Reklama

Wiadomości

Zamość: pierwsze dziecko uratowane w "oknie życia"

[ TEMATY ]

ochrona życia

dziecko

Tomasz Lewandowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Noworodek zawinięty w biały ręcznik trafił wieczorem 30 czerwca do "okna życia" w Zamościu. Chłopiec został przekazany do szpitala. "Okno życia" w Zamościu istnieje od 5 czerwca 2009 r. przy klasztorze Sióstr Franciszkanek Misjonarek Maryi. Jak powiedział ks. Wiesław Banaś, dyrektor Caritas Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej, jest to pierwsze dziecko zostawione w tym "oknie życia". Noworodek prawdopodobnie urodził się tego samego dnia, w którym go pozostawiono w zamojskim "oknie życia". – Nie wiemy, kto go przyniósł i jak się nazywa, ale cieszymy się, że przez to "okno" dziecko zostało uratowane – mówił ks. Banaś. Obecnie znajduje się ono w szpitalu, zgodnie z procedurami, które obowiązują w takich sytuacjach jak ta – wyjaśnia zamojski duchowny.

W Polsce dzięki "oknom życia" uratowano już ok. 60 dzieci. - Ta inicjatywa ma za cel i zadanie ratować życie ludzkie – podkreśla dyrektor Caritas Polska ks. Marian Subocz. Przypomina, że jeśli kobieta znajdzie się w rozpaczliwej sytuacji i nie wie, co robić, ma możliwość anonimowo położyć swoje dziecko, którego nie może wychować, w "oknie życia". Wówczas dziecko jest uratowane i ona również – mówi ks. Subocz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdy noworodek znajdzie się w "oknie", uruchamia się alarm w klasztorze, przy którym zostało ono zainstalowane. Standardowo przyjeżdża wówczas pogotowie ratunkowe i policja, a w stosunkowo krótkim czasie noworodek może trafić do adopcji. - Matka może być spokojna, dziecko będzie w dobrych rękach – zapewnia dyrektor Caritas Polska.

"Okno życia" musi być czynne 24 godziny na dobę. Dzieci są zwykle pozostawiane wieczorami albo w nocy – zauważa dyrektor zamojsko-lubaczowskiej Caritas.

2013-07-02 07:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Studnicki: Dla wszystkich musi być jasne, że dziecko nigdy nie ponosi odpowiedzialności za przemoc, której doświadcza

- Dla wszystkich musi być jasne, że dziecko nigdy nie ponosi odpowiedzialności za przemoc, której doświadcza (...) a w argumentacji procesowej konieczna jest rzetelna wiedza nt. dramatu wykorzystania seksualnego i empatia wobec tych, którzy w taki sposób zostali skrzywdzeni - czytamy w komunikacie ks. Piotra Studnickiego, Kierownika Biura Delegata KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży. Komunikat został wydany w reakcji na cytowane w mediach słowa pełnomocnika reprezentującego diecezję tarnowską, które sugerują współodpowiedzialność dziecka i pomniejszają odpowiedzialność sprawcy.

Dla wszystkich musi być jasne, że dziecko nigdy nie ponosi odpowiedzialności za przemoc, której doświadcza. W reakcji na cytowane w mediach słowa pełnomocnika reprezentującego diecezję tarnowską, które sugerują współodpowiedzialność dziecka i pomniejszają odpowiedzialność sprawcy, wraz z osobami zaangażowanymi w przygotowanie spotkania Skrzywdzonych z Episkopatem wystosowaliśmy wspólny list do Biskupa Tarnowskiego.
CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Otton?

Święty Otton (lub Otto) z Bambergu od chwili erygowania diecezji szczecińsko-kamieńskiej (28 czerwca 1972 r.) jest drugim obok Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła jej patronem.

Otton pochodził ze znakomitego rodu frankońskiego Mistelbachów. Przyszedł na świat ok. 1060 r. w Szwabii. Ojcem jego był Otton, a matką Adelajda. Miał również brata Fryderyka. Do Polski przybył ok. 1080 r. wraz z opatem Henrykiem z Weltenburga (późniejszym arcybiskupem gnieźnieńskim). Tutaj najprawdopodobniej został kierownikiem szkoły katedralnej w Gnieźnie. Poznał dobrze język i kulturę polską. Bardziej znany stał się po śmierci pierwszej żony Władysława Hermana Judyty Czeskiej (+ 1085). Skojarzenie małżeństwa między Władysławem Hermanem a Judytą Marią Salicką (siostrą cesarza Ottona IV) zjednało Ottonowi przychylność dworu polskiego i niemieckiego, i w niemałym stopniu odbiło się na jego karierze.
CZYTAJ DALEJ

Papież: obserwujemy niegodziwe posługiwanie się głodem jako bronią wojenną

2025-06-30 15:22

[ TEMATY ]

głód

Papież Leon XIV

broń wojenna

PAP/EPA

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV potępił "niegodziwe posługiwanie się głodem jako bronią wojenną". W ogłoszonym w poniedziałek w Watykanie przesłaniu do Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) podkreślił, że świat musi to karać.

"Dzisiaj - napisał papież - obserwujemy z przerażeniem niegodziwe posługiwanie się głodem jako bronią wojenną".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję