenie Edukacji Diabetologicznej, Fundację Zdrowie i Edukacja Ad Meritum i dr Tomasza Sobierajskiego, socjologa przy współpracy z dr Anną Majchrzak, diabetologiem. Patronat nad raportem objęły: Polskie Towarzystwo Diabetologiczne, Polskie Stowarzyszenie Diabetyków i portal mojacukrzyca.org.
CZYTAJ DALEJ

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2025 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Konieczny jest silny Ruch Kontroli Wyborów

2025-01-13 12:41

[ TEMATY ]

wybory

Karol Porwich/Niedziela

Mając złą wolę władza znajdzie wiele możliwości, aby zmanipulować wybory na różnych etapach liczenia głosów. Już przy zliczaniu w poszczególnych komisjach lokalnych ktoś może przecież „omyłkowo” wpisać złą liczbę albo zdarzy się tzw. czeski błąd. Albo gdzieś między komisją lokalną a centralą nie zadziała algorytm, ktoś może go zdalnie „zmodyfikować”… W centralnej bazie gromadzącej głosy z całego kraju też możliwe są manipulacje – to poważne ostrzeżenia przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi w maju tego roku. Mówi o tym Barbara Nowak, koordynator Ruchu Kontroli Wyborów z ramienia PiS-u.

Półgodzinna rozmowa z Barbarą Nowak na kanale YouTube „Biały Kruk” otwiera oczy na możliwości manipulacyjne, jakie niesie co prawda tradycyjne liczenie głosów, ale nowoczesne, digitalne ich gromadzenie i przekazywanie. Przeciętny obywatel nie ma pojęcia, jak wiele sposobów istnieje w systemie wyborczym w Polsce (oczywiście nie tylko w Polsce), aby przekręcić głosowanie na stronę tego, który ma dostęp do gromadzenia i przesyłania danych, do algorytmów.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję