Reklama

By umieć cieszyć się życiem

Niedziela sandomierska 26/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziś do świętych kobiet - orędowniczek naszej parafii: św. Barbary i św. Faustyny Kowalskiej dołącza św. Joanna Beretta Molla. Moim wielkim marzeniem jest, aby relikwie św. Joanny - szczególnej patronki służby zdrowia trafiły także do staszowskiego szpitala powiatowego. Będziemy również od tego momentu z ożywioną wiarą, nadzieją i miłością polecać świętej najtrudniejsze problemy staszowskich rodzin” - tymi słowami proboszcz staszowskiej parafii św. Barbary ks. Edward Zieliński wyrażał radość z wydarzenia, jakie miało miejsce w niedzielne południe 15 czerwca w Staszowie. Uroczyście wprowadzono relikwie św. Joanny Beretty Molli (1922-62), wyniesionej do chwały ołtarzy przez Jana Pawła II. Bohaterski czyn i decyzja włoskiej lekarki, ratującej własne nienarodzone dziecko, narażając swoje życie, staje się dzisiaj czytelnym znakiem dla każdego człowieka, któremu nie wolno decydować ani określać ustawami, kto do życia ma prawo, a kto nie.
Tłumnie zgromadzili się staszowianie ze św. Barbary, aby powitać pośród siebie swoją nową patronkę i orędowniczkę. Mało kto po zakończonej wcześniejszej Mszy św. opuścił plac kościelny, zlewając się z nadchodzącymi i oczekującymi przed kościołem, aby w procesji podążyć do golejowskiej obwodnicy osiedlową ulicą. Przedstawiciele staszowskiego rycerstwa, górnicza orkiestra, młodzież i dzieci, dorośli podążali w rozmodleniu i ze śpiewem na szczególne spotkanie. Bo to przecież trzecie miejsce po Sandomierzu i Tarnobrzegu w diecezji, które może się cieszyć i szczycić posiadaniem relikwii włoskiej współczesnej świętej. Zwyczajnej Świętej - bo świętość zawsze jest zwyczajna - jak mówił o swojej mamie jej syn Pierluigi: „Moja mama nie dlatego została świętą, że oddała życie za moją młodszą siostrę, ale dlatego, że umiała się cieszyć życiem we wszystkich jego wymiarach”.
Uśmiechniętą, cieszącą się życiem, z dzieckiem na ręku - taką ją nieśli na feretronie staszowianie w procesji. Taka wchodzi w ich codzienność. U takiej „chcemy błagać o łaski dla naszych rodzin, o świętość dla naszych rodzin, gdy będziesz czuwała nad całą okolicą” - jak podkreślał w powitaniu Ksiądz Proboszcz. „Twoje mądre głębokie oczy, twoje dobre lekarskie ręce, całe twoje życie poświęcone miłości niech nas prowadzi po właściwych drogach, do Boga” - powtarzali przedstawiciele dzieci i młodzieży. „Zostawiłaś nam testament spontanicznej radości, dojrzałej świadomej wiary - ucz nas miłości narzeczeńskiej, pełnej szacunku i oddania” - modlili się przed wniesionymi do świątyni relikwiami przedstawiciele narzeczonych, wraz z członkami Kół Żywego Różańca, przedstawicielami Akcji Katolickiej, rodzicami powołanych do służby Bożej w kapłaństwie i życiu zakonnym.
Relikwie z Krakowa do staszowskiej parafii przywiózł ks. Krzysztof Religa i po ucałowaniu ich przez Księdza Proboszcza, przedstawicieli poszczególnych grup, zostały wprowadzone do świątyni. Mszy św. koncelebrowanej przez ks. Edwarda Zielińskiego, ks. Henryka Kozakiewicza przewodniczył ks. Roman Sieroń, a homilię podczas Eucharystii wygłosił o. Andrzej Rębacz CSSR z Warszawy, krajowy dyrektor Duszpasterstwa Rodzin. Ukazując postać św. Joanny Beretty Molli, o. Andrzej mówił o zagrożeniach i nadziejach współczesnych rodzin, dla których droga życia św. Joanny winna stawać się wzorem realizowania powołania każdego człowieka do świętości. Na zakończenie Mszy św., przed relikwiami św. Joanny, małżeństwa i rodziny, przedstawiciele rejonu duszpasterskiego dokonali aktu zawierzenia Panu Bogu przez wstawiennictwo św. Joanny Beretty Molli parafii, rodzin i miasta. W akcie zawierzenia uczestniczyli także przedstawiciele władz miejskich i samorządowych, m.in. starosta Romuald Garczewski, burmistrz Andrzej Iskra, a także dr med. Krystyna Paciura oraz proboszcz parafii ks. Edward Zieliński i ks. Henryk Kozakiewicz.
Staszów i staszowska wspólnota św. Barbary polecać będą od czerwcowej niedzieli swoje matki i żony, kobiety w stanie błogosławionym, dzieci i młodzież wstawiennictwu św. Joanny Beretty - bo przecież przyszła do nich, by pomagać im zostać świętymi, tak jak ona sama. A świętość nie jest zadaniem ponad ludzkie możliwości: uświadomić to może wspólne dzielenie się radością, jak to miało miejsce w Staszowie, kiedy uroczystość wprowadzenia relikwii i całodzienne czuwanie przy nich aż do godziny Apelu Jasnogórskiego połączona została z piknikiem parafialnym i wspólnym świętowaniem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tygodnik "Sieci" ujawnia wstrząsające listy ks. Olszewskiego

2024-06-30 17:32

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

red

Nowe wydanie tygodnika „Sieci” ujawnia treść listu księdza Michała Olszewskiego z fundacji Profeto. List osadzonego w areszcie księdza jest świadectwem publicznego upokarzania, nieludzkiego traktowania i esbeckich metod, którym był poddawany duchowny pod dyktando Prokuratury Krajowej rządzonej przez Adama Bodnara.

„60 godzin piekła”

CZYTAJ DALEJ

Kijów: prezydent Zełenski wdzięczny Stolicy Apostolskiej za pomoc w uwolnieniu dwóch duchownych

2024-07-01 18:12

[ TEMATY ]

duchowni

Wołodymyr Zełenski

Karol Porwich/Niedziela

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski pogratulował księżom Bohdanowi Helecie i Iwanowi Lewickiemu, zwolnionym z niewoli rosyjskiej i podziękował Stolicy Apostolskiej za pomoc w ich uwolnieniu. Ukraiński przywódca uczynił to 29 czerwca podczas Narodowego Międzywyznaniowego Śniadania Modlitewnego, które po raz pierwszy w historii odbyło się pod patronatem prezydenta Ukrainy.

„16 listopada 2022 r. okupanci pojmali ich i od tego czasu przetrzymywali w niewoli. Dzięki wysiłkom naszego zespołu i mediacji Watykanu, za którą jestem szczególnie wdzięczny, zostali uwolnieni. Wierzyliśmy, że będzie to możliwe. Byliśmy w to zaangażowani” - powiedział Zełenski w swoim przemówieniu.

CZYTAJ DALEJ

Pamiętamy i za nich się modlimy

2024-07-01 20:25

ks. Łukasz Romańczuk

Przy grobie komandora Frankowskiego

Przy grobie komandora Frankowskiego

Delegacja Urzędu Żeglugi Śródlądowej we Wrocławiu złożyła kwiaty pod pomnikami: Marynarzy Flotylli Pińskiej w Świątnikach; na grobie kmdra Stefana Frankowskiego, Komendanta Oficerskiej Szkoły Marynarki Wojennej w Toruniu, nauczyciela marynarzy Pińskich; pod tablicą pamięci pracownikom ODGW, którzy zginęli w 1946 przy rozminowywaniu śluzy na Rędzinie, a także na nagrobku kmdra Mieczysława Wróblewskiego, pierwszego kierownika administracji bezpieczeństwa żeglugi śródlądowej we Wrocławiu. Delegacji towarzyszył ks. Jan Kleszcz, krajowy duszpasterz Żeglugi Śródlądowej, który przy każdym miejscu pamięci poprowadził modlitwę.

Wydarzenie było związane z obchodami Dnia Marynarza Rzecznego. Ten dzień ustanowił marszałek Józef Piłsudski i dokładnie przypada 3 lipca. Jednakże z tym dniem związane jest jeszcze inne wydarzenie. 3 lipca 1919 roku sukces odniosła Flotylla Pińska pod Horodyszczem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję