Reklama

W Łukowej jak na Powązkach

Wszystko zaczęło się 4 listopada 2001 r. podczas otwarcia wystawy fotograficznej pt. „Nekropolie Ziemi Łukowskiej” zorganizowanej przez GOK w Łukowej kierowany przez Wiesławę Kubów. Zainspirowane akcją ratowania zabytkowych nagrobków na Powązkach, którą zapoczątkował Jerzy Waldorff, osoby publiczne Gminy Łukowa postanowiły przeszczepić tę ideę na swój teren. W ten sposób 25 lutego 2002 r. powołany został pierwszy w powiecie biłgorajskim Społeczny Komitet Opieki nad Cmentarzami w Gminie Łukowa. Komitet wyznaczył sobie ambitny cel zachowania dla przyszłych pokoleń zabytkowych nagrobków i pomników.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 45/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszym sukcesem była renowacja pomnika ufundowanego przez mieszkańców Łukowej w 75. rocznicę bitwy stoczonej 16 kwietnia 1863 r. pod Borowymi Młynami w lesie Kobylówka. Członkowie Komitetu ufundowali tablicę z nazwiskami powstańców, którzy w tej bitwie polegli. Uroczyste odsłonięcie i poświęcenie tablicy miało miejsce 20 kwietnia 2002 r. Dokonał go bp Jan Śrutwa, ówczesny Ordynariusz zamojsko-lubaczowski. W trakcie tej uroczystości sprzedawane było historyczne opracowanie pt. „Borowe Młyny” autorstwa Tomasza Brytana. Dochód ze sprzedaży autor przeznaczył na pokrycie kosztów renowacji wspomnianego pomnika. Do tradycji Łukowej należy już coroczne kwestowanie członków Komitetu 1 i 2 listopada na miejscowym cmentarzu. Z pozyskanych w ten sposób funduszy przeprowadzono wiele prac na cmentarzach Gminy Łukowa. W 2003 r. poddano renowacji nagrobek ks. Władysława Matuszyńskiego, wieloletniego proboszcza parafii łukowskiej. Zabezpieczono także nagrobek Tomasza Matczyńskiego. W kolejnych latach poddano renowacji szereg nagrobków: Walentego Januszewskiego, Anny z Radzikowskich Jerzmanowskiej, Michała Kossakowskiego, Klary Zuzanny z Banaszewskich Włodzynskiej (2004), Bolesława Lutostańskiego, Marii Brodzieńskiej (2005). Szczególną dumą Komitetu jest renowacja kamiennego nagrobka „z kołyską” (2005) i nagrobka miecznika warszawskiego Karola Maksymiliana Klembowskiego i jego syna (2006). Nagrobek zwany przez mieszkańców „z kołyską” jest wyjątkowy, pochodzi z I połowy XIX wieku. Prace renowacyjne wykonał Maciej Filip - konserwator z Pracowni Zabytków w Krakowie. Również on nadzorował odnowienie nagrobka miecznika warszawskiego, który jest jednym z najstarszych i nielicznych już na Lubelszczyźnie (1791 r). Ponadto w 2006 r. odnowiony został pomnik, krzyże nagrobne i ogrodzenie na cmentarzu w Szarajówce, gdzie spoczywa 58 mieszkańców wsi, spalonych żywcem przez hitlerowców 18 maja 1943 r.
W 2007 r. Komitet zaangażował się w prace nad rekonstrukcją zdekompletowanych pomników na nieczynnym cmentarzu w Chmielku. Pierwotnie był to cmentarz unicki, a od 1875 r. prawosławny. Obecnie podlega administracji parafii prawosławnej pw. Świętej Trójcy w Tarnogrodzie. Udało się tu zrekonstruować 38 krzyży i pomników, których niestety ze względu na brak funduszy jeszcze nie poddano konserwacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Jezus zwraca uwagę w dzisiejszej Ewangelii na fakt słuchania Słowa Bożego

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 6, 43-49.

Sobota, 13 września. Wspomnienie św. Jana Chryzostoma, biskupa i doktora Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Profanacja krzyża w cerkwi Kościoła greckokatolickiego w Legnicy

2025-09-14 06:36

ks. Waldemar Wesołowski

W nocy z piątku na sobotę nieznani dotąd sprawcy odcięli metalowy krzyż znajdujący się na szczycie kopuły cerkwi Zaśnięcia NMP w Legnicy.

Sprawcy musieli być dobrze przygotowani i wyposażeni w sprzęt, stąd podejrzenie, że była to akcja celowa. Na dach świątyni dostali się po drabinie, następnie w poszycie kopuły wbijali kotwy, które umożliwiały wspięcie się na drugą, mniejszą kopułę, na której był krzyż.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję