Reklama

Niedziela Lubelska

Wdzięczność i zdumienie - bp nominat Adam Bab

Paweł Wysoki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żyję, służę i będę służył dzięki modlitwie i wierze tego Kościoła, jakim jest archidiecezja lubelska - powiedział biskup nominat ks. dr Adam Piotr Bab.

- Mamy nowego biskupa pomocniczego archidiecezji lubelskiej! Został nim ks. dr Adam Bab, wikariusz biskupi ds. młodzieży i proboszcz parafii pw. św. Józefa w Lublinie - ogłosił 22 maja abp Stanisław Budzik. - Patrząc na życie nowego biskupa można zauważyć, że Duch Święty szczególnie go prowadzi. Od 20 lat nie opuścił ani jednego Światowego Dnia Młodzieży, na które zawsze wybierał się z młodymi ludźmi - podkreślał Metropolita. Decyzja papieża Franciszka została przedstawiona wiernym w samo południe, równocześnie przez Nuncjaturę Apostolską i w Kurii Metropolitalnej w Lublinie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Moje serce wypełnia wdzięczność i zdumienie, bo Pan Bóg mnie zna, wie o moich słabościach i grzechach, a jednak mnie wezwał - powiedział biskup nominat ks. Adam Bab tuż po oficjalnym głoszeniu decyzji. Sam o nominacji dowiedział się w dzień setnych urodzin św. Jana Pawła II. Decyzję o przyjęciu podjął na modlitwie przed obrazem św. Jana Pawła II. - Przychodzą mi na myśl słowa, które św. Piotr wypowiedział po cudownym połowie: „Odejdź ode mnie Panie, bo jestem człowiek grzeszny”, a jednak usłyszał od Jezusa: „Nie bój się, nie lękaj się, odtąd ludzi łowił będziesz”. Ja doświadczyłem tego 18 maja. Usłyszałem w sercu pierwsze słowa z pontyfikatu św. Jana Pawła II: lękaj się. Nominacja to dla mnie dar i łaska. Jestem wdzięczny Bogu za to, że opanował mój lęk. 18 maja to dzień wdzięczności św. Janowi Pawłowi II, a dla mnie także znak, że na jego orędownictwie mam oprzeć swoją decyzję i to, co nas czeka - dzielił się najmłodszy biskup w Polsce. Przywołując motto ze święceń kapłańskich, które przyjął 22 maja 1999 r.: „Moim pokarmem jest spełniać wolę Tego, który mnie posłał, i wypełnić Jego dzieło”, zapewnił, że w tych słowach będzie szukał biskupich inspiracji. Dziękując papieżowi Franciszkowi i abp. Stanisławowi Budzikowi za okazane zaufanie, prosił wszystkich o gorącą modlitwę.

Ks. Adam Piotr Bab - nowy Biskup Pomocniczy Archidiecezji Lubelskiej - urodził się 30 grudnia 1974 r. Pochodzi z parafii w Niedrzwicy Kościelnej; jest krewnym śp. bp. Stanisława Stefanka. W latach 1993-1999 odbywał formację w Seminarium Duchownym w Lublinie. Świecenia kapłańskie przyjął 22 maja 1999 r. W latach 1999-2000 był wikariuszem parafii pw. Niepokalanego Poczęcia w Lublinie (kościół garnizonowy). Następnie podjął studia specjalistyczne na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II, uzyskując w 2005 r. doktorat z katechetyki. Podczas studiów specjalistycznych pełnił posługę duszpasterską w Centrum Duszpasterstwa Młodzieży mieszczącym się wówczas przy kościele rektoralnym pw. Świętego Ducha w Lublinie. Od 2002 r. jest diecezjalnym koordynatorem pielgrzymek na Światowe Dni Młodzieży. W latach 2005-2010 był rektorem kościoła Ducha Świętego w Kraśniku. W latach 2010-2014 był proboszczem w Końskowoli i dekanalnym wizytatorem religii. Od 2014 r. jest proboszczem parafii św. Józefa w Lublinie. Pełni jednocześnie funkcję wikariusza biskupiego ds. młodzieży. Należy do Kolegium Konsultorów archidiecezji lubelskiej i jest konsultorem Rady ds. duszpasterstwa młodzieży Konferencji Episkopatu Polski.

2020-05-22 15:46

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy jestem świadomy tego, ile kosztowałem Jezusa?

2024-04-16 13:32

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 15, 9-17.

Wtorek, 14 maja. Święto św. Macieja, apostoła

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Pianiści z całego świata zagrają w Kłodzku

2024-05-15 16:35

stevepb/pixabay.com

Fani muzyki klasycznej będą zachwyceni rozpoczynającym się XXVI Kłodzkim Konkursem Pianistycznym, który po raz pierwszy będzie miał rangę międzynarodową i dlatego będzie to też - I International Kłodzko Piano Competition. Klasyka łączy się z nowoczesnością, bo utwory muzyczne będą do słuchania zarówno stacjonarnie jak i online.

Ten międzynarodowy konkurs pianistyczny odbędzie się w 17-18 maja 2024 roku. Konkurs odbywać się będzie na dwóch płaszczyznach – stacjonarnej na Sali Koncertowej Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Fryderyka Chopina w Kłodzku oraz online.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję