Reklama

Wiadomości

Jak wybory to Stonoga

O Zbigniewie Stonodze zrobiło się głośno w prezydenckiej kampanii wyborczej 2015 roku. Teraz znów powraca między innymi dzięki wsparciu środowiska Gazety Wyborczej.

[ TEMATY ]

wybory

wybory 2020

Sashkin/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zbigniew Stonoga jest jednym z najbardziej znanych hejterów politycznych. W 2015 roku po wygranej Andrzeja Dudy twierdził, że prezydent obiecał mu ułaskawianie. Gdy to się nie stało brutalnie zaatakował Fake Newsami rodzinę prezydenta. Atak sprzed pięciu lat był bardzo wulgarny i jednocześnie niewnoszący żadnych istotnych informacji do debaty publicznej.

Stonoga jest aktywny w mediach społecznościowych nawet w czasie, gdy siedzi w więzieniu. Potrafił skutecznie zastraszyć służbę więzienną i policjantów. Jego działalność nie byłaby warta przypomnienia, gdyby nie Gazeta Wyborcza. To właśnie łamy tej gazety w lutym 2020 roku zostały udostępnione Zbigniewowi Stonodze, by zaatakować rodzinę innego ważnego polityka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tym razem chodziło o rodzinę ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, która została oczerniona przez ludzi światka przestępczego. Opublikowali oni informacje Stonogi, które oparte były na pomówieniach człowieka ściganego listami gończymi przez Interpol. Takie zachowanie dużej gazety nie powinno mieć miejsca, bo przecież udostępnianie łamów ludziom powiązanym z mafią służy bardziej przestępcom, niż rzetelnej debacie publicznej.

Reklama

Według ustaleń tygodnika "Sieci" Zbiegniew Stonoga ma na koncie kilkanaście wyroków karnych, a w 2020 roku minie 20 lat od czasu, gdy Zbigniew S. usłyszał swój pierwszy wyrok. "Przeanalizowaliśmy dotyczące Zbigniewa S. sprawy sądowe i te toczące się w różnych prokuraturach w całej Polsce. Zdobyliśmy nowe informacje, które jasno wskazują, że interes Zbigniewa S. to prawdziwie przestępcze przedsiębiorstwo, a on sam zamieszany jest nie tylko w pomówienia, groźby, lecz także przekręty" - pisze Wojciech Biedroń na portalu wpolityce.pl.

W ostatnich dniach znów zrobiło się głośno o Stonodze za sprawą dziennikarza Gazety Wyborczej Wojciecha Czuchnowskiego, który udostępniał jego wulgarne wpisy. Wpuszczanie tego typu obrzydliwych prowokacji do debaty publicznej jest szkodliwe i niebezpieczne, a historie manipulacji z 2015 roku i z 2020 roku należy przypomnieć, bo jesteśmy na finiszu kampanii wyborczej. Stonoga znów może atakować, manipulować i prowokować. Natomiast szanujące sie tytuły nie są przestrzenią, w których tego typu treści powinny się znajdować. Naszym dziennikarskim zadaniem jest tłumaczenie rzeczywistości i publikowanie prawdy, a nie powielanie zwykłych kłamstw.

2020-04-29 17:51

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tomaszewski (Porozumienie): nie ma podstawy, żeby Porozumienie wyszło ze Zjednoczonej Prawicy

Zwracamy się do posłów, zwłaszcza posłów Porozumienia, by zdecydowali o przyjęciu ustawy pozwalającej na powszechne głosowanie korespondencyjne w wyborach w maju; nie ma podstawy, żeby Porozumienie wyszło ze Zjednoczonej Prawicy - mówił członek zarządu Porozumienia, poseł Włodzimierz Tomaszewski.

Tomaszewski wystąpił we wtorek na konferencji prasowej w Sejmie w towarzystwie wiceprezesa partii Arkadiusza Urbana oraz członka zarządu Jacka Szczota.

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Wielkanoc u Prawosławnych

2024-05-05 09:40

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

W trakcie długiego majowego weekendu wierni prawosławni obchodzą Wielki Tydzień i Święta Wielkanocne. W sobotę 4 maja przez cały dzień w cerkwi św. Olgi przy ulicy Piramowicza w Łodzi trwało poświęcenie pokarmów na stół wielkanocny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję